To fajna ksiązka takie podstawy i uczysz sie na prace jakich mięśni zwracać uwagę
To fajna ksiązka takie podstawy i uczysz sie na prace jakich mięśni zwracać uwagę
"Optymista to ktoś, kto wie, że zrobienie kroku do tyłu zaraz po tym, jak się zrobiło krok do przodu to nie katastrofa tylko cza-cza."
http://www.sfd.pl/Zrozumieć_kobietę_;_czyli_Female_Phase_Training_by_Ejpi-t1087093.html#
"Ludzi z nadmiarem teścia sie tylko ogląda"
No niestety z Opola nici wyszły, mój transport nawalił, ale podobno nie ma tego złego i przynajmniej się wybawiłam na balu maturalnym do białego rana. Całą noc przetańczyłam w szpilkach, lekko znieczulona winem i dziś dopiero wyszedł ból nóg. Dlatego trening na spokojnie jutro.
Co do miski, byłam pozytywnie zaskoczona, bo serwowali w miarę czysto: była m.in. zupa krem z brokułów z prażonymi migdałami czy filet w sosie pesto.
Co do dzisiejszej miski to mi się nie zapisała, ale była wg założeń.
Suple standardowo, oprócz drożdży, bo muszę dokupić.
No i mój hit z wczoraj:
"Optymista to ktoś, kto wie, że zrobienie kroku do tyłu zaraz po tym, jak się zrobiło krok do przodu to nie katastrofa tylko cza-cza."
http://www.sfd.pl/Zrozumieć_kobietę_;_czyli_Female_Phase_Training_by_Ejpi-t1087093.html#
"Ludzi z nadmiarem teścia sie tylko ogląda"
TRENING
1. RDL 5x5 Rampa
34/44/52/60/66kgx3
2.opuszanie na drazku z guma 5x6 opuszczeń kontrolowanych
3. wiosło sztangielka w oparciu 4x6-8 regres
13kgx7/x6/12kgx8/x7
4. przysiad goblet 3x 10-12
17kgx12/x10/x9
5. długie wykroki chodzone 3x 10-12 na noge
7kgx12/x11/x10
Zwykle ćwiczę systemem DT/DNT, ale teraz miałam trzy dni przerwy między treningiem nr 3 a dzisiejszym i...była moc. Plecy najwidoczniej potrzebują więcej niż jednego dnia regeneracji.
Ad.1.
Chciałam powtórzyć ciężar z zeszłego treningu, ale dołożyłam 2kg i rekord pobity. Teraz walczymy o powtórzenia, no i będzie filmik.
Ad.2.
Tu też duuuużo lepiej niż ostatnio, większa kontrola.
Ad.3.
Ok.
Ad.4.
W ostatnich powtórzeniach mnie znosiło do przodu...
Ad.5.
Ok.
MISKA
+Inofem, magnez, drożdże, wapń+D3, tran, pokrzywa x5
+ brokuły, pomidor, marchew, cebula
No i pomiary:
Zmieniony przez - ejpi w dniu 2014-06-02 22:32:56
"Optymista to ktoś, kto wie, że zrobienie kroku do tyłu zaraz po tym, jak się zrobiło krok do przodu to nie katastrofa tylko cza-cza."
http://www.sfd.pl/Zrozumieć_kobietę_;_czyli_Female_Phase_Training_by_Ejpi-t1087093.html#
"Ludzi z nadmiarem teścia sie tylko ogląda"
"Optymista to ktoś, kto wie, że zrobienie kroku do tyłu zaraz po tym, jak się zrobiło krok do przodu to nie katastrofa tylko cza-cza."
http://www.sfd.pl/Zrozumieć_kobietę_;_czyli_Female_Phase_Training_by_Ejpi-t1087093.html#
"Ludzi z nadmiarem teścia sie tylko ogląda"
DNT
Długo wahałam się czy to dobre miejsce na tego typu rozważania, ale no cóż, raz kozie śmierć. Spałam dzisiaj od 24 do 11 + poobiednia drzemka, do tego ciągle jest mi niemożliwie zimno. Zastanawiałam się, jakim cudem kiedyś chudłam na 2000kcal, a teraz null. Co poszło nie tak, tak nagle? Badania na tarczycę zrobię, to jest priorytet, ale jak to moja mama określiła dziś: "tarczyca tarczycą, ale do ginekologa i tak masz iść". Na nic są moje tłumaczenia, prośby. Obrazowo mówiąc, znów jestem skazana na walkę: ja sama kontra zestresowana mama i nieugięta na hormony ginekolog. Tak ciężko zrozumieć, że najprostsze rozwiązanie nie zawsze jest najlepsze?
To może zabrzmieć strasznie, ale chciałabym, żeby "coś" wyszło z tą tarczycą, bo to by dało odpowiedź na sporo pytań i być może, w końcu by coś ruszyło...
Tak czy inaczej jak tak dalej pójdzie to nie będę potrzebować ani ginekologa ani endokrynologa, tylko dobrego psychiatry.
Uff...Koniec spamu.
MISKA
+Inofem, magnez, drożdże, wapń+D3, tran, pokrzywa x5
+kapusta, marchew, cebula
Pomimo suplementacji magnezem od tygodnia cały czas drży mi powieka. Może to być przez pokrzywę?
"Optymista to ktoś, kto wie, że zrobienie kroku do tyłu zaraz po tym, jak się zrobiło krok do przodu to nie katastrofa tylko cza-cza."
http://www.sfd.pl/Zrozumieć_kobietę_;_czyli_Female_Phase_Training_by_Ejpi-t1087093.html#
"Ludzi z nadmiarem teścia sie tylko ogląda"
No dziś już humor zdecydowanie lepszy. Krew na badania oddana (niestety póki co bez przeciwciał), namiary na dobrego endo "jakby co" też są. Poza tym nastawienie prawidłowe: priorytetem zdrowie, jak tu się unormuje to i sylwetka przyjdzie.
TRENING
Dzień 2.
1. wyciskanie na płaskiej 5x5 rampa
20/23/26/29/32x3
2. wyciskanie sztangielek skos 4x8-10 regres
11kgx6/10kgx9/x8/x7
3. wyciskanie sztangielek siedząc 4x6-8 regres
7kgx8/x7/x6/x5
4. shoulder box 3x5
2kg/2kg/2kg
5. obwód na brzuch 3x 20(30sek przerwy): brzuszki odwrotne, skośne, na piłce
No ogólnie to cieszy progres w wyciskaniu na płaskiej. Coś tam popróbowałam też na skosie. I miłe zaskoczenie, bo brzuch w miare przyjemnie mi się ćwiczyło.
Mam filmiki, jutro wrzucę na spokojnie.
MISKA
+Inofem, magnez, drożdże, wapń+D3, tran, pokrzywa x5
+kapusta, marchew, cebula, koncentrat pomidorowy
"Optymista to ktoś, kto wie, że zrobienie kroku do tyłu zaraz po tym, jak się zrobiło krok do przodu to nie katastrofa tylko cza-cza."
http://www.sfd.pl/Zrozumieć_kobietę_;_czyli_Female_Phase_Training_by_Ejpi-t1087093.html#
"Ludzi z nadmiarem teścia sie tylko ogląda"
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2014-06-04 21:52:49
A swoją droga ta ginekolog i tak jest cierpliwa, od grudnia okresu ni widu ni słychu, miesiąc temu tylko jakby podplamienie, więc stwierdziła, że może sie uda na tym Inofemie. No, ale póki co cisza.
Zmieniony przez - ejpi w dniu 2014-06-04 22:34:42
"Optymista to ktoś, kto wie, że zrobienie kroku do tyłu zaraz po tym, jak się zrobiło krok do przodu to nie katastrofa tylko cza-cza."
http://www.sfd.pl/Zrozumieć_kobietę_;_czyli_Female_Phase_Training_by_Ejpi-t1087093.html#
"Ludzi z nadmiarem teścia sie tylko ogląda"
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- ...
- 50