Bardzo ciekawy temat.
Wydaje mi się że Kubę widzę pierwszy raz na siłowni a on już napierdziela split gdzie dominują ćwiczenia izolowane.
Wiadomo, plan zaczerpnięty od znanych kulturystów. Po dalszej obserwacji dochodzę do wniosku że to co usiłuje przećwiczyć to klata i biceps. No i tak podchodzę, zaczynam rozmowę na zasadzie : Siema, co tam ? Pierwszy raz na siłce ?
Dowiaduję się że chłopak chce zbudować masę, a dokładniej zamienić tłuszcz na mięśnie. No to po pierwsze takiemu delikwentowi trzeba wytłumaczyć że re-kompozycja jest możliwa ale bardzo ciężko ją osiągnąć w praktyce. Na pewno trzeba my wytłumaczyć parę podstaw, po pierwsze dieta - chłopak musi sobie policzyć zapotrzebowanie, rozpisać posiłki i makroskładniki. Widzę że nasz majster 'Kuba' jest trochę podlany dlatego sugeruję mu aby zmniejszył podaż węglowodanów, albo włączył je jedynie w okolicy około treningowej. Kolejny etap, mój nowy kumpel już jest świadomy co, ile i kiedy ma jeść. Teraz pora wytłumaczyć mu że split nie koniecznie jest dobrym rozwiązaniem na pierwszy plan. Warto na pewno polecić mu forum czy jakąś stronę internetową gdzie może poczytać, bo tłumaczenie w przerwach podczas ćwiczeń jest trudne. Ale wracając do tematu, pora wyjaśnić mu że przy pierwszym roku treningów najlepsze efekty osiągnie wykonując poprawnie technicznie treningi ogólnorozwojowe gdzie podstawa to ćwiczenia wielostawowe. Pewnie będzie mu ciężko zrozumieć, ale w końcu pojmie że największy bodziec anaboliczny osiągnie prze przećwiczeniu całego ciała na jednym treningu a nie tylko pojedynczych grup mięśniowych. Także Kuba wie już o diecie i treningu. Plan mu nakreśliłem, a resztę sobie doczyta. Teraz chłopak pyta mnie o suplementację. Ma trochę kasy odłożone dlatego chce zamówić kreatynę i spalacz. Mówi mi że to pewnie nie do końca legalne bo ludzie rosną od tego jak wściekli a tłuszcz to przez cewkę moczową się wylewa



No to za dwa dni przychodzi wyposażony w wiedzę, nowy trening na którym będzie wykonywał podstawowe ćwiczenia i butelkę wody gazowanej. Chłopak ćwiczy i rośnie w oczach

Oczywiście ta historia została wymyślona przeze mnie i jest czysto teoretyczna. Kuba mógł by być skrajnie szczupły, albo otyły ale w tym wszystkim chodzi o to aby mu wytłumaczyć podstawowe rzeczy bez których nasz sport nie ma sensu. Trzeba początkującemu uświadomić że suplementy to tylko dodatki - a nie podstawy. A trening split jest bardzo dobrym treningiem, ale przy większym stażu. (zrobiłem taki sam błąd na początku swojej kariery )
Pozdrawiam

Zapraszam do dziennika :
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Mosto_/_Redukcja_pods._str_19__start_masy_str_29_-t1010286.html