SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT ajronmen - cel: Bieg Ultra Granią Tatr 2017

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 164085

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ja w zeszłym roku na bazie tej książki układałem sobie plany biegowe. Masa pożytecznych informacji i napisane językiem całkiem zrozumiałym. Teraz rozglądam się za pozycją: "Ironman dla każdego"
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 551 Wiek 50 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26561
Kibicowałem dzisiaj i odrobinę pomagałem koledze na Trójmiejskim Ultra Trail.
Muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem uczestników: ich poczucia humoru, spokoju, pokory wobec dystansu i hartu ducha.
Nieco inny rodzaj biegaczy niż znani mi z płaskich biegów ulicznych.

Robicie coś naprawdę fajnego, uszlachetniającego. Kłaniam się.

03.05.2016 I KRS Formoza Ultramaraton Kaszubski 46.3 km [5:20:15]
13.08.2016 Gorce Ultra-Trail 43 km [6:36:50]
18.02.2017 Trójmiejski Ultra Track 65 km [8:53:13]
22.04.2017 II KRS Formoza Ultramaraton Kaszubski 46.3 km [5:10:27] "Everyone has a plan until they get punched in the face" M.Tyson

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 885 Wiek 41 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17458
heinz
Kibicowałem dzisiaj i odrobinę pomagałem koledze na Trójmiejskim Ultra Trail.
Muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem uczestników: ich poczucia humoru, spokoju, pokory wobec dystansu i hartu ducha.
Nieco inny rodzaj biegaczy niż znani mi z płaskich biegów ulicznych.

Robicie coś naprawdę fajnego, uszlachetniającego. Kłaniam się.


.. właśnie dlatego raz ultra zasmakowawszy - zamiaru na asfalt wracać nie mam. To zupełnie inna bajka o bieganiu. Im cięższy i trudniejszy bieg, tym bardzie uduchowieni, pokorni i silni ludzie. Tu czas znaczenie ma drugorzędne i zawsze jest czas na dobre słowo, uśmiech, wymianę zdań lub kilkudziesieciokilometrowy dialog z osobą, którą jesteś później w stanie rozpoznać jedynie po butach :)

" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.

Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."

http://www.sfd.pl/Spawareczka_wychodzi_z_krzaków-t1033235-s9.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654
Kusicie tymi biegami ultra:)

This is the best deal you can get.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 100 Napisanych postów 1142 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8681
Walka ze sobą jest chyba najszlachetniejszym sportem... I to się spotyka na ultra: chyba przede wszystkim walkę ze sobą, potem pokorę wobec dystansu, przeciwników, pogody... Taka medytacja trochę...

Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/_DT_ajronmen__cel:_Bieg_Ultra_Granią_Tatr_2017_-t1040169.html

"Think of EVERY workout not as a workout but as a recharge." Ja ;)

"I owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa" ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 885 Wiek 41 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17458
Taka medytacja, kilkudziesięciogodzinna czasami :) Później człowiek ma problem z powrotem do rzeczywistości, bo tu wszystko jest sztucznie komplikowane i ciężko o prawdę, która podczas biegu jest na każdym milimetrze trasy. I tak od bajki do bajki... czasami zastanawiam się, czy żyję, żeby znów biec ultra, czy znów biegnę ultra, żeby żyć.

" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.

Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."

http://www.sfd.pl/Spawareczka_wychodzi_z_krzaków-t1033235-s9.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 100 Napisanych postów 1142 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8681
Spawareczk
Taka medytacja, kilkudziesięciogodzinna czasami :) Później człowiek ma problem z powrotem do rzeczywistości, bo tu wszystko jest sztucznie komplikowane i ciężko o prawdę, która podczas biegu jest na każdym milimetrze trasy. I tak od bajki do bajki... czasami zastanawiam się, czy żyję, żeby znów biec ultra, czy znów biegnę ultra, żeby żyć.

Ja tam jedno i drugie do tego stopnia, że bardziej lubię weekendowe crossy, bo bardziej ultra przypominają te techniczne treningi w środku tygodnia nudzą mnie, bo to takie wyklepanie kilometrów jedynie. Nie fizycznie, bo np interwały albo podbiegi fizycznie nie nudzą, aoe to jedynie taki środek do lepszego biegania

Te rozmowy w biegu mnie fascynują... masa nowopoznanych ludzi, każdy ze swoją historią... No i przebiegnięta nocka, do tego w górach, świt widziany z długiego, mocnego podejścia... Ryje beret

Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/_DT_ajronmen__cel:_Bieg_Ultra_Granią_Tatr_2017_-t1040169.html

"Think of EVERY workout not as a workout but as a recharge." Ja ;)

"I owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa" ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 162 Napisanych postów 1911 Wiek 46 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 22953
ajronmen
Spawareczk
Taka medytacja, kilkudziesięciogodzinna czasami :) Później człowiek ma problem z powrotem do rzeczywistości, bo tu wszystko jest sztucznie komplikowane i ciężko o prawdę, która podczas biegu jest na każdym milimetrze trasy. I tak od bajki do bajki... czasami zastanawiam się, czy żyję, żeby znów biec ultra, czy znów biegnę ultra, żeby żyć.

Ja tam jedno i drugie do tego stopnia, że bardziej lubię weekendowe crossy, bo bardziej ultra przypominają te techniczne treningi w środku tygodnia nudzą mnie, bo to takie wyklepanie kilometrów jedynie. Nie fizycznie, bo np interwały albo podbiegi fizycznie nie nudzą, aoe to jedynie taki środek do lepszego biegania

Te rozmowy w biegu mnie fascynują... masa nowopoznanych ludzi, każdy ze swoją historią... No i przebiegnięta nocka, do tego w górach, świt widziany z długiego, mocnego podejścia... Ryje beret


No i ten niesamowity przypływ energii nad ranem, zwłaszcza jak się akurat jest na grani czy jakimś szczycie

"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 48 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176
Ja mam mnóstwo szacunku dla każdego sportu wytrzymałościowego... ultra w szczególności. Ale jest to szacunek osoby, która podziwia z zewnątrz. Na ten rodzaj ekstremalnego wysiłku nie jestem gotowy

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 162 Napisanych postów 1911 Wiek 46 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 22953
Marcel_197
Ja mam mnóstwo szacunku dla każdego sportu wytrzymałościowego... ultra w szczególności. Ale jest to szacunek osoby, która podziwia z zewnątrz. Na ten rodzaj ekstremalnego wysiłku nie jestem gotowy


Jesteś, tylko o tym nie wiesz

"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Alkohol i cała reszta...

Następny temat

muzzyman / dziennik / KREW POT I ŁZY / redukcja

WHEY premium