Muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem uczestników: ich poczucia humoru, spokoju, pokory wobec dystansu i hartu ducha.
Nieco inny rodzaj biegaczy niż znani mi z płaskich biegów ulicznych.
Robicie coś naprawdę fajnego, uszlachetniającego. Kłaniam się.
03.05.2016 I KRS Formoza Ultramaraton Kaszubski 46.3 km [5:20:15]
13.08.2016 Gorce Ultra-Trail 43 km [6:36:50]
18.02.2017 Trójmiejski Ultra Track 65 km [8:53:13]
22.04.2017 II KRS Formoza Ultramaraton Kaszubski 46.3 km [5:10:27] "Everyone has a plan until they get punched in the face" M.Tyson
heinzKibicowałem dzisiaj i odrobinę pomagałem koledze na Trójmiejskim Ultra Trail.
Muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem uczestników: ich poczucia humoru, spokoju, pokory wobec dystansu i hartu ducha.
Nieco inny rodzaj biegaczy niż znani mi z płaskich biegów ulicznych.
Robicie coś naprawdę fajnego, uszlachetniającego. Kłaniam się.
.. właśnie dlatego raz ultra zasmakowawszy - zamiaru na asfalt wracać nie mam. To zupełnie inna bajka o bieganiu. Im cięższy i trudniejszy bieg, tym bardzie uduchowieni, pokorni i silni ludzie. Tu czas znaczenie ma drugorzędne i zawsze jest czas na dobre słowo, uśmiech, wymianę zdań lub kilkudziesieciokilometrowy dialog z osobą, którą jesteś później w stanie rozpoznać jedynie po butach :)
" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.
Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."
http://www.sfd.pl/Spawareczka_wychodzi_z_krzaków-t1033235-s9.html
Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/_DT_ajronmen__cel:_Bieg_Ultra_Granią_Tatr_2017_-t1040169.html
"Think of EVERY workout not as a workout but as a recharge." Ja ;)
"I owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa" ;)
" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.
Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."
http://www.sfd.pl/Spawareczka_wychodzi_z_krzaków-t1033235-s9.html
SpawareczkTaka medytacja, kilkudziesięciogodzinna czasami :) Później człowiek ma problem z powrotem do rzeczywistości, bo tu wszystko jest sztucznie komplikowane i ciężko o prawdę, która podczas biegu jest na każdym milimetrze trasy. I tak od bajki do bajki... czasami zastanawiam się, czy żyję, żeby znów biec ultra, czy znów biegnę ultra, żeby żyć.
Ja tam jedno i drugie do tego stopnia, że bardziej lubię weekendowe crossy, bo bardziej ultra przypominają te techniczne treningi w środku tygodnia nudzą mnie, bo to takie wyklepanie kilometrów jedynie. Nie fizycznie, bo np interwały albo podbiegi fizycznie nie nudzą, aoe to jedynie taki środek do lepszego biegania
Te rozmowy w biegu mnie fascynują... masa nowopoznanych ludzi, każdy ze swoją historią... No i przebiegnięta nocka, do tego w górach, świt widziany z długiego, mocnego podejścia... Ryje beret
Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/_DT_ajronmen__cel:_Bieg_Ultra_Granią_Tatr_2017_-t1040169.html
"Think of EVERY workout not as a workout but as a recharge." Ja ;)
"I owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa" ;)
ajronmenSpawareczkTaka medytacja, kilkudziesięciogodzinna czasami :) Później człowiek ma problem z powrotem do rzeczywistości, bo tu wszystko jest sztucznie komplikowane i ciężko o prawdę, która podczas biegu jest na każdym milimetrze trasy. I tak od bajki do bajki... czasami zastanawiam się, czy żyję, żeby znów biec ultra, czy znów biegnę ultra, żeby żyć.
Ja tam jedno i drugie do tego stopnia, że bardziej lubię weekendowe crossy, bo bardziej ultra przypominają te techniczne treningi w środku tygodnia nudzą mnie, bo to takie wyklepanie kilometrów jedynie. Nie fizycznie, bo np interwały albo podbiegi fizycznie nie nudzą, aoe to jedynie taki środek do lepszego biegania
Te rozmowy w biegu mnie fascynują... masa nowopoznanych ludzi, każdy ze swoją historią... No i przebiegnięta nocka, do tego w górach, świt widziany z długiego, mocnego podejścia... Ryje beret
No i ten niesamowity przypływ energii nad ranem, zwłaszcza jak się akurat jest na grani czy jakimś szczycie
"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"
Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017
Marcel_197Ja mam mnóstwo szacunku dla każdego sportu wytrzymałościowego... ultra w szczególności. Ale jest to szacunek osoby, która podziwia z zewnątrz. Na ten rodzaj ekstremalnego wysiłku nie jestem gotowy
Jesteś, tylko o tym nie wiesz
"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"
Alkohol i cała reszta...
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- ...
- 161