DT - Chudzi moga iśc na ryby - by pilkaPN

Ostatnia wypiska przed wakacjami Jutro wylatuję do Amsterdamu.

DIETA

Po treningu: 220g piersi z kurczaka, 3 jajka, warzywa
Obiad: młode ziemniaki, 3 kotlety z łopatki wieprzowej
Potem 2 kawałki ciasta
Kanapka
I wieczorem WRESZCIE idę na te ognisko Kupiłem sobie 240g kiełbasy 100% mięsa. Biorę też ze sobą duży napój 0 kcal. Czy będzie coś poza tym - nie wiem.

Foteczky:



Tej sałatki wczoraj wieczorem zjadłem mnóstwo, dzisiaj tyle do posiłku potreningowego. Poza tym jajeczniczka:



A taką kanapkę sobie zrobiłem:



45g chleba żytniego 100%, plastry pomidorów, 80-100g piersi z kurczaka, pół plasterka szynki i sera, sos tzatziki z jogurtu greckiego

Nie chce mi się cheatować, a jak już jem coś niedietetycznego to w małych ilościach. Wczoraj po wypisce piwo smakowe, ~100g chipsów, odrobina ciasta - nic więcej.

TRENING

Martwy ciąg

90,100,110 x 5
120 x 3

Podciąganie na kółkach

4,5,6,7

Wiosłowanie podchwytem

4 x 72.5kg x 10

Wiosłowanie sztangielką

40kg x 8 - w planach była jeszcze jedna seria ale na lewej ręce odciski nie pozwoliły zrobić nawet jednej bez przerwy, na trzy podejścia musiałem robić to 8 repsów... No i o szrugsach mogłem zapomnieć też.

Uginanie ramion sztangą

4 serie, powtórzenia 21-8

Z czym ta jajecznica?

Kurczak i pomidor.

BTW takie luźne przemyślenie - nie bójcie się spadków na redukcji. Po dwóch dniach cheatowania przestałem być płaski, mięśnie wyglądają tak samo jak na masie - a w dodatku z brzucha trochę spadło więc np. klatka wydaje się być jeszcze większa (mimo luzów z ćwiczeniem jej). 1600 kcal, większość ćwiczeń na czczo - w moim przypadku wystarczyło nasycenie kreatyną + dużo białka.

Jestem po tygodniu cheatowania i mam krvewską nadzieję że to coś co zalęgło się na brzuchu to jest woda Jutro i pojutrze głodzenie, zresztą w sumie dzisiaj też niedużo zjadłem + ostatnie węgle chyba o 18 i jeśli jakieś dorzucę to symboliczne ilości. Muszę się jeszcze dowiedzieć czy będę mieć przez najbliższe dni dostęp do siłowni - dzisiaj chciałem wieczorkiem trening zrobić to kolega mi napisał że jest w w-wie, nie wiem kiedy wróci.

Po dwóch dniach głodzenia pół-czyste ładowanie węglami, a następnego dnia foty.

I MASA. 9 MIESIĘCY MASY. ALBO DŁUŻEJ KVA!!!!

Dowiedziałem się właśnie że przez ponad 2 tygodnie nie będę mieć dostępu do siłki... Także podsumowanie postaram się dać jeszcze dzisiaj posługując się fotami sprzed wyjazdu - niestety mam tylko w jednej pozie, może dopstrykam dzisiaj jeszcze w innych, coś wykombinuję. Wkurzony jestem ale takie jest życie ;/

cardio, sensowne interwały i cwiczenia z obciazeniem wlasnego ciała i ogarniesz man

PawelSzEvc

cardio, sensowne interwały i cwiczenia z obciazeniem wlasnego ciała i ogarniesz man

I to mam w planach, dzisiaj wieczorkiem interwały. Żarcia jednak nie liczę, będę jadł raczej zgodnie z 10 wskazówkami żywieniowymi i chyba podtrzymam IF - łatwiej mi nie jeść byle czego jak nie jem w ogóle, a nawet jak wpadnie jakiś śmieć to na czczo rozejdzie się po kościach. Tak będzie wyglądało moje roztrenowanie. Miało być jednotygodniowe, będzie ponad trzy... Przez to nie zaliczę Bill Starra a chciałem. Zamierzam wbić potem na FBW Knife'a.

ja w NL tak samo na if, licze co prawda by makro wchodziło prawidłowe i dopieram sensowne produkty, ale wiadomo - na if łątwiej

i gdzie to podsumowanie ?

też czekam