[SPAM] Gdy gorączka cię dopadnie, chwyć strzykawkę - w mig opadnie!

dobra dobra... ale zjadłabym brownie

A ja chciałbym w końcu rozstrzygnąć czy pracować jako kierowca i prawie w ogóle nie być w domu czy założyć kiedyś rodzinę Bo jest sieka na bani tylko...

Ja zjadłbym nutellę

a nie da się pogodzić tej pracy z rodziną?

jak chcesz zobaczyć świat to raczej nie, a z resztą jak już zacznę jeździć to nie będzie okazji by kogoś poznać
Przej**ane takie życie i nie dziwię się, że dużo ludzi narzeka na ten zawód

wcześniej sobie kobitkę znajdziesz, a jak to będzie odpowiednia kobieta, to będzie czekała tyle ile będzie trzeba ;)

rzeczywiście nie najłatwiej mają osoby pracujące w takim zawodzie, dlatego to są strasznie ciężkie decyzje i szczerze mówiąc no... nie oszukujmy się... co byś nie wybrał to i tak będzie źle

Nawet jak będę 3 tygodnie w trasie i tydzień w domu to co to za życie jak coś ciągnie do domu, a tak samotnym jak się jest to można jeździć "cały czas"

Po tym jak ostatnio wszystko psuję to chyba można stwierdzić, że do związków nie jestem stworzony, a na to, że jakaś będzie czekać nie liczę bo 99% pójdzie do innego jak męża nie ma w domu, może nie od razu, ale z czasem na pewno

kotlet95

a na to, że jakaś będzie czekać nie liczę bo 99% pójdzie do innego jak męża nie ma w domu, może nie od razu, ale z czasem na pewno

dzięki...
ja zawsze chciałam żołnierza

Zmieniony przez - Sevenload92 w dniu 2015-05-16 23:25:19

przeciez mozna jezdzic 8h i do domu kto mowi o tygodniowych tripach ?

chodzi bardziej o zagraniczne trasy

Zmieniony przez - Sevenload92 w dniu 2015-05-16 23:26:03

99% to nie 100 Seven :*