Trening C
5 minut bieżnia, rozciąganie dynamiczne
1a. Hack Squat Riding horse 3x10-12 30s
35kgx12, 40kgx12, 45kgx12
37 kgx12x3
27kgx12, 32kgx12, 37kgx12
1b. RDL 3x10-12 30s
32kgx12, 42kgx12, 45kgx12
37kgx12, 42kgx10, 45kg 4+3+4
42kgx12, 42kgx10, 42kgx6+5
37kgx12, 42kgx12, 45kgx12
35kgx12, 38kgx12, 42kgx12
2a. Wiosło sztanga podchywt 3x10-12 30s
28kgx12x3
32kgx10x3
28kgx12x2, 32kgx12
35kgx11, 32kgx12, 32kgx11
22kgx12, 27kgx12, 27kgx12
2b. wyciskanie sztangielek skos góra 45` 3x10-12 30s
12,5kg x10x2, 12,5kgx9
10kgx12, 12,5kgx10, 12,5kgx8
10kgx12x3
10kgx12x3
10kgx12, 10kgx12, 12,5kgx10
3a. uginanie przedramion z supinacją 3x10-12 30s
7 kgx12x2, 7kgx11
7kgx11x3
6kgx12, 6kgx12, 7kgx10
5kgx12, 6kgx12, 7kgx12
5kgx12, 6kgx12, 6kgx12
3b. prostowanie ramion na drążku górnym 3x10-12 30s
20kgx10x3
20kgx10x2, 20 kgx8 sznur
18kgx12, 20kgx12, 23kgx12
20kgx11, 20kgx8, 18kgx11 sznur
18kgx12, 20kgx20, 23kgx12
18kgx15x3
4a. Plank 3*max
50,50,45
51sx3
55s, 50s, 50s
50s, 55s, 53s
45s, 40s, 40s
4b. Wznosy z opadu na prostowniki grzbietu 3x12
3x12 supermany
3x12x3 supermany
3x12x2, Supermany 1x12
12x3 Supermany
+ Przyciąganie kolan do klatki w zwisie na przedramionach. Bardzo powoli- ćwiczenie pod pole Dance.
+ Ćwiczenia na pupę:
1. Leżenie na boku, podnoszenie wyprostowanej nogi x20
2. Leżenie na boku, nogi zgięte, kostki razem, podnoszenie kolana x 20
3. Klęk podparty podnoszenie zgiętej nogi do góry x 20
4. Klęk podparty podnoszenie prostej nogi do góry x 20
5. Wznosy bioder x 20
Na koniec bieg na bieżni z zróżnicowanym pochyleniem 15 minut.
1a. Dzisiaj miałam dłuższą sztangę i lepiej się robiło. Czuję poślady. Lubię to ćwiczenie.
1b. W pierwszej serii źle policzyłam obciążenie (chciałam więcej) i zaskoczona że tak łatwo idzie. Za to dołożyłam w kolejnych. Ostatnia seria z paskami- to jest to czego potrzebowałam żeby iść dalej. Następnym razem dokładam.
2a. Zmniejszyłam obciążenie. Ostatnim razem dołożyłam bo źle policzyłam (ach ta matematyka) i zrobiłam z rozpędu żeby już nie ściągać ale mam wrażenie że nie do końca czuję to ćwiczenie. Zastanawiam się nad zmianą na wiosłowanie hantelką.
2b. Ledwo daję radę. Z większym ciężarem jeszcze się uczę żeby je odpowiednio poczuć.
3a. Myślałam ostatnio że dołożę ale jednak nie :P
3b. Ciężko jest ale jakoś idzie.
4a. 4b. 4c. OK.
Dodatkowe ćwiczenia na pupę- nie wiem czy robienie jednej serii ma sens. Może będę to robiła w DNT z gumą w domu.
Zmusiłam się nawet do biegu na bieżni (miałam zrobić dzisiaj kompleks sztangowy ale nie czułam się na siłach).
Pod koniec sierpnia minie pół roku mojego dziennika. Bez sensu robić podsumowanie po powrocie z urlopu więc zrobię je w ten weekend. Zmian spektakularnych nie będzie ale i tak zrobię, a co :D
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html