SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]deja vu

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 132532

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
I żarcie, dziś jakoś bez rewelacji,ale to skutki bieżącego konstruowania miski, bez uprzedniego przemyślenia.

No i te źródła węgowodanów, takie nie eko, nie bio, no wstyd I ten puszkowy tuńczyk i majonez - upadek Na jutro ugotuję eko bio fair trade quinoa

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
Tak, to jawna niesprawiedliwość, jak człowiek wrzuci wypiskę z treningu, z progresem, to Trener się nie zająknie słowem no chyba, że Trener robi coś ważnego - np. je pączki albo nowy plan treningowy układa

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347421
Majonez i smietana ? To dopiero upadek moralności dietetycznej Pamiętaj, że majonez to tłuszcze trans i solidna porcja kcal. Nie to żebym bronił, ale ludzie czytają ten blog, więc sama rozumiesz.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347421
deja vu
Chyba rzucę pracę. Męczy mnie. Nie daje dziennika na bieżąco uzupełniać.

Dziś już po treningu i kosmetyczce (to akurat bardzo istotne dla dziennika).
Wypiskę wrzucę jak się odgruzuję w robocie. Jutro też masakra, bo mam się swoją cenną wiedzą dzielić z adeptami zawodu, a mnie misja edukacyjna obcą jest

Jak nie pomoże w makijażu, to powiedz mi Panie Trenerze, dlaczego ja do dziś chodzić nie mogę po sobotnim treningu nóg. 20 kg w przysiadzie zabija, więc uważaj


W następnym planie zetniemy objętość treningu nóg i popracujemy nad tymi siadami. Tylko muszę wymyślić jakąś fajną metodę progresji. Wydajną i nie zarzynającą.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
Calkiem moralna miska z dnia dzisiejszego

Chociaż można mieć zastrzeżenia - wątróbka nie była wegetariańska , i została podprowadzona psom. No ale czasem i one moga mi coś odpalić ze swojej miski

Nie zeżarłam pączka, chociaż w pracy częstowali

Nie mów, że powinnam sama robić majonez To dopiero będzie upadek

Jutro idę na trening dołu. Mogę, dziś juz bez problemów wysiadałam z samochodu. I spałam w nocy - nie budzac się po zetknięciu uda z materacem



Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
Już po treningu, żarcie w pudełkach czeka, by zostać skonsumowanym (to taka mała złośliwa dygresja pod adresem osób, które "nie mają czasu na ćwiczenia i dietę", no i jak trochę jadu upuściłam, to od razu mi lepiej.

Trening generalnie do d... Po pierwszym przysiadzie poczułam, że czwórki dalej nie są zregenerowane ( a nogi robiłam w sobotę), no i przez to praktycznie wszędzie zmniejszyłam obciążenia

1.Przysiady 4 x 8p -
3x8x20kg, 7x22,5kg
4x8x20 kg




2.Wykroki z hantlami w miejscu 4 x 12p zaczęłam z 7kg i natychmiast przestałam - znowu czwórki, zrobiłam 3 serie chodzonych z 5 kg i tez łatwo nie było
4x10x7kg



3.Step ze sztangielkami 4 x max - jak do tej pory to było koszmarem i nudą, tak dziś robiłam z przyjemnością, ciekawe, czy ma to związek ze zmianą obciążenia
3x20x4kg
3x12x6kg



4.Martwy ciąg rumuński 4 x 8
- nie szalałam, ale tu chyba nie najgorzej
8x45kg, 3x7x47,5kg
4x7x55kg


5.Pull through 4 x 15 - zrobiłam wznosy bioder z 10 kg, bo ... bo nie lubię pull trough..I ładnie poczułam


6.Wspiecią na palce stojąc 5 x 30p - Mister, jak ja czuje pośladki również, to jest dobrze, czy źle?
5x20kg
5x20 x25kg

Żeby nie było całkiem kijowo, zrobiłam dodatkowo brzuch, taka byłam fajna

1.Czy jest jakieś ćwiczenie na rozciąganie czwórek, bo tak kombinuje, że możne one nieporozciągane są i dlatego mnie tak męczą?
2. Może ja na te nogi potrzebuje takiego bardziej girly treningu, jakies wymachy, te rzeczy, a nie takie katowanie? ( ja- girly?, kto w to uwierzy??

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347421
1.A ból sie zmniejszył ? To na pewno "zakwasy" ?
2.Myślę nad tym. W nowym planie będzie trochę lżej.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
Bolały mnie mięśnie, tylko uda i tylko z przodu. W sumie do wczoraj, bo dziś to już nie jest problem. Jak ćwiczyłam z Krzysiem S. to tez się zdarzało, że po treningu nóg chodzić nie mogłam. Aczkolwiek ja mam skłonność do takich zakwasów, bo dziś np mam też na klatce piersiowej.

A tak, żeby było coś pozytywnego, to mi się jakieś mięśnie na plecach rysują, coś się rusza
I nie mów, że to obły. To Najszerszy


Zmieniony przez - deja vu w dniu 2016-02-05 10:35:07

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347421
Wiesz, ja uważam, że jeśli taki stan sie utrzymuje po każdym treningu to warto zmniejszyć intensywność, bo ciało w końcu się rozsypie.

Jeśli kilka tygodni trenujesz naprawdę ciężko, to w kolejnych tygodniach logika nakazuje postawić na inny parametr. W naszym wypadku będzie to mniesza objętość, mniejsza ilość powtórzeń, a przy tym większy ciężar.

W weekend dostaniesz nowy plan


Dopiszę jeszcze, że jest coś takiego jak superkompensacja. Po kilku tygodniach katorżniczych treningów ścinasz intensywność i mięśnie rosną dalej.



Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2016-02-05 10:41:30

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
No to biorę popcorn, siadam i czekam na nowy plan

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

EFEKT OKOŁO 5 MIESIĘCY. REDUKOWAĆ CZY DALEJ MASA ?

Następny temat

Masa a trening.

WHEY premium