SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Raimunda poszukuje Zen

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 137287

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 187 Napisanych postów 2999 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37941
Dzięki Asia! Co prawda to prawda.

Powrót do zdrowia, tydzień 5, poniedziałek
DNT
Picie: woda, herbata, kawa z mlekiem
Warzywa: marchewka, ziemniaki, cebula
Suple: brak
Aktywność: bieg, nie wiem jak długo i jak daleko, ale porobiłam górki i wracałam na miękkich nogach.
Miska: taka se - resztki poświąteczne
Samopoczucie: bardzo dobrze, po bieganiu mnie pospinało i trochę mniej dobrze
Grzeszki: brak

Nie wiem, jak u Was, ale u mnie wiosna pełną gębą! Na bieganiu tak ciepło, że w krótkim rękawku byłam. Bosko. Forma żadna, przy lekkim truchcie mało nie zeszłam, ale i tak nie chciało mi się wracać. Na koniec porobiłam jeszcze górki. Jak można nie lubić biegać?!
A i przetestowałam słuchawki biegowe - z pałąkiem i z kablem. Bomba, nie wiem jak mogłam wcześniej biegać bez muzyki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 187 Napisanych postów 2999 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37941
Powrót do zdrowia, tydzień 5, wtorek
DNT
Picie: woda, herbata, kawa
Warzywa: fasolka szparagowa, pomidor
Suple: brak
Aktywność: brak
Miska: nieliczona, czysta (kotlet z indyka z ziemniakami, jaja na miękko z chlebem żytnim, podeszwa z rostbefu)
Samopoczucie: bardzo dobrze, cera mi się bardzo poprawia
Grzeszki: brak
Lajfhak na dziś: Polecam pastę cukrową do depilacji (kupiłam gotową, ale można zrobić samemu jak ktoś ma nadmiar czasu). W stosunku do wosku dużo mniej boli (ale jednak boli) i nie robi zadziorów i podrażnień. Jest to jednak czasochłonne, ale prawdopodobnie jest to kwestia wprawy. Pasta znakomicie przylepia się do kotów, dzięki czemu koty znakomicie przyklejają się do wszystkiego innego.

Nie chce mi się liczyć miski, jem na oko (ale czysto) do końca tygodnia, szczególnie, że impreza rodzinna w weekend mnie czeka. Myślę, że ten powrót do zdrowia to czas już zakończyć i wrócić do normalnych treningów. Ale też mi się nie chce - taki fri stajl bardzo mi przypadł do gustu - żadnej presji wyników, nie może się nie udać, bo nie ma założeń
I nieco mi się poluzowało w spodniach
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 393 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 48771
Musialas sie depilowac z kotem? Czy kot przyszedl sie tylko przymylic, a tu sie obcy jakis przykleil? Ty masz fajnie Rai, bo chudniesz z talii/pasa. Zazdraszczam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 187 Napisanych postów 2999 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37941
To była chwila (normalnie nanosekunda!) nieuwagi a sierściuch już z łapą się załadował do puszki i w nogi (razem z puszką). Dobrze, że dziadostwo się nie wylewa - sierściuch puszkę zgubił po drodze i mogłam dokończyć Kocur nei podszedł już więcej do mnie, tylko zaglądał zza drzwi

Ja tam się cieszę, że schudłam COKOLWIEK
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 187 Napisanych postów 2999 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37941
bziubzius
moze Tobie sluzy lepiej wlasnei taki luz, bez presji

Też mam taką refleksję, szczególnie, że po ponad roku na forum "luz" nie równa się już "żremy co chcemy i ile chcemy" oraz "trening nie zając"...
W każdym razie będę wracać do mojego regularnego treningu od poniedziałku i do śledzenia ciężarów. Miski nie policzę do wtorku-środy ze względu na wyjazdowy weekend. Potem pomyślę.

Powrót do zdrowia, tydzień 5, środa
DT
Picie: woda, herbata, kawa, kawa z mlekiem
Warzywa: fasolka szparagowa w dużej ilości
Suple: brak
Aktywność: siłownia
Miska: czysta, nieliczona: kotlety wieprzowo-wołowe z ziemniakami, szjek potreningowy, banan przedtreningowy, jaja na miękko z chlebem żytnim
Samopoczucie: lekkie domsy po bieganiu poniedziałkowym, poza tym ok
Grzeszki: brak

Bardzo przyjemny trening.


1a. Goblet squat z KB

12x6kg 12x10kg 12x10g 12x12kg
Jak się ustawiam do przysiadu to ustawiam stopy prosto, ale jak wstaję to są już skręcone na zewnątrz. Brak mobilności, ale gdzie?

1b. Przysiad wykroczny
12x5kg 12x6kg 12x6kg 12x7kg
ostatnia seria to już ze łzami w oczach

2a. wiosło podchwytem sztangą
12x5kg(+gryf) 12x10kg(+gryf) 12x10kg(+gryf) 12x15kg (+gryf)
Zbyt asekuracyjne podeszłam do ciężarów. Pierwsza seria bez sensu, w ostatniej dopiero coś poczułam. Nie wiem ile miał gryf, ok 10kg.

2b. wyciskanie skos/góra (hantle)
12x6kg 12x7kg 12x7kg 12x8kg
ok

3a. uginanie naprzemienne sztangielek

12x4kg 12x5kg 10x6kg
Słabe mam bicki i progresu nie ma od bardzo dawna

3b. wyciskanie hantli zza głowy oburącz

12x6kg 12x8kg 12x10kg
Zbyt aseukracyjne, pierwsza seria za mała, dopiero w ostatniej coś się zaczęło dziać.

4a, Brzuchy z nogami na piłce
3 serie
Więcej nie miałam siły po treningu. Dopiero niedawno zaczęłam używać brucha w treningu, więc dramatycznie spadła mi siła w 4a-b
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Taki kontrolowany luz jest fajny, bo to w sumie już styl życia :D
Z przysiadami mam podobne zapędy- do opanowania ale obserwuję to samo i zidentyfikowałam to jako problem ze stawem skokowym :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 187 Napisanych postów 2999 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37941
Taki lajfstajl jest super, nie ma w tym stresu.
Generalnie jest to bardzo przyjemne uczucie, kiedy taki lajfstajl pasi i ciało chce w to grać.
Z tym stawem skokowym to nie pomyślałam - poczytam, pomobilizuję.

Powrót do zdrowia, tydzień 5, czwartek
DNT
Picie: woda, herbata, kawa
Warzywa: mix brokułowy, cebula, pieczarki
Suple: brak
Aktywność: brak
Miska: nieliczona, czysta (jaja na miękko, kotlet wieprzowo-wołowy z ziemniakami, grzanki z mozzarellą na razowcu)
Samopoczucie: bardzo dobrze, domsy na udach i klacie
Grzeszki: brak
Lajfhak na dziś: częste mycie skraca życie. Szorujemy się jak głupki 1-2x dziennie, agresywnymi detergentami, potem "uzupełniamy" braki w skórze drogeryjnymi smarowidłami i jęczymy, że sucho, że łuszczy, że szorstko i... kupujemy nowy detergent do mycia i nowe smarowidła. Przestałam to robić - uzywać detergentów i smarowideł. Oczywiście są części ciała, które wymagają innego postępowania, ale nie widzę powodu, aby szorować np. łydki 2 razy dziennie środkiem myjącym. Okazuje się, że sama woda wystarczy w większości przypadków, ciało nie zgniło i nie oddziela się od kości, smrodu nie zauważyłam Z powodu nieużywania smarowideł nie zamieniłam się w łuskę, skóra nie zdrewniała i nie rwie rajstop Nie swędzi, wygląda normalnie. Aha, i okazało się, że nie trzeba mieć oddzielnego środka do stóp, innego do intymnych, innego do rąk i jeszcze innego pod pachy. Dla twarzy robię wyjątek.
Oczywiście nie jest to wszystko takie proste, jest wiele "ale" i osobniczych aspektów itp. Chodzi o ogólną ideę i chciałam dać Wam coś do pomyślenia, a nie receptę na życie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Raimunda ja nieświadomie stosuję w życiu Twoją receptę. U mnie minimalizm kosmetyczny bardzo się sprawdza :) A o metodzie no poo na włosy słyszałaś? Dla mnie za bardzo ekstramalne, ale skoro taka idea Ci pasuje to kto wie :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 187 Napisanych postów 2999 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37941
Tak, słyszałam, ale mi też nie pasuje, przegięcie w drugą stronę wg mnie Wyeliminowałam SLS z szamponów i używam szamponów i odżywek z jak najprostszym składem (dla dorosłych słaby wybór, ale nieźle jest w kosmetykach dla dzieci) i jest git.
Mówiąc "brak detergentów" mam na myśli raczej zmniejszenie częstotliwości ich użycia i ewentualne zastąpienie delikatniejszą wersją lub np mydłem dobrej jakości (nie mylić z "drogim").
Minimalizm kosmetyczny jest u mnie efektem ubocznym, ale też mi bardzo pasuje. W dzisiejszym świece trzeba sobie upraszczać życie, a nie zamieniać jedne komplikacje w inne
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Zerwane więzadła kolanowe a FBW

Następny temat

Prośba o sprawdzenie diety i planu treningów, problem z redukcją

WHEY premium