1 tydzień treningowy za mną, będę się starał wrzucać rozpiski tygodniowe, ponieważ wydaje mi się, że będę miał w przejrzysty sposób wgląd w postępy w jednym poście
TYDZIEŃ I
Poniedziałek 28 lipca: trening biegowy z oponą, trzymane tętno około 140
Wtorek 29lipca: trening siłowy FBW
Środa 30 lipca: trening biegowy z oponą, miałem lekką przerwę w treningu (zerwał się łańcuch) związałem go wkońcu kawałkiem znalezionej na poboczu szmatki, powrót do domu wytrzymał
Czwartek 31 lipca: trening siłowy FBW
Piątek 1 sierpnia: trening biegowy, deszczowa pogoda zmusiła mnie do biegania po asfalcie, duże tętno średnie 158, bieg bez opony
sobota 2 sierpnia: basen; 9 serii (50m żabką + 50m grzbietem+ 50m kraulem) w sumie 1350m; duże braki w technice; problem cały czas mam z wlewającą się wodą do nosa, kontroluje wydech nosem, następnym razem pójdę na płytki basen i będę testował różne ułożenia, póki co pływanie w głową nad taflą wody
niedziela 3 sierpnia: trening biegowy, bez opony, pierwsze dłuższe bieganie, endomondo szwankowało dziś, bieg ciągły na małym tętnie średnim 138, mimo wszystko 1 km mi zmierzyło w 17,5min, a następny w 3,5min, warto wziąć poprawkę na ten pomiar, 2h ciągłego biegu poprawiło mi znacząco humor, nie stoję tak źle jak myślałem, dziś ganiałem z aparatem za jastrzębiem, ale nie mogłem go uchwycić, bo mój pies go płoszył, nawet zaliczyłem szybki podbieg, ale wszystko na marne
Dziś bieganie z rana naładowało mnie energią, piękny poranek, zabrakło solidnego śniadania, ale nie ma co narzekać, nareszcie powrót do sportowych świrów, pozostało 8 tygodni do startu, wynik do poprawienia 4h56min, myślę, że z dobrym rozłożeniem sił jestem w stanie to poprawić
Anonim
No i rzecz jasna czy wracasz od razu czy też nocujesz. Wiadomo, 42km z 10-cioma kilogramami minimum na plecach może ładnie zmęczyć, więc od razu np w auto to ja bym nie polecał 
CrossArmy
20L myślę że wystarczy. 
Karciarz
