10.12.2014 r. DT
Dieta
1. whey, płatki owsiane
trening
2. masło klarowane, whey, jajka, płatki owsiane, owoce jagodowe
3. masło klarowane, kasza gryczana prażona, newella, soczewica zielona, jajka, majonez, włoszczyzna, zielony groszek, jabłko
4. masło klarowane, whey, płatki owsiane, ser żółty
1 908,4 kcal 120,4B 174,4W 80,2T
Warzywa
papryka czerwona, czosnek, pomidory, ogórek kiszony, por, cebula + pieczarki
Płyny
woda, kawa, pokrzywa, rumianek
Suplementacja
Rutinacea, wit. D, multiwitamina
Leki
Novothyral
Trening
1. Wyciskanie nogami na suwnicy ?x10
5/6/7x10/7x5
5/6x10/7x9
6/7x10/7x7
2. Goblet squat 4x12
15kg/15kg/15kg/15kgx12
12,5kg/12,5kg/12,5kg/12,5kgx12
10kg/10kg/10kg/10kgx12
3. Martwy ciąg na prostych nogach ze sztangą 3x12
45kg/45kg/45kgx12
42,5kg/42,5kg/42,5kgx12
40kg/40kg/40kgx12
4A. Uginanie na maszynie (dwugłowe ud) 3x10
7/7/7x10
6/6/6x10
5/5/5x10
4B. Wyprosty podudzi na maszynie (czworogłowe ud) 3x10
7/7/7x10
6/6/6x10
5/5/5x10
5A. Unoszenie bokiem w opadzie tułowia 3x10
3kg/3kg/3kgx10
2,5kg/2,5kg/2,5kgx10
2,5kg/2,5kg/2,5kgx10
5B. Unoszenie bokiem stojąc 3x10
3kg/3kg/3kgx10
2,5kg/2,5kg/2,5kgx10
2,5kg/2,5kg/2,5kgx10
5C. Wyciskanie sztangielek stojąc 3x10
5kg/5kg/5kgx10
5kg/5kg/5kgx10
5kg/5kg/5kgx10
6. Butt ups
15x/15x/15x
1. Była próba z 8, ale ani razu nie poszło
2. Zaskakujące, że siła się tak zwiększa, na początku bym nie pomyślała, że zmęczę 15kg
3. Ok, ciężko już z chwytem
4A. Po serii nieartykułowanych dźwięków pomocniczych
udało się zmęczyć wszystkie powtórzenia w ostatniej serii
4B. Koniec ciut ciut niedociągnięty, ale bez tragedii
5ABC. Ciężko z wznosami 3 kg, ale technika ok - w końcu jakiś progres tu
Dobrze, że nie zwiększałam w wyciskaniu, bo niezmiennie dają mi te 5kg popalić
6. Ok
Ogólnie zdziwiona jestem progresem. Może dlatego, że nie boję się zwiększać, wiem, że jeśli coś nie wyjdzie, to zawsze ciężar można zmniejszyć. Fajny ten trening ogólnie, bardzo urozmaicony
Udało mi się dzisiaj pospać i może dlatego nie pomyliłam ani razu dziś (!
) środka komunikacji. Jestem z siebie niezmiernie dumna. Niestety udało mi się też dzisiaj rozciąć kciuk, więc wychodzi na zero. I tyle z dumy