"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn
https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html
...
Napisał(a)
Z ta butelka nie jest tak źle bo teraz smoczki są rozniaste , bardzo zbliżone do brodawki. Ja miałam z Tommy teep i sobie bardzo chwalił , bo żeby coś z niego poleciało to tez trzeba ssać. Mój najstarszy był karmiony pół roku a na noc prawie od początku dostawał butle i dało rade , za to najmłodszy tylko na piersi i kompletnie nie umiał później pić z butelki, gdy musiałam wyjść to bym problem bo nie było go jak nakarmić. Może samo się szybko ureguluje , tego życzę
...
Napisał(a)
Gratulacje
Aktualnie http://www.sfd.pl/mariolka08/_dziennik_treningowy/_vol.2-t955535.html
konkurs PRZEMIANA SYLWETKI 2013 http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_KONKURSU_PRZEMIANA_SYLWETKI_2013/_MARIOLKA08-t953109.html
...
Napisał(a)
Viki,ściąganie jeszcze bardziej napędzi laktacje...za parę dni przy normalnym karmieniu powinno się unormować ,przeczekaj chwilkę.A gdy karmisz z jednej piersi to na drugą możesz ciepłą pieluszkę kłaść ,na chwilę to złagodzi nieprzyjemne uczucie. Oraz ja która z dwójką o laktację walczyła zazdraszczam nawału mleka
1
Malinowy blog kulinarny - od str. 60 keto szama http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cud,miód_i_MALINA_-t1082118.html
...
Napisał(a)
Viki gratulacje!!!
>>życie zaczyna się po trzydziestce<<
leniwa efka
trzeba mieć silne barki, żeby udźwignąć skrzydła anioła
...
Napisał(a)
Viki nie martw się nawałem pokarmu, ja tak miałam w obu piersiach co widoczne było na ubraniach, ale po jakimś czasie samo się unormowało (ciężko mi teraz powiedzieć po jakim czasie, ale krótkim)
Jeśli chodzi o karmienie butelką to wszystko zależy od dziecka czy mu podpasuje butelka i smoczek - ja w tej kwestii nie miałam żadnego problemu, ponieważ syn nie chciał w ogóle pić z butelki naparu na kolki, obyło się też bez smoczka, bo za każdym razem jak chciałam mu podać to wypluwał, więc wcale nie dawałam z czego jestem zadowolona
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2015-11-23 21:47:28
Jeśli chodzi o karmienie butelką to wszystko zależy od dziecka czy mu podpasuje butelka i smoczek - ja w tej kwestii nie miałam żadnego problemu, ponieważ syn nie chciał w ogóle pić z butelki naparu na kolki, obyło się też bez smoczka, bo za każdym razem jak chciałam mu podać to wypluwał, więc wcale nie dawałam z czego jestem zadowolona
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2015-11-23 21:47:28
...
Napisał(a)
Jeszcze raz wszystkim dziękuje za miłe słowa i rady
Póki co nawał udało się jakos opanować i pomaga karmienie leżąc na plecach
Ze spraw bardziej związanych z tematyka forum - obecnie w stosunku do wagi z przed ciązy 3kg na plusie. Brzuch jeszcze jest spory, nie dopinam się w większość spodni Ogólnie jakoś ciała kiepska, ale nad tym chciałabym popracowac później. Na razie staram sie regularnie robić ćwiczenia z artykułu Obli, nie zawsze się udaje bo czasem jak Mały śpi to sama nie wiem za co się zabarć Mięśnie brzucha i miednicy to dopiero w zeszłym tygodniu zaczełam czuć i kontrolować.
Sprawdzałam diastasis, szczelina na jeden palec, więc na tym się skupiam.
Chodzimy też codziennie na spacery, w zależności od pogody od 30 min. do 2h
Oczywiście ręce ćwicze nosząc maluszka, który wcale taki mały i lekki nie jest
Miske staram się trzymać czystą, ale zdarza sie że z braku czasu albo z powodu dużego głodu wpadnie jakaś drozdzowka albo coś słodkiego. Ostatnio robie ciasto z jabłkami z mąki owsianej i gryczanej, z małym dodatkiem miodu, świetne jako przekąska na szybko Teraz podjadam w nocy jeszcze częściej niż w ciązy
Większość dolegliwości mineła, najważniejsze że przestały boleć plecy Ręce czasem w nocy cierpną, ale nie jest to tak uciążliwe jak wcześniej.
Póki co nawał udało się jakos opanować i pomaga karmienie leżąc na plecach
Ze spraw bardziej związanych z tematyka forum - obecnie w stosunku do wagi z przed ciązy 3kg na plusie. Brzuch jeszcze jest spory, nie dopinam się w większość spodni Ogólnie jakoś ciała kiepska, ale nad tym chciałabym popracowac później. Na razie staram sie regularnie robić ćwiczenia z artykułu Obli, nie zawsze się udaje bo czasem jak Mały śpi to sama nie wiem za co się zabarć Mięśnie brzucha i miednicy to dopiero w zeszłym tygodniu zaczełam czuć i kontrolować.
Sprawdzałam diastasis, szczelina na jeden palec, więc na tym się skupiam.
Chodzimy też codziennie na spacery, w zależności od pogody od 30 min. do 2h
Oczywiście ręce ćwicze nosząc maluszka, który wcale taki mały i lekki nie jest
Miske staram się trzymać czystą, ale zdarza sie że z braku czasu albo z powodu dużego głodu wpadnie jakaś drozdzowka albo coś słodkiego. Ostatnio robie ciasto z jabłkami z mąki owsianej i gryczanej, z małym dodatkiem miodu, świetne jako przekąska na szybko Teraz podjadam w nocy jeszcze częściej niż w ciązy
Większość dolegliwości mineła, najważniejsze że przestały boleć plecy Ręce czasem w nocy cierpną, ale nie jest to tak uciążliwe jak wcześniej.
5
...
Napisał(a)
Witam Szefa
Chwile mnie tu nie było
Tyle ciekawych dzienników ostatnio się pojawiło, więc pewnie będe częściej tu zaglądać o ile czas pozwoli
Regularnych wypisek pewnie nie będzie, zresztą treningów też nie ma zbyt wiele, także dziennik póki co będzie na luzie, można spamować
Treningi z artykułu Obli robiłam na początku, później nie było nic oprócz spacerów, teraz jak mam czas to coś poćwicze. Z czasem ogólnie kiepsko, zazwyczaj jestem całe dnie sama, a Mały w ciągu dnia śpi tylko w chuscie albo w wózku na spacerze, rzadko zasypia w łóżeczku i zazwyczaj na chwile. Pogoda narazie dopisuje, więc spacery są 2-3 godziny Czasem robie ponad 10km i nogi bolą, szczególnie kolana, więc zdarza się że odpoczywam na ławce, choć długo nie posiedze, bo jak wózek nie jedzie to się Mały zazwyczaj budzi Pilnuje mamy żeby się nie obijała
Sylwetka wymaga sporo pracy, trzeba odzyskać kondycje, siłe i mięcho A później smalec spalić
O tym jak bardzo jest źle przekonałam się wczoraj robiąc ćwiczenia z artykułu Obli (https://www.sfd.pl/[art]_Ćwiczenia_w_ciąży_i_w_okresie_połogu-t451674.html) - tydzień 2, w planie pompki 2 serie po 5 powtórzeń... poległam zrobiłam najpierw ledwo 3, poźniej już na raty po jednej, w drugiej serii wszystkie na raty, a dziś mam mega zakwasy i ledwo rękami ruszam także leszcz ze mnie
Miska raczej czysta i z braku czasu mało urozmaicona, ale jest coraz lepiej bo jakos staram się to ogarniać. Przez święta pojadłam porządnie, bo mąż gotował
Na koniec jeszcze plan który staram się wykonywać codziennie:
1. Ćwiczenia naczyń krwionośnych
-leżymy na plecach z podkurczonymi nogami i prostujemy jedna nogę w gore, uginamy i prostujemy palce stop 10x, druga nogę to samo, Znów pierwsza noga w gore i wykonujemy szerokie kolka stopa 5x w każda stronę i druga noga to samo. Znów pierwsza noga i ruszamy 10x stopa góra-dol i zmiana nogi.
2. Ćwiczenie mięśni brzucha
-leząc na plecach z podkurczonymi nogami kładziemy ręce na brzuch i głęboko oddychamy wciągając powietrze i wypychając mięśnie brzucha i wydychając powietrze i wciągając mięśnie brzucha jak najmocniej w kierunku kręgosłupa.
3. Ćwiczenie mięśni miednicy
-kładziemy się na podłodze z nogami prostymi i krzyżujemy je. Wykonujemy wdech i wypchamy lekko biodra w gore wyginając się w krzyżu, wydech i wpychamy kręgosłup w podłogę wciągając głęboko mięśnie brzucha i napinając cale mięśnie miednicy i mięśnie Kegla. 5x. Powtarzamy to samo ćwiczenie z nogami podkurczonymi trzymając mocno zaciśnięte kolana
4. Ćwiczenie mięśni brzucha
-leżymy na podłodze z podgiętymi nogami, ręce na podłodze płasko, wydychamy powietrze, napinamy mięśnie Kegla i unosimy lekko ciało razem z głową na ukos, dotykamy prawa ręką zewnętrznej strony lewego uda wciskając lewa rękę jednocześnie mocno w podłogę. 5x na stronę
- wykonujemy podobne ćwiczenie trzymając ręce na karku i ciągnąc lekko prawy łokieć w kierunku lewego kolana, nie podnosimy przy tych ćwiczeniach całego ciała ale jedynie odrywamy lekko łopatkę od podłogi i napinamy skośne mięśnie brzucha.
5. Ćwiczenie mięśni brzucha
- leząc na podłodze na plecach z nogami podgiętymi prostujemy ręce przed siebie i unosimy ukosem ciało w kierunku jednej nogi dotykając dłońmi zewnętrznej części uda 5x na stronę
6. Ćwiczenia mięśni brzucha
- pozycja wyjściowa leząc na podłodze ,na plecach, z podkurczonymi nogami, ręce kładziemy na karku i podnosimy zgięte kolano w kierunku przeciwległego łokcia jednocześnie skręcając ciało wraz z łokciem w kierunku tego kolana 5x na stronę
- leżymy prosto nogi proste, ręce wzdłuż tułowia w czasie wydychania i spięcia mięśni miednicy jedna nogę podciągamy w biodrze do siebie jakbyśmy chcieli ja skrócić, bez podnoszenia głowę jednocześnie skręcamy w kierunku przyciągniętej nogi. Przeciwległa ręka wciskana jest w podłogę 5x a stronę
7. Ćwiczenie mięśni brzucha
- leżymy na boku opierając się na łokciu, nogi ugięte, ręka na gorze położona na biodrze. Podnosimy miednice w gore, prostując ciało, opierając się na zgiętej ręce i napinając mięśnie i opuszczamy 5x na stronę
Jak tylko mam czas to robie także te ćwiczenia, aktualnie tydzień 2:
Rozgrzewka:
- kręcenie biodrami na piłce; 10x na stronę
- ruszamy biodrami siedząc na pilce w przód i tył (tilt) ; 10x
- wykonujemy kręcenie biodrami na piłce rysując kształt cyfry 8 10x na stronę
1. siedząc na piłce podnosimy prostujemy nogę w kolanie i znów wolno opuszczamy; 20x na nogę
2. leżymy na podłodze i opieramy piety o piłkę podnosimy biodra do poziomu i opuszczamy; 10x
3. klęk podparty, unosimy lewa rękę i prawa nogę prosto i przytrzymujemy 5 sek opuszczamy i zmiana nogi; 10x na stronę
4. siedząc na piłce wznosimy ręce do poziomu i wykonujemy wolne skręty tułowia w jedna i druga stronę; 5x na stronę
5. pompki 5 powtórzeń 2 serie
6. wykopy zgięta noga w gore z pozycji "klęk podparty" 10x na nogę w dwóch seriach
7. plank, ile sie da rade
8. vaccum 15sek x3 serie
Chwile mnie tu nie było
Tyle ciekawych dzienników ostatnio się pojawiło, więc pewnie będe częściej tu zaglądać o ile czas pozwoli
Regularnych wypisek pewnie nie będzie, zresztą treningów też nie ma zbyt wiele, także dziennik póki co będzie na luzie, można spamować
Treningi z artykułu Obli robiłam na początku, później nie było nic oprócz spacerów, teraz jak mam czas to coś poćwicze. Z czasem ogólnie kiepsko, zazwyczaj jestem całe dnie sama, a Mały w ciągu dnia śpi tylko w chuscie albo w wózku na spacerze, rzadko zasypia w łóżeczku i zazwyczaj na chwile. Pogoda narazie dopisuje, więc spacery są 2-3 godziny Czasem robie ponad 10km i nogi bolą, szczególnie kolana, więc zdarza się że odpoczywam na ławce, choć długo nie posiedze, bo jak wózek nie jedzie to się Mały zazwyczaj budzi Pilnuje mamy żeby się nie obijała
Sylwetka wymaga sporo pracy, trzeba odzyskać kondycje, siłe i mięcho A później smalec spalić
O tym jak bardzo jest źle przekonałam się wczoraj robiąc ćwiczenia z artykułu Obli (https://www.sfd.pl/[art]_Ćwiczenia_w_ciąży_i_w_okresie_połogu-t451674.html) - tydzień 2, w planie pompki 2 serie po 5 powtórzeń... poległam zrobiłam najpierw ledwo 3, poźniej już na raty po jednej, w drugiej serii wszystkie na raty, a dziś mam mega zakwasy i ledwo rękami ruszam także leszcz ze mnie
Miska raczej czysta i z braku czasu mało urozmaicona, ale jest coraz lepiej bo jakos staram się to ogarniać. Przez święta pojadłam porządnie, bo mąż gotował
Na koniec jeszcze plan który staram się wykonywać codziennie:
1. Ćwiczenia naczyń krwionośnych
-leżymy na plecach z podkurczonymi nogami i prostujemy jedna nogę w gore, uginamy i prostujemy palce stop 10x, druga nogę to samo, Znów pierwsza noga w gore i wykonujemy szerokie kolka stopa 5x w każda stronę i druga noga to samo. Znów pierwsza noga i ruszamy 10x stopa góra-dol i zmiana nogi.
2. Ćwiczenie mięśni brzucha
-leząc na plecach z podkurczonymi nogami kładziemy ręce na brzuch i głęboko oddychamy wciągając powietrze i wypychając mięśnie brzucha i wydychając powietrze i wciągając mięśnie brzucha jak najmocniej w kierunku kręgosłupa.
3. Ćwiczenie mięśni miednicy
-kładziemy się na podłodze z nogami prostymi i krzyżujemy je. Wykonujemy wdech i wypchamy lekko biodra w gore wyginając się w krzyżu, wydech i wpychamy kręgosłup w podłogę wciągając głęboko mięśnie brzucha i napinając cale mięśnie miednicy i mięśnie Kegla. 5x. Powtarzamy to samo ćwiczenie z nogami podkurczonymi trzymając mocno zaciśnięte kolana
4. Ćwiczenie mięśni brzucha
-leżymy na podłodze z podgiętymi nogami, ręce na podłodze płasko, wydychamy powietrze, napinamy mięśnie Kegla i unosimy lekko ciało razem z głową na ukos, dotykamy prawa ręką zewnętrznej strony lewego uda wciskając lewa rękę jednocześnie mocno w podłogę. 5x na stronę
- wykonujemy podobne ćwiczenie trzymając ręce na karku i ciągnąc lekko prawy łokieć w kierunku lewego kolana, nie podnosimy przy tych ćwiczeniach całego ciała ale jedynie odrywamy lekko łopatkę od podłogi i napinamy skośne mięśnie brzucha.
5. Ćwiczenie mięśni brzucha
- leząc na podłodze na plecach z nogami podgiętymi prostujemy ręce przed siebie i unosimy ukosem ciało w kierunku jednej nogi dotykając dłońmi zewnętrznej części uda 5x na stronę
6. Ćwiczenia mięśni brzucha
- pozycja wyjściowa leząc na podłodze ,na plecach, z podkurczonymi nogami, ręce kładziemy na karku i podnosimy zgięte kolano w kierunku przeciwległego łokcia jednocześnie skręcając ciało wraz z łokciem w kierunku tego kolana 5x na stronę
- leżymy prosto nogi proste, ręce wzdłuż tułowia w czasie wydychania i spięcia mięśni miednicy jedna nogę podciągamy w biodrze do siebie jakbyśmy chcieli ja skrócić, bez podnoszenia głowę jednocześnie skręcamy w kierunku przyciągniętej nogi. Przeciwległa ręka wciskana jest w podłogę 5x a stronę
7. Ćwiczenie mięśni brzucha
- leżymy na boku opierając się na łokciu, nogi ugięte, ręka na gorze położona na biodrze. Podnosimy miednice w gore, prostując ciało, opierając się na zgiętej ręce i napinając mięśnie i opuszczamy 5x na stronę
Jak tylko mam czas to robie także te ćwiczenia, aktualnie tydzień 2:
Rozgrzewka:
- kręcenie biodrami na piłce; 10x na stronę
- ruszamy biodrami siedząc na pilce w przód i tył (tilt) ; 10x
- wykonujemy kręcenie biodrami na piłce rysując kształt cyfry 8 10x na stronę
1. siedząc na piłce podnosimy prostujemy nogę w kolanie i znów wolno opuszczamy; 20x na nogę
2. leżymy na podłodze i opieramy piety o piłkę podnosimy biodra do poziomu i opuszczamy; 10x
3. klęk podparty, unosimy lewa rękę i prawa nogę prosto i przytrzymujemy 5 sek opuszczamy i zmiana nogi; 10x na stronę
4. siedząc na piłce wznosimy ręce do poziomu i wykonujemy wolne skręty tułowia w jedna i druga stronę; 5x na stronę
5. pompki 5 powtórzeń 2 serie
6. wykopy zgięta noga w gore z pozycji "klęk podparty" 10x na nogę w dwóch seriach
7. plank, ile sie da rade
8. vaccum 15sek x3 serie
...
Napisał(a)
Hej
Super, że u Ciebie i małego wszystko dobrze
I że działasz, mimo małej ilości wolnego czasu.
Udało Ci się zamknąć diastasis przez ostatni miesiąc?
Zmieniony przez - Esther w dniu 2015-12-27 19:42:09
Super, że u Ciebie i małego wszystko dobrze
I że działasz, mimo małej ilości wolnego czasu.
Udało Ci się zamknąć diastasis przez ostatni miesiąc?
Zmieniony przez - Esther w dniu 2015-12-27 19:42:09
Test Iron Horse 50/50 ----> http://www.sfd.pl/-t968034.html
Wcześniej: http://www.sfd.pl/-t853342-s57.html
Rzeźba: http://www.sfd.pl/-t853342-s33.html
...
Napisał(a)
Hahah, rośnie mały sportowiec - odpoczywa w ruchu , ale co się dziwić
Esther, teraz Ty
I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.
Poprzedni temat
wyszczuplenie nóg
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- ...
- 138
Następny temat
Rekompozycja Ani :-)
Polecane artykuły