Różnica pomiędzy prawdziwym zawodowym fighterem, a aktorem o którym krążą niedorzeczne miejskie legendy jest taka, że w przypadku fightera wchodzisz na boxrec lub sherdog i znajdujesz listę konkretnych udokumentowanych nazwisk, a nie " jakiegoś pewnego dobrego boksera z jakimś mistrzostwem".
Gdy wpisujesz nazwisko realnego fightera na yt, znajdujesz dziesiątki albo i setki filmów z realnych walk.
Bruce
przede wszystkim był osobą która zajmowała się sztukami walki. I to nie jest kwestia opinii. Bo to tak jakby ktoś miał opinię że Księżyc nie istnieje. Jasne, ktoś tam może mieć taką opinię ale wychodzi wtedy na ćwoka. Tak to jest jak cała wiedza o Brucie pochodzi z obejrzenia Wejścia Smoka. To jedna sprawa. Druga - podaj mi rekordy z szerdoga albo realne walki takich ludzi jak Musashi Miyamoto, Oyama, Carlos Gracie, Mitsuyo Maeda, Jigoro Kano, zawodników dawnego
vale tudo albo bokserów walczących w czasach bez rękawic. Jeśli nie ma ich na szerdogu/filmikach to żadna ich działalność nie miała miejsca tak?
Co do filmiku o którym mówiłem, był tam gość z Tajlandii który tą walkę widział. Nie pamiętałem imienia i nazwiska tamtego boksera dlatego napisałem "jakiś tam". W każdym razie tak było.
Warto odnotować że każdy kto trenował z Lee, był pod wrażeniem jego umiejętności, więc coś w tym jego potencjale musiało być.
Jak tak dalej pójdzie, Puar, uwierzysz, że półbóg brusli grał w ping ponga za pomocą nunczako, a Panna Młoda z Kill Billa to największa wymiataczka z samurajskim mieczem
pod opisem filmiku z Brucem grającym w pingla czytamy:
"To promote a cell phone from Nokia, Bruce Lee was sponsored by Nokia in a PIng Pong tournament. But as a twist, he plays with his nunchucks."
Pierwszy telefon od Nokii wyszedł w latach 90'. Więc nie, nie uwierzę.
A holiłódzkie sztuczki to zupełnie co innego niż zajmowanie się sztukami walki i trenowanie ich dzień w dzień.
Bo jeśli nie stoczyło się masy zawodowych pojedynków, ale codziennie zap*****la się czy to z obiążeniem, tarczowaniem czy sparingami, to chyba można przynajmniej powiedzieć że ma się do czynienia ze sztukami walki, co? To już nie mowa nawet o tym jakim Bruce był wojownikiem, ale o tym czym się zajmował.
Uwielbiam takie dyskusje. Z jednej strony mmamateusz, który opiera swoje tezy na faktach- najpierw kogoś cytuję, a potem na dowód prawdziwości wkleja filmik z tego wywiadu.
"Po drugie, głównym zawodem Chucka było karate, a głównym Bruca było aktorstwo. Z jednej strony masz typa co X razy w tygodniu się sparruje, a wiesz ile Bruce razy się sparrował w tygodniu? (tutaj sam nie znam odpowiedzi na to pytanie, ale zgaduję, że nie tak często). " - teza Mateusza na "faktah"
Generalnie, wywiad z Chuck Norrisem jest najbardziej rzetelnym źródłem jeśli chodzi o umiejętnośći Lee. Jak go interpretujecie to Wasza sprawa.
No, ale Puar tak czy siak zaneguje to pisząc "ego Chucka nie pozwala mu powiedzieć prawdy". CZyli typowy argument z dvpy, za którym nic nie idzie i którego nie da się zweryfikować.
Nie wiem który z nich by wygrał. Nawet jeśli byłby to Chuck to co z tego skoro był o wiele cięższy? Dalej by to nie wykluczało możliwości tego, że Lee mógł mieć potencjał do walki z ludźmi z czołówki z podobnej do niego wagi. I niezależnie od wyniku hipotetycznej walki z Czakiem czy ogólnie zawodnikami, tak czy inaczej Bruce zajmował się sztukami walki dzień w dzień. A z przesłanek które pozostały, można jednak wywnioskować że mógł mieć potencjał aby nie dać się i w dzisiejszych czasach.
I ja nie pisałem o żadnym ego. Ale warto odnotować że gdy Lee żył to Czak chyba nie mówił w ten sposób...
Denerwują mnie ludzie zarówno mowiący że Bruce na pewno by wszystkich dzisiaj zniszczył, jak i ci którzy mówią: "Bruce był przede wszystkim aktorem a nie człowiekiem zajmującym się sztukami walki".
Jedni i drudzy pyerdolą (chociaż zdania tych pierwszych już niestety nie zweryfikujemy...).
także nie skreślałbym też bruce w relanej walce z jakimś przkrojowym zawodnikiem
bydło w chvj. dyktatura im potrzebna
historię poza ringowych walk to prawilne ziomki z blokowiska mają równie rozbudowane 
Strecho
wiktor902
Puar
jac88
Anonim
