Małolata/ejpi/rok str.30

O, to dobrze. I jeszcze jedno pytanie: jaką wysokość najlepiej powinny mieć te drewniane klocki pod sztangę?

5 kwietnia 2014

DNT - jutro wrzucę te pompki, już na pewno.

POMIARY
Biust: 84/84,5/84/84/84
Pod biustem: 71,5/71,5/71/71/71,5
Talia: 64/64/64/64/64
Pępek: 73/72/73/71,5/72
Biodra: 92,5/92,5/92,5/92,5/92,5
Udo: 52/52/52,5/52,5/53
Łydka: 33/33/32/32/32

MISKA
Ach dziś miałam na obiad koguta ze wsi. I te wnętrzności, pycha.
+brokuły, kapusta, cebula, rzodkiewki
+Inofem, Castagnus, drożdże, wit.E, tran, magnez, 2 lampki półwytrawnego wina

Aaa i jeszcze jedno pytanie, czy lepiej jest mieć węgle w każdym posiłku równo, ale je przekroczyć czy po prostu w jednym posiłku sobie dać same warzywa jako ww(tak jak dzisiaj)?





Zmieniony przez - ejpi w dniu 2014-04-05 23:21:26

Ejpi najgorsze ze teraz nei bedziemy wiedziec co sie tam u ciebie dzieje, najlepiej miedz sobie policzek, tzn normlanie lapiesz policzek falde i mierz jej grubosc, tylko tu uda nam sie stwierdzic czy chudniesz
Obetnij 10g tluszczu
Zawsze w przypadu uposlezonej wrazliwosci insulinowej czym rowniez jest PCOS trzymac ww mniej wiecej po rowno w posilkach

Jak by mi przyszło ocenić to czuję się szczuplej, jakby mi brzuch bardziej wessało, ale w okolicach kolców biodrowych.
Tą fałdę tak pod skosem złapać?
No i co do tego tłuszczu to nie wiem jak teraz przyjąć? Bo u mnie to było takie "wolne", że 120g białka, 70-100 ww i reszta tłuszcz, tak żeby się mieścić w kaloryczności 1600-1700.

6 kwietnia 2014

Z tym policzkiem to zrobiłam tak: złapałam fałd prawego policzka pomiędzy palec środkowy i wskazujący lewej ręki, tak trochę pod skosem, na wysokości pod nosem ale nad wargami. I jeśli zrobiłam to dobrze to wyszło mi 14mm.

TRENING

Dzień 1
1. wyciskanie na płaskiej 3x-8-12
26kgx8/24kgx10/24kgx8
2. wiosło sztangielka w oparciu o ławkę 3x8-12
14kgx11/x8/12kgx10
3. wyciskanie na barki – arnoldki 3 x8-12
6kgx11/6kgx9/6kgx8
4. czachołamacze 2x 6-8
17kgx8/17kgx7
5. uginanie 2x6-8
14kgx7/14kgx6

Ad.1.
No spróbowałam dołożyć w pierwszej serii, ale w kolejnych już na pewno bym sie nie zmieściła w zakresie, więc wróciłam na 24kg. Nie zmienia to faktu, że ta pierwsza seria dała w kość klatce i nie powiedziałabym, że 2kg robi TAKĄ różnicę.
Ad.2.
Ach tu też proges, jednak lewą stronę mam słabszą na czym prawa cierpi.
Ad.3.
Poleciałam po całości i tu też +1kg. Wywalczone.
Ad.4.
Tutaj też malutki progres +1kg, ale było ok.
Ad.5.
Bez progresu, już byłam autentycznie zmęczona i ledwo trzymałam butelkę z wodą.

Podsumowując, ale się zajechałam. Ale, no...lubię to.

MISKA
No i wykminiłam, nie wiem czy dobrze, że skoro mam odjąć 10g z tłuszczu to po prostu ustawić kaloryczność zamiast 1600-1700 to 1500-1600?
+kapusta, marchew, cebula, rzodkiewki, pomidor
+Inofem, Castagnus, drożdże, wit.E, tran, magnez
+bulion z koguta

Tak, tniesz 10g tłuszczu i zostaje tak jak napisałaś

7 kwietnia 2014

Na początek: POMPKI, co bym znowu nie zapomniała. Jeszcze ktoś pomyśli, że strasznie gołosłowna jestem.





TRENING

Dzień 2
1. przysiad 3x 8-12
27kgx8/25kgx10/x8
2. wznosy bioder ze sztangą 3x 20
45kgx20/x19/x16
3. Bułgarski 2x 6 na nogę
ccx6/x6
4. Supermenki 2x10
ccx10/x10
5. wznosy nóg w leżeniu na brzuch 3x 10-15
15/13/12
6. brzuszki na piłce 3x15-20
17/15/15

Ad.1.
Sprobowałam z tym 27kg, było ciężko, no ale musiałam spróbowac się przełamać. No i mam wrażenie, że o ile teraz już się tak nie kulę, to znowu się składam...
Ad.2.
Muszę zaopatrzyć się w te klocki w trybie natychmiastowym. W każdym budowlanym niestety patrzą na mnie jak na kretynkę, więc chyba po świętach będę miała zrobione przez znajomego. W ostatniej serii już mi biodra odmawiały posłuszeństwa i odpuściłam.
Ad.3.
Lubię.
Supermenki i brzuch już były wymęczone.

MISKA
+kapusta, ogórki kiszone, cebula, pomidor
+Inofem,drożdże, wit.E, tran, magnez

8 kwietnia 2014

DNT

MISKA
+brokuły, pomidor, cebula
+Inofem,drożdże, wit.E, tran, magnez

Ejpi nie celuj nosem w pompkach tylko klatka piersiową w podłogę

Co z tym przysiadem sie dzieje?

Ok, ok.
Nagram następnym razem, bo kurde składam się i mam wrażenie, że chyba nigdy nie wyjdę ponad 25kg. Pierwsze powtórzenia są ok, potem coraz gorzej.

za dużo myślisz, ot co