[SPAM] Gdy gorączka cię dopadnie, chwyć strzykawkę - w mig opadnie!

mi te 10km poszlo easy, myslalem, ze bedzie gorzej
co prawda czas bez rewelacji, ale myslalem 'byle mniej, niz godzina' - siadło 52:44

Kuskus rzadko bardzo jadam
Miałem fazę na jaglaną, ale mi przeszło
Teraz makaron

u mnie w przeliczeniu 10km - 1h

ja na weekendzie i w dni wolne przygotowuję sobie coś trudniejszego jak np. spaghetti
a na tygodniu jak nie mam czasu to zwykle lecą warzywa na patelnię z makaronem i kurczakiem, ew. sos grzybowy z torebki z kurczakiem i kaszą

ja sobie treningowo pobiegłam jeszcze w marcu 10km tak od czapy to miałam 59min z hakiem chyba, nie pamiętam dokładnie, ale poniżej 1h, ciekawe jakbym zrobiła na zawodach

ciekawy jestem jak pomiary jutro
ostatnimi czasy:
18.04 - 69,9kg 72cm w pasie
20.04 - pierwsze odczucia przetrenowania
21.04 - próba treningu klatki,tricepsów i HIIT - zszedłem po zrobionej na odp****** klatce
22.04 - pomiary 70,1kg/73,5cm
23-24.04 - obżarstwo
25.04-.... wprowadzanie IF'a docelowo okno zywieniowe 12-20, aktualnie ~10-20

23-24 z Dreamem się spotkałeś ?

on wpiehdalał od 24, ja 24 skonczylem
ale dziewczynie i jej mamie wyżarłem ze 150g masła orzechowego, 200g nutelli + chleb i inne pierdoły

Ale mam ochote na nutelle

bosz, a ja jutro grila mam

to był jakiś planowany cheat czy po prostu pomyślałeś sobie "o, Dream przestał dzisiaj wp*****lać, to teraz żeby go wkurzyć, ja zacznę, niech cierpi"