Wojciech Kroczek - dziennik treningowy

Ha widze ze sie do Czecha przekonales i nawet zaczynasz sie z nim zaprzyjazniac :D Baaardzo dobrze ;)

Czesiooo kulturysta !
Ja tez nie wiem gdzie Ty to miescisz ale zycze smacznego ;)

1/2 bezowego bym zjadla jeszcze ale pralinowego juz nie bardzo.

SebastianMielecki

Nie wiem gdzie ty to wszystko mieścisz
U mnie dzisiaj też ładowanie, ale tak grubo na pewno nie polecę

Sam nie wiem ale na pewno spore ilości mogę pochłonąć, przez cały zeszły rok robiłem cheat meal/cheat day równo co tydzień, czasem nawet co 5 dni, cały tydzień leciałem nisko z węglami w zależności od okresu w jakim się znajdowałem od 150g - 400g i bez względu czy masa czy redukcja cheat'y były u mnie stale. Finansowo próbowałem podliczyć nie raz miesiąc - lepiej tego było nie robić
Przez ten zeszły rok wiem też że na prawdę sporo tego potrafię pochłonąć.

Odnośnie tego czy masa czy redu i nisko węgle przy ładowaniach, swego czasu - na początku swojej kariery Bogdan Szczotka tak robił, cały tydzień węgle bardzo nisko, wręcz ketoza a w sobotę hulaj dusza piekła nie ma. Sam jednak dziś tego systemu nie poleca.

Wczoraj był ambitny plan co do dzisiejszej diety, z rana nisko węgle a wieczorem po siłowym ładowanie...
I tak też standardowo rano wpadło 35min cardio z psiakiem na czczo, później posiłek - omlet z 200g białek jaj i 30g owsianych...
A teraz... wrzucam foto poniżej
Omlet ze 100g owsianych, 600g białek jej, 3 łyżki masła orzechowego i 2 łyżki nutelli. I szczerze to żałuje tej nutelli bo nie smakowała mi na omlecie, zdecydowanie bardziej wolę masło orzechowe.
Wczoraj przed snem wpadło jeszcze z 20 czekoladek tak btw
Ojjj czarno widzę tą masę

Doris.K

Ha widze ze sie do Czecha przekonales i nawet zaczynasz sie z nim zaprzyjazniac :D Baaardzo dobrze ;)

Czesiooo kulturysta !
Ja tez nie wiem gdzie Ty to miescisz ale zycze smacznego ;)

1/2 bezowego bym zjadla jeszcze ale pralinowego juz nie bardzo.

No ba zawsze lubiłem Czesia Kiedyś to był mój ulubiony serial
Bezowego nie jadłem jest u SOWY? Jak będzie to wezmę kawałem Pralinowy kocham, zresztą wszystko co pralinowe, w Niemczech kupiłem krem pralinowy (coś jak nutella w słoiku) - pycha, cały słoik poszedł na raz, zmieszany z masłem orzechowym na ciepłej bułce

Widzialem placka na fb kozacki ;D

Małe podsumowanie wczorajszego dnie
Plus jest taki że nie jadłem przypadkowych rzeczy, wszystko miałem zaplanowane i skosztowałem tego na co miałem zawsze ochotę
Dziś wyrzutów sumienia nie ma - to źle bo w szufladzie pół tony słodyczy z Niemiec

Więc tak, wczorajsza "dieta:

1. Posiłek: Dwa omlety, jeden lichy, a kolejny na wypasie z masłem orzechowym i nutellą :)
2. Posiłek: 300g piersi z kurczaka, paczka czekoladek Jumbo
Trening
3. Posiłek: 300g piersi z kurczaka, dwa wafelki z LIDLA - roger i apeninki - moje ulubione i do tego lód na patyku migdałowy
4. Posiłek: Pizza farmerska z rantem serowym z pizza hut + reszta makaronu jakiego nie dojadła moja żona
5. Posiłek: Dwa lody z BurgerKinga - OREO i KitKat
6. Posiłek: Dwa kawałki tortów - kajmakowy i pralinowy
7. Posiłek: Burger ze średnio wysmażonej 200 gramowej wołowiny
8. Posiłek: Kubeczek lodów waniliowych Grycan
9. Posiłek: Jedna duża czekolada mleczna, opakowanie kinder Bueno, 5 czekolad Nussbaiser
Dżemka przed północą
10. Posiłek: Opakowanie czekoladek Jumbo

Sporo wpadło ale miejsce jeszcze było brakło dnia Poniżej wrzucam fotki

C.D.

;O o matko zaraz się chyba rozpłacze . Powiedz dlaczego nie możemy budować mięśni na takim jedzeniu hehe :D

Dziś jestem nieźle nabity :D ale boję się jutra wrzucam herbatę z pokrzywy w ilości przemysłowej bo wiem jak mnie zawsze na dwa dni po takim jedzeniu wodą podlewa :/ Ale największą radochę miałem wczoraj podczas jedzenia lodów grycana i czekolad z okienkiem, reszta niby ok ale nawet tort pralinowy juz mi takiej radochy nie dawał. Kolejne ładowanie za tydzień to już będę wiedzial na co stawiać

Grycana lody, najlepsze na świecie!;p Pistacjowe, bakaliowe i wanilja mmm

Panienko przenajswietsza ;D

Jestes moim cheatowym mentorem od dzis ;D Tak bezowy jest u Sowy i to najlepszy tort pod sloncem.. Sprobuj a bedziesz go bral juz zawsze.Nie wierze ze zjadles tyle czekolad.Jestem w szoku ;D

a to te wszystkie czekolady co były na zdjęciach poszły w jeden dzień??? oooo masakra szacun haha