Rodzinka na masie - Ania B. i RedAlert

Życzymy wszystkim Wesołych Świąt!

Święta, święta i po świętach U mnie 62,7 kg Red boi się zważyć
Szału nie było na objadanie choć wszystko bardzo smakowite, zwłaszcza swojskie wędlinki u mamy Reda, pycha
Dzisiaj siłki pozamykane więc trening w domku zrobiłam. Jak zwykle plecy i klatka.
Plecy: wiosłowanie sztangielką w oparciu o ławeczkę, podciąganie.
Klatka: wyciskanie hantelek ławka skośna dodatnia, rozpiętki skos, przenoszenie za głowę i pompki.

Ze świątecznych przysmaków mam jedynie fotkę moich mini rogalików z marmoladą
Ciekawe czy kogoś dopadło mega obżarstwo świąteczne?




Jeszcze szybka fotka po dzisiejszym treningu.




Zmieniony przez - Ania B. w dniu 2014-04-21 21:51:24

Widok rogalików jest mi obojętny:)
O plecach już tego nie mogę powiedzieć

Gaiur, krótko zwięźle i rzeczowo :) PS. Fajne fotki z "Ani mru mru"

Giaurnemo: ucieszył mnie Twój wpis...fajnie,że jesteś

Ronin78: Miło, że się podobały fotki, mam nadzieję, że udaje się nam ubarwić nasz DT?

U mnie dzisiaj 34 km przejażdżki rowerowej

Ania B.

Giaurnemo: ucieszył mnie Twój wpis...fajnie,że jesteś

Jestem, cały czas tu byłem
Choć się nieco przyczaiłem

Ja za wiele tu nie fikam
Ale co dzień myszką klikam

Każdy wyraz celebruję
Nowych wpisów wypatruję

A gdy fotki Twe oglądam
Ciągle nowych w myślach żądam

I Twój filmik oglądałem
Aż z wrażenia oniemiałem

Bo Ty babka jesteś fest
Tak po prostu - Simply the best

Fanklub Twój zakładam nowy
Mój prywatny …… jednoosobowy

Byś marzenia swe goniła
I postępy poczyniła

Wiec Cię mocno dopinguję
Twych sukcesów wypatruję.



Zmieniony przez - Giaurnemo w dniu 2014-04-23 11:58:50

Twórczość twoja jest radosna,
lecz czy żona nie zazdrosna?

A tak serio, pytam szczerze,
Co się z tobą teraz dzieje?




Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2014-04-23 13:43:48

kalikstat

Twórczość twoja jest radosna,
lecz czy żona nie zazdrosna?

A tak serio, pytam szczerze,
Co się z tobą teraz dzieje?

Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2014-04-23 13:43:48

https://www.sfd.pl/_Nie_rdzewieć_mimo_upływu_lat_-t914894-s145.html#post6 

Ale tu się zrobił kącik poetycki. A sogi nie wchodzą (-:

Giaurnemo:

Po treningu padam szczerze
W każde Twoje słowo wierzę
Ładnie mi dziś napisałeś
W piękne słowa myśl ubrałeś
Miło, że tu jesteś ciągle
Bo martwiłam się ogromnie
Twoich wpisów brakowało
Nic w dzienniczku się nie działo
Czasem tak się w życiu składa
Że nam na złość coś wysiada
Mam nadzieję, że chwilowo
Że to szybko zwalczysz głową
W pozytywne ja myślenie
Wierzę, dobre to leczenie
Ta religia moja miła
Dużo cudów mi sprawiła
Teraz zmykam ja do spania
Bo zmęczona jestem Ania
Dzisiaj "diabła" zapodałam
Strasznie nogi skatowałam
Z głębie piekieł to mikstura
Ogromnego ma pazura
Jeszcze coś tu dodać muszę
Jutro z łóżka się nie ruszę


Kalikstat:

Twórczość nasza jest radosna
Żona wcale nie zazdrosna


porandogjin:

Jeśli lubisz nasze wiersze
To szybciutko SOG-a prześlij