!!!!!!!!!!!KONIEC VLCD!!!!!!!!!!!!
Jak macie jakieś pytania, piszczcie śmiało.
Powiedzcie mi czy widzicie jakieś wyraźne braki w sylwetce, na pewno odstają przedramiona. W ogóle planowałem priorytet na klatę i łapy (jak zwykle). Nogi na fotkach trochę słabo przypięte, czasami nawet ładnie żyły na nich wychodzą. Plecy siłowo są dobre, nacisk bardziej na szerokość chyba trzeba postawić.
PODSUMOWANIE
Tak jak pisałem wcześniej, nie wytrzymałem już i dziś skończyłem VLCD.
Czy jestem zadowolony? Z tego co dałem z siebie, na pewno, bo przez te ponad 5 tygodni non stop prawie 100%. Wszystko liczone, nawet drobne warzywa. Pierwsze 3 tygodnie były w miarę, między 3 a 4 kryzys, brak postępu. Po ładowaniu po 4 tygodniach postęp był zaj**isty, mogłem ładować po 3 tygodniach. Ostatnie ładowanie było po 5 tygodniach, czy potrzebne, nie wiem.
Myślałem jednak, że lepiej się wytnę, ale jednak nadmiar skóry na brzuchu trochę psuje efekt, poza tym chyba mam słabo rozwinięte
mięśnie brzucha, mało kiedy go robiłem dodatkowo, ale takie ćwiczenia jak przysiady, wiosłowania, MC zawsze były, niby powinny go rozwinąć, ale jest jak jest.
Najbardziej zadziwiło mnie to, że siła w miarę się trzyma, a procentowo do wagi nawet na +, w niektórych ćwiczeniach większe ciężary niż przy 104kg.
Konkrety po 37 dniach na VLCD
waga: początek 98kg, dziś 87kg
pas w najszerszym miejsu: początek 93cm, dziś 83cm
talia: początek 85cm, dziś 76cm
Dziś trochę pojadłem nie tak jak trzeba, za dużo cukrów prostych, tłuszczu niepotrzebnego, ale urwa nie mogę się pohamować dalej :D.
Niestety gena mam tak ujowego, że mimo zaperdolu jest jak jest, ale co zrobić, nie każdy urodził się mistrzem.
Co dalej? Planuję recmop, W DT jakieś 2500kcal, dalej aeroby będę robił. W DNT jak najmniej ww, B+T, może mniej Kcal, chyba że zacznie się robota na budowie to będę musiał doperdolić kcal, w tamtym roku przy 5-6k kcal waga leciała.
FOTKI
Fotki robione dziś po popołudniowym obżarstwie, miałem pokombinować żeby wyszły jak najlepiej, naładowany, na pompie, ale naprawdę już mi się nie chce, wrzucam pierwsze lepsze foto, które zrobiłem. Od razu z porównaniem stanu jak było przed VLCD.
Raz noga nie spięta, raz krzywo, brzuch też trochę wypchany od obżarstwa dzisiejszego. Jest jak jest. Poza tym masakra jak jakość się psuje, na tel wygląda to dużo lepiej.
Jaki BF obstawiacie?
Zmieniony przez - easyriderr w dniu 2014-05-30 23:06:12