Dziennik CrossArmy

podaj konkretnie wymiary bo jestem ciekaw sylwetka jak najbardziej ok

Trzymasz może dietę?

Zrobię w najbliższych dniach pomiary,

co do diety to... jakiej diety??
jem tyle ile organizm mi mówi, jestem głodny jem, spalam teraz więcej kalorii, ale organizm domaga się także większej ilości kalorii, na razie mnie nie oszukuje i bez kontroli nie mam wahań wagi co mnie cieszy, bo nie chcę mieć ani więcej ani mniej kilogramów, taka sylwetka mi pasuje, jak pisałem aspekt wizualny mnie nie interesuje bardzo, jem zdrowo i smacznie

dzis 5 obwodów:

20 wspięć na palce
15 przysiadów
15 zwykłych brzuszków
10 brzuszków skośnych
15 pompek na normalnym rozstawie rąk
10 pompek wąsko

czas 17 min 34 min

muszę wzmocnić mięśnie brzucha, usztywnić tą sylwetkę, myślę dać trening obwodowy w dni wolne od biegania, a po bieganiu krótki trening core, aby wzmocnić gorset

dziś bieganie

12 km w czasie 1h 6min

zauważyłem, że ta kolka zawsze mnie łapie w około 20 min biegu, dziś wystartowałem spokojnie, a po 20 min znowu skurcz, trwał tak 10 min, nie zmieniałem tempa przeszedł, później się znakomicie biegło, dziś według planu zrobiłem 10 km i 6 przebieżek po 20 sek, miałem siłę na znacznie więcej, ale jutro czekają mnie 22km, więc nie ma co szaleć. (trochę długie to zdanie) Po bieganiu, około 1h po, strasznie spadła mi energia, musiałem zrobić drzemkę, a teraz czuje, że noc będzie długa, bo jestem jak nowo narodzony

Relaksik po bieganiu, książka, mecz USA-Rosja i oglądanie złotego panczenisty

Powie mi ktoś czy nasze społeczeństwo zmierza do zagłady? Idioci wymyślili sobie wyzwanie piwne (picie jednego piwa naraz i wrzucają to na facebook'a, po czym typują kolejne osoby) Ja się pytam, czy nie można już się spotkać ze znajomymi, wypić kulturalnie piwko tylko trzeba nawet to robić przy użyciu łącza internetowego?

Toż to głupota dla niektórych sposób lansu z tego co sam widzę u innych. Miałem podobnie jak Ty ze skurczem tylko że u mnie to występował między 2 a 4 km biegu Jaki masz czas na 10km ?

no ładnie ładnie kolego ;)

tofik nie wiem ponieważ nie mierzyłem nigdy, biegam sobie na razie w celu przygotowania takiej podstawy, fundamentu tlenowego

Rozumiem ale z takim potencjałem pomyśl o biegach często są organizowane na 10km i na większe dystanse. Miałbyś szansę się sprawdzić

U mnie w mieście ciężko z jakimikolwiek zawodami, znajomy mówił mi o jakimś półmaratonie w okolicach Kielc, ale jeszcze nie szukałem informacji, jutro mnie czeka taki półmaraton