5' rozgrzewki - podskoki, skipy, wymachy, itd
3x90'' skakanka/ p60'
Swing x10 powt: 1HL 16KG, 1HR 16KG, 1HL 20KG, 1HR 20KG, 2H 28KG, 1HL 16KG, 1HR 16KG, 1HL 20KG, 1HR 20KG,
Power clean 3x5 powt 40kg - więcej nie zakładałem bo by było mało dynamicznie
Box jumps - 3x10 powt - tutaj o dziwo super poszło
Overhead squat - 3x10powt - gryf - badawczo bo dawno nie robiłem a chciałem też nogi oszczędzić dzisiaj więc całe ciało fajnie pracowało a nogi lekko
Dips - 4x8 powt
Potem trochę rwań, wyciskań po zarzucie i swingów z ketlem (16kg) w obwodach - dało popalić
Brzuch - wznosy nóg na drążku, plank, russian twist
Dobry trening ale coś czuje, że jutro będę go czuł w rękach i plecach i jak bym robił jutro tempówki to niestety na pewno się to odbije na jakości treningu. Ale olać to
Kurde, żebym ja robił takie postępy na drążku jak w dipsach to bym był bardzo zadowolony.
Na siłowni masa ludzi. Powiem Wam, że trafiają się różne przypadki - od gości co naprawdę widać, że wiedzą co robią po takich cudaków, że aż żal patrzeć jak pracują na kłopoty ze stawami na przyszłość
Jutro 3 opcje: wolne, luźne wybieganie, tempówki (najbardziej pożądane).
Pozdrawiam
"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"