dziennik treningowy Tomka P. powrót do treningów i przygotowania do wiosny 2012

w hotelu Velaves jest siłownia, maszyny raczej fitness z malutkimi stosami, ale coś tam się da zrobić, wolnych ciężarów też jest trochę..

dziekuje bardzo a nie wiesz czy trzeba byc gosciem hotelowym czy mozna wejsc tak i zaplacic ?? a jakis sprzet cardio jakby np dziewczyna chciala isc ze mna???

czesc wczorajszego treningu forma niestety nie powala

Z zewnątrz chyba 20zł za godzinę, ale myślę, że nikt tam czasu nie będzie dokładnie pilnował.. z tego co pamiętam to są dwie bieżnie, orbitrek jakiś i rowerki

dzieki Mariusz probowalem sie dodzwonic dzisiaj ale nie bylo to latwe

wczoraj wieczorem trening plecow i dwuglowego uda
przyciaganie konca sztangi wasko do brzucha
wioslowanie sztanga lamana w podporze o lawke skosna
wioslowanie jednoracz na wyciagu
przyciaganie drazka wyciagu pionowego szeroko do karku

szrugsy na maszynie

martwy na prostych nogach
uginanie podudzi lezac na maszynie

sroda to dzien wolny od trnigu silowego

czwartek trening nog
wypychanie ciezaru na suwnicy
przysiady na hackmaszynie/wyprosty seria laczona
przysiady fronty/wykroki

wypychanie ciezaru palcami na maszynie na lydki 5 serii

wczoraj trening barkow i tricepsow
nie musze go opisywac bo pokaze filmik jest po po serii nagrane w pierwszym cwicazeniu unoszenie boczne drop set tylko :)





a dzisiaj wlasnie koncze sniadanie i robie tydzien urlopu jade odpoczac po srezonie i zbierac sily na nastepne

witam po tygodniowej przerrwie wlasnie wczoraj poznym wieczorem wrocilem z urlopu byl to calkowity relaks i reset po naprawde ciezkim sezonie ... na tym wyjezdzie zalezalo mi szczegolnie na odpoczynku psychicznym wiec nie zalowalem sobie roznego rodzaju pysznosci jak ryby pod rozna postacia frytki placki ziemniaczane placki po cygansku zapiekanki hotdogi hamburgery pajdy ze smalcem grilowane kielbasy nalesniki gofry lody czeburaki i wiele innych pysznosci ktorych naprawde nie jadlem bardzo dlugo.. waga po urlopie zmienila sie o 7 kg ale naprawde nie zaluje czasami trzeba sobie pozwolic na takie szalenstwo...

od poniedzialk wracam do pracy treningow i prowadzenia dziennika pozdrawiam

wczoraj wieczorem pierwszy trening po urlopie i nawet niezla pompa ale przez tydzien bylo niezle doladowanie kaloryczne hahaha

klatka bicepsy poszly jak zawsze w poniedzialek

wyciskanie maszyna
rozpietki w bramce z gory
wyciskanie hantli skos
rozpietki od dolu bramka

uginanie na maszynie modlitwnik
uginanie ze sztanga lamana stojac

we wtorek trening plecow
wioslowanie sztangilkami w podporze o lawke skosna
wioslowanie polsztanga
dociaganie na wyciagu szeroko do klatki
dociaganie na wyciagu wasko do brzucha

szrugsy na maszynie

dwuglowy uda uginanie podudzie lezac
uginanie jedna nga na stojaco

sroda dzien wolnyu od treningu a czwartek to dzien czworoglowych jakas godzien temu skonczylem jestem zgon

wykroki ze sztanga seria laczona /przysiady fronty na maszynie shmita
wchodzenie na wysoki podest/ seria laczona/wyppychaniem ciezaru na maszynie
przysiady na hackmaszynie . wyprosty

wypychanie ciezaru palcami na maszyie
wypychanie ciezaru palcami na suwnicy

po wczorajszym treningu nog sa zakwasy ale niestety tez bol ktory meczy od momentu skonczenia sezonu w kolanie... dzisiaj do poludnia tylko praca wieczorem zrobie jedne z ulubionych treningow a mianowicie barki

wczorajszy trening barkow i tricepsow .... to pierwsze nagranie po tyg urlopie waga zupelnieinna niz przed na filmiku to 105 kg jak chcialbym przypomniec ostatni start ponad miesiac temu waga byla ponizej 90 kg pozdrawiam ...