20.08.2014 r. DT
Dieta
1. jajka, masło klarowane, płatki owsiane, whey
trening
2. płatki owsiane, whey, maliny
3. ryż brązowy, mozarella masło klarowane
4. jajka, masło klarowane
1 906,6 kcal 119,7B, 175,4W, 80,6T
Warzywa
cebula, papryka czerwona , pomarańczowa i żółta, pomidory, ogórki małosolne, czosnek +kurki
Płyny
woda, kawa, melisa
Suplementacja
pieprz cayenne, kurkuma, olej lniany, Rutinoscorbin, multiwitamina
Leki
Estreva, Novothyral, Heviran, Luteina
Trening
1. MC
50kg/55kg/55kg/60kgx5/60kgx3
50kg/55kg/55kg/60kgx5/65kgx4
50kg/55kg/55kg/60kgx5/65kgx3
2. Goblet squat
22,5kg/22,5kg/25kg/30kg/30kgx5
12,5kg/15kg/17,5kg/17,5kg/20kgx5 - z obciążeniem przy klatce piersiowej
22,5kg/22,5kg/25kg/25kg/25kgx5
3. Uginanie podudzi siedząc
25kg/25kg/30kg/35kg/40kgx4
25kg/25kg/30kg/35kg/40kgx5
20kg/25kg/30kg/35kg/40kgx5
4. Wiosłowanie sztangielkami w opadzie -> Zmiana na: Wiosłowanie sztangą
20kg/20kg/25kg/25kg/30kgx5
7,5kg/10kg/12,5kg/12,5kg/15kgx5 - sztangielkami
7,5kg/10kg/12,5kg/12,5kg/15kgx5 - sztangielkami
5. Wyciąg górny wąskim chwytem
20kg/25kg/25kg/25kg/30kgx5
20kg/25kg/25kg/25kg/30kgx5
20kg/20kg/25kg/25kg/30kgx5
6. Przenoszenie sztangielki leżąc
7,5kg/7,5kg/10kg/10kg/12,5kgx4
7,5kg/7,5kg/10kg/10kg/12,5kgx5
7,5kg/7,5kg/10kg/10kgx5/12,5kgx4
7. Uginanie na biceps z hantlami
5kg/5kg/5kg/5kgx5/7,5kgx5
5kg/5kg/5kg/7,5kgx5/7,5kgx4
5kg/5kg/5kg/7,5kgx5/7,5kgx3+7,5kgx1
8. Rotacja ramienia w oparciu o kolano
2kg/2kg/2,5kgx15
2kg/2kg/2,5kgx15
2kg/2kg/2kgx15
9. Brzuch na piłce: but ups
20x/20x/20x
20x/20x/20x
20x/20x/20x
+ 20 minut aero
1. Mam wrażenie, że regres w niektórych ćwiczeniach, m.in. w MC jest związany z ogromnymi domsami wszędzie. Nie było szans na podejście do 65 kg, ale mam nadzieję, że następnym razem już będzie ok.
2. Uff, nie muszę już robić z obciążeniem przy klatce piersiowej, bo zakupione zostały większe hantle- od 30 kg do 50 kg z przeskokiem obciążenia co 5 kg. Następnym razem może pójdzie 35 :>
3. Ostatnia seria ledwo, ledwo, piąte powtórzenie nie byłoby nawet połową zakresu
4. Ok, byłam zdziwiona, że 30 kg poszło. Dobrze czuję plecy przy wiośle sztangą
5. Raczej w najbliższym czasie poza 30 kg nie wyjdę
6. Tutaj też doms dobił, bolało jak diabli
7. Ok, ale też mniejsza siła, dlatego 7,5 kg dopiero w ostatniej serii
8. Ok, ostatnie powtórzenia ledwo dociągam, najtrudniej jest wolno opuścić rękę - sama leci do dołu bezwładna
9. Ok
Nogi mam jak z drewna, nie wiem jak jutro wsiądę na rower stacjonarny
Saida - cieszę się, że jeszcze jedna rzecz przyswojona, chociaż duuużo jeszcze przede mną. Ogólnie mam wrażenie, że nie da się nauczyć ćwiczyć i już - zawsze będzie coś, czego trzeba się douczyć, doszlifować, nawet jak się ma naprawdę ogromną wiedzę
W kwestii naczyń - cały czas suplementuję wit. C + multiwitaminę. Coś byś do tego jeszcze dołożyła?
Zmieniony przez - JustBlackBerry w dniu 2014-08-20 20:38:28