150ml mleka gorącego (rozpuszczacie w nim 7g żelatyny i słodzik)
200g jogurtu naturalnego
300g serka homogenizowanego (ja używałem EMILKI)
2-3 białka jaj
odżywka, najlepiej kazeina, ale bez też wyjdzie
słodzik
5g mąki kukurydzianej albo skrobii (też powinno wyjść/)
I tak:
1. Ubijacie 2-3 białka na pianę najpierw, a potem z górki :D wszystko po prostu wpieprzamy do michy i miksujemy na małych obrotach albo łychą i następnie do dużego pojemniczka/salaterki i do zamrażarki na około 1 godzine :D no a potem już można udekorować z góry czym się chce, bo podstawowo tam jest dużo białka, mało węgla i prawnie nic tłuszczu
Uwaga, moje wypowiedzi zawierają dozę ironii i proszę nie brać ich na poważnie, ponieważ nie odpowiadam za krzywdy moralne.
They see me rollin...
They hatin...