Dziennik CrossArmy

"Kamienie..." lepiej wyrzuć.

Dziś dokończyłem kamienie czytać i związku dużego z tematem nie zauważyłem, co proponujesz dodać zamiast tego?

Nie wystarczy powiedzieć: "autor taki i taki opisuje powstanie w książce takiej i takiej". Musisz sobie wyznaczyć kierunek interpretacji i co chcesz badać.
Do dyspozycji masz:
Kordian - ocena społeczeństwa, gotowość do powstania, ingerencja sił wyższych, ocena czynu jednostkowego (winkelriedyzm)
Pamiętnik... - strasznie nie lubię, ale... deheroizacja powstania, powstanie widziane oczami zwykłego obywatela, realia(?) powstańczej Warszawy

Pomiędzy tymi dwoma tekstami jest mała przepaść. Czegoś tu brakuje.
Jeżeli zależy Ci na małych/krótkich tekstach to polecam "Omyłkę" Prusa i/lub "Rozdzióbią nas kruki, wrony..." Żeromskiego.
Jeżeli nie boisz się czytania większych kobył to chyba jednak "Kolumbów rocznik 20" Bratnego.

W "Nad Niemnem" masz odwołanie do powstania, poprzez jego konsekwencje dla braci Korczyńskich (Andrzej - zginął w lesie, Dominik - wyjechał robić karierę w Rosji, a Benedykt boryka się z olbrzymimi problemami finansowymi) ale jest to odwołanie sprytnie ukryte w języku ezopowym. Autorka, z uwagi na cenzurę, nie mogła pisać wprost o powstaniu, a i tak napisała stosując "szyfr kulturowy"

Książka Bratnego to jednak jedna z najważniejszych powieści o PW. No i ciekawa. Zwłaszcza część poświęconą powstaniu czyta się jednym tchem. Jakbyś chciał błysnąć przed komisją, to sięgnij po "My z Marymontu". Założę się, że nie znają, bo to literatura młodzieżowa, a poważni filologowie nie zajmują się książkami dla dzieci No i góra 3 - 4 teksy powinieneś mieć.

Motyw powstań to odpowiedź na pytania:
- w jakim celu pisarze odwołują się do powstań?
- w jaki sposób je opisują?
- co z tego wynika? (epoka, waga, historia, kontekst itp.)
Taki klucz możesz przyjąć do analizy każdej książki, a na końcu dokonać podsumowania. Jak już będziesz miał podsumowanie, to pisz wstęp, który "zapowie" to co masz we wnioskach To się sprawdza

Dzięki Wielkie, będę działał.

Podsumowanie tygodnia

Dziś zaplanowałe lżejszy dzień:

10km rower
Siłowy- 4min 55sek (30 podciagnięć+ 30 tabata squats+ 30 spięć+ 30 pompek)
po tym stabilizacja- 3min i rozciąganie- 4 min

a teraz spadam, bo mam trochę ,,roboty"

Dziś 15km rower

Pierwszy raz o tym słyszę i nie dowierzam

Było w "Kodzie Leonarda..." Matematyka jest wszędzie

Dziś lekki trening:

bieganie:
trucht 140-150 puls+ 5 interwałów+ schłodzenie trucht 150 puls
śr. tętno 153, największe: 182
Siłowy:
30 tabata squats+ 30 podciągnięć+ 30 pompek+ 30 spięć+ 20 burpees
czas: 8min 57sek
śr. tętno: 152, największe: 167

tydzień bardzo lekki teraz, ale weekendowe długie wybieganie w niedzielę nie mogę odpuścić




Zmieniony przez - CrossArmy w dniu 2015-01-15 17:15:23

Dziś lekkie bieganie, w sumie to chciałem jeszcze lżej pobiec, jutro planuje 20+, dziś nawet zakwasić się nie dałem rady, bardzo lekko w terenie

Programuje ktoś w html, bo szukam dobrego edytora, teraz sobie pracuje w notepad++ jest ok, ale może ktoś ma swój pogląd na tą sprawę???