Projekt :Zakłady na kraty-do 30 czerwca2014

Zgadza się ja mam takie urwanie d...py że masakra

12-02-2014 DT

Micha - na 100% trzymana dieta
Bilans: 2562 kcl
Białko: 184 g
Węglowodany: 263 g
Tłuszcze: 86 g

Suplementacja w trakcie dnia:
GOLD-VIT C 1000 FORTE - Olimp
Hi-Tec BCAA - 15 g
Hi-Tec C6 - 30 g
Hi-Tec Stanofusion - 30 g

Trening 5x5

Trucht - 8/10 km/h - 10 min, podniesienie tętna

Ogólnorozwojówka - rozciąganie, wymachy, aktony barków - 10 min

Wyciskanie sztangi na stojąco próba konkursowa - poszło 30,40,50,55 i 60 x 8. filmik konkursowy nagrany i załączony poniżej, może 62,5kg pójdzie za tydzień pas dla lepszego samopoczucia nie funkcji

Superseria na barki - wznosy boczne 9/8kg x 12 rep x2 + 5x12x4 wznosy w opadzie. fajnie weszło

MC - spokojnie bez napinki poszło 20 kg x 15 rep potem 60,90,110x8,120x5 i 140 x2 - niestety zacząłem formę psuć wyginając kręgosłup to odpuściłem. filmik w załaczeniu

Dipsy - fajnie lajtowo 17,5x10x5 serii, bez problemu

uginanie przedramienia ze sztangą - 30;32,5 x 12 rep 35;40 x 10 rep - nie ma co pisać,

wspięcia na palce - obciążenie 63,5 kg x 30,30,30,30 rep. czuje mocno łydy w trakcie tego ćwiczenia, pierwsze 30 sec po tym ćwiczeniu jest przyjemne

unoszenie nóg w zwisie - 25,10 rep - zrobiłem wolniej i rozwaliło mi system, musiałem pójść na podpórkę i tam zrobiłem jeszcze 15 a potem kółko z kolan x10 rep.

Bieg - 30 min, Vśr=11,5 km/h, dystans 5,84km --> chciałem 6 km złamać w 32 min i była na serio wielką szansa ale jak mnie zakuł lewy bark/klatka piersiowo to po 30 min musiałem zejść, poporstu nie szło nawet biec 7 km/h wkur@@!# się bo miałem piękny czas i siły. 6 km w 32 min jest jak najbardziej w zasięgu. zrzut z bieżni w załączniku. na 12 min miałem dokładnie 2,34 km z zapasem, 4 km poszło w 21,04 min.

Czas trwania treningu: 140 min

Pompa - 5/10
Ciężary - 6/10
Zmęczenie - 7/10

multimedia:







MC 140 załączam tylko w celach informacyjnych bo wiem że spierdzieliłem.

Dzisiaj trening od godziny 8.30 organizm jeszcze nie do końca rozruszany i bardzo ospały. Dodatkowo rano wstając z łóżka i poczułem ból w okolicy kaptura i wiedziałem, że będzie bolało przy skręcaniu szyi. Po rozgrzaniu organizmu na rozgrzewce jakoś cały trening poleciał bez problemów.
Odnośnie ćwiczeń to nie za bardzo czułem wyciskanie sztangi stojąc jakoś słabo wchodziło a może po prostu to ćwiczenie jest niewyczuwalne a daje dobre efekty i uwalnia substancje w organizmie tak jak MC.
Coś ten boczny akton barków nie chce się powiększać, pewnie dużo zależy od genetyki i tak patrząc na mojego ojca to nie wygląda to pocieszająco.
Idę nastawić ryż bo o 14.00 kolejny posiłek a czas umyka.

Dieta

08:00 - śniadanie
Płatki owsiane (95 g)
Serek twarogowy ziarnisty (tzw. wiejski) (250 g)
Banan (165 g)

11:00 - II śniadanie
Papryka czerwona (110 g)
Ogórek kwaszony (65 g)
Oliwa z oliwek (15 g)
Chleb żytni razowy (170 g)
Szynka z piersi kurczaka (215 g)

14:00 - obiad
Warzywa na petelnie z przyprawą orientalną - Hortex (210 g)
Mięso z piersi kurczaka bez skóry (150 g)
Ryż Parboiled Sonko (105 g)
Oliwa z oliwek (16 g)

17:00 - podwieczorek
Papryka czerwona (110 g)
Ogórek kwaszony (65 g)
Oliwa z oliwek (15 g)
Chleb żytni razowy (170 g)
Szynka z piersi kurczaka (215 g)

20:00 - kolacja
Ser twarogowy półtłusty (65 g)
Mąka pszenna pełnoziarnista Lubella (65 g)
Otręby owsiane - Sante (13 g)
Mleko 2% (65 g)
Banan (130 g)
Jajo kurze całe (3 szt.)

Trening
1. Trucht w tempie 8km/h +wymachy i rotacje

2. Wyciskanie sztangi stojąc bez podrzutu.
-4 serie po 5 ciężar od 50 do 65kg
Jakoś nie czułem tego ćwiczenia bardziej koncentrowałem się na prostowaniu pleców. Dołożyłem sobie jedną serię na Smithcie

3. Unoszenie ramion bokiem ze sztangielkami stojąc
-3 serie 15x12,5 ; 12x15 ; 32(8x15,8x12,5; 8x10,8x7,5) taka superseria
Muszę te barki rozbujać bo widzę, że coś geny słabe.

4. Odwodzenie ramion w tył na maszynie a ze nie ma maszyny to poszło na bramie do tyłu.
-4 serie po 15 x 17kg
Tutaj fajnie poczułem to odwodzenie, paliło ładnie

5. Pompki na poręczach- czułem ładnie następnym razem dodam obciążenie.
-4 serie 15,15,15,12kg

6. Prostowanie przedramion na wyciągu górnym-brakowało mi ostatnio tego ćwiczenia.
3 serie 15,15,15 x 61kg

Gwid ładne te ciężary targasz.

Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2014-02-13 13:11:05

Wyczuwam sarkazm To tobie siła poszła jak dowaliłeś kalorii. ale nadal czekam na jakiś filmik

13-02-2014 DNT

Micha - na 100% trzymana dieta
białko: 147g
tłuszcze: 87g
węglowodany: 213g
kcl: 2220

Suplementacja w trakcie dnia:
GOLD-VIT C 1000 FORTE - Olimp

Nic się nie działo. Cisza i spokój. Powiedzmy ze regeneracja.
Wczoraj zrobiłem pomiary na głodnego:
w pasie 89 cm (-1)
uda 62 cm(-2)
biceps 38cm(-1)
klata 105 cm(-3)
Ciężar na mojej śmiesznej oszukującej wadze o poranku 89 kg ( dodaje + 1kg)

Musze sam siebie nastawić do tego że mam być wizualnie chudy. Przyznam że takie łażenie z 110+kg przez rok a 100+ przez parę lat robi swoje i zbiera teraz żniwa. Bolą mnie te malejące wymiary ale tłumaczę sobie że to "dla większego dobra"




Zmieniony przez - Gwid w dniu 2014-02-14 07:53:17

Dzisiaj trening udany poszły plecy i brzuch. W związku z walentynkami postanowiłem wypić 1 butelkę wina co czynię obecnie.

Dieta
08:00 - śniadanie
Płatki owsiane (65 g)
Odżywka proteinowa (35 g)
Nektarynka (90 g)
Banan (115 g)
Migdały płatki (25 g)
Jogurt naturalny 2% (175 g)
.
11:00 - II śniadanie
Oliwa z oliwek (18 g)
Pomidor (125 g)
Chleb żytni razowy (215 g)
Mięso z piersi kurczaka bez skóry (95 g)

14:00 - obiad
Wołowina, udziec (150 g)
Ryż Parboiled Sonko (110 g)
Oliwa z oliwek (15 g)
Pomidor (150 g)
Sałata (25 g)
Papryka zielona (90 g)

17:00 - podwieczorek
Oliwa z oliwek (18 g)
Pomidor (125 g)
Chleb żytni razowy (215 g)
Mięso z piersi kurczaka bez skóry (95 g)

20:00 - kolacja
Ser twarogowy półtłusty (70 g)
Mąka pszenna pełnoziarnista Lubella (70 g)
Otręby owsiane - Sante (13 g)
Mleko 2% (70 g)
Banan (135 g)
Jajo kurze całe (3 szt.)

Trening:

1. Trucht w tempie 8km/h + wymachy i rotacje.

2. "Martwy ciąg"
Ach ten martwy cią robiłem 5 serii x 5 od 60kg do 130 kg x3. Rekord 130kg.

3. Podciąganie szerokim chwytem do klatki piersiowej
Tutaj słabo 12,10 i 2 serie na maszynie 107 i116kg

4. Wiosłowanie sztangą nachwytem
15x60, 12x80,10x80, 10x70 na 70 lepiej czułem napięcie mięśni.

5. Wznosy barków ze sztangielkami - szrugsy
15x25, 15x27,5, 15x40

6. Spięcia brzucha leżąc I
4x20 tutaj spina i piecze przy każdym powtórzeniu.

7. Spięcia prostych na maszynie
3 serie po 15 x 70,90,95


Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2014-02-14 20:49:46

14-02-2014 DT

Micha - na 100% trzymana dieta

Suplementacja w trakcie dnia
GOLD-VIT C 1000 FORTE - Olimp
Białko C6 - 30 g
Stanofusion - 30 g
BCAA Powder - 12 g

Rozpocząłem nowy cykl ćwiczeń - split
poniedziałek - klata + łapki
środa - nogi + łapki/barki
piątek - plecy + barki + brzuch


Trucht - 9/12 km/h - 10 min, podniesienie tętna. dzisiaj niestety musiałem rozgrzać się na orbitreku a nie bieżni.

Ogólnorozwojówka - rozciąganie, wymachy, aktony barków - 5 min

Wiosłowanie sztangą nachwytem - 15x40, 12x50, 10x60, 8x65, podchwytem łatwiej idzie ale dałem radę trzymając technikę

Podciąganie na drążku chwytem neutralnym - cc x 12,12,10,8 - fajnie szło, ciężko ale przyjemnie, za tydzień dołożę 2,5 kg

MC - 12x60,10x80,8x100,6x110,4x110 - nie forsowałem bo po próbie konkursowej mnie plecy bolały.

naramienne w opadzie tułowia ze szrugsami - naramy 15,15,15,12 x 6 kg oraz szrugsy 40x15,15,15,12, za małe ciężarki wziąłem do szrugsów ale przyznam że po MC i tak się napracowały kaptury

brzuchy spięcia I leżąc - mam chyba nadwyrężony brzuch bo boli jak jasna cholera... zrobiłem bardzo ciężko i z wieloma przerwami bo nie mogłem 25,25,20,20 rep.

brzuchy spięcia leżąc skosy - łzy w oczach ale robiłem 20,20,15,15.

Bieg - 32 min, Vśr=11,5 km/h, dystans 6,1 km, na 12 min miałem równo 2,36 km, 4 km miałem w 21 min 3 sec

Czas trwania treningu: 120 min
Pompa - 7/10
Ciężary - 6/10
Zmęczenie - 8/10

Bardzo udany trening jak na moje wysokie oczekiwania. brzuch mnie martwi bo boli cała dolna część nad wiadomo czym..


Media:







Pozdro

Zmieniony przez - Gwid w dniu 2014-02-14 22:47:40




Zmieniony przez - Gwid w dniu 2014-02-15 12:15:14

Dzisiaj DBT. Mam tyle jedzenia do przejedzenia a mi się nie chce jeść, muszę wciskać na siłę. Jak bym był na IF i miał to zjeść w ciągu 8 godzin to by była masakra. Inaczej sprawa wyglądałaby na tłuszczowce tam objętościowo nie trzeba by tyle pchać.

Dieta

08:00 - śniadanie
Płatki owsiane (55 g)
Odżywka proteinowa (30 g)
Nektarynka (75 g)
Banan (100 g)
Migdały płatki (25 g)
Jogurt naturalny 2% (150 g)

11:00 - II śniadanie
Mięso z piersi kurczaka bez skóry (165 g)
Ryż Parboiled Sonko (105 g)
Brokuły (190 g)
Oliwa z oliwek (13 g)

14:00 - obiad
Wołowina, udziec (130 g)
Ryż Parboiled Sonko (95 g)
Oliwa z oliwek (13 g)
Pomidor (130 g)
Sałata (18 g)
Papryka zielona (75 g)

17:00 - podwieczorek
Mięso z piersi kurczaka bez skóry (165 g)
Ryż Parboiled Sonko (105 g)
Brokuły (190 g)
Oliwa z oliwek (13 g)

20:00 - kolacja
Łosoś świeży (175 g)
Wino białe półwytrawne (25 g)
Ryż Parboiled Sonko (60 g)
Papryka czerwona (115 g)
Papryka zielona (115 g)

Kaloryczność-----3175 kcal


Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2014-02-15 16:32:00

Panowie nikt nie pociągnął dalej pytania Mastiego co z konkursem? wykluczamy oficjalnie Kemota? BO rozumiem że wy tj. Ami, Kerad i Fifi lecicie dalej ze mną? zmieniamy zasady, kwota zostaje?

Bez zmian, kemot out. Musi ponieść jakąś karę.