Droga do debiutów 2014 - Przemek Górynowicz & IHS

Fajny plan, zapewne ćwiczy się ciekawie. Ale regenerację musisz mieć naprawdę konkretną, że nie boisz się dać barków z łapami w dzień po treningu pleców i klatki :) Powodzenia życzę w przygotowywaniu do zawodów

W ogóle nie fajnie się ćwiczy Ostanie treningi to prawie zero pompy, od tak aby zrobić. A wolałem połączyć wszystko w ss i zajechac się małymi ciężarami, bo duże już też i psychicznie, i fizycznie wykańczały.
Trenuję teraz bardziej spontanicznie, po prostu mam rozkład partii, ma być wszystko w ss, a ćwiczenia dobieram takie jakie mi się chce
Dzisiaj poszło samo aero 50 minut, wczoraj barki i łapy. Filmik z wczoraj, zdjęcia z dzisiaj. Trochę plackowato wyszło, bo od razu po aerobach, ale chociaż lepszym telefonem koleżanka zrobiła

jest dobrze

Nie ma już pana ziemniaka na twarzy napuchniętego

A tak seryjnie, to dobrze leci woda+fat.

Hahah właśnie to już denerwuje - wszyscy zamiast mówić że ładnie z brzucha spada, to od razu że z ryja poleciało Jakoś spada, skoro Luki mówi że się wyrobię, to mam nadzieję ze tak będzie

Przemek nie panikuj
Z postu wynika że się denerwujesz , wrzuć na luz nie przejmuj się innymi rób swoje
Jest dobrze ale będzie jeszcze lepiej

No bo na twarzy to widać najsampierw. Jest dobrze. Akurat w to, że się wytniesz na czas, nikt nie wątpi.


Zmieniony przez - Barszczyna w dniu 2014-02-08 23:14:29

musisz zdarzyc i na pewno zdąrzysz
dobrze to już wyglada.

a pisałeś kiedyś ze jak bedziesz miał obawy ze nie wyrobisz na czas to jednak wejdziesz na vlcd, to nadal aktualne?;>

N razie takie obawy zniknęły

A pewnie, że ładnie leci, brawo Przemo! Ciśniemy dalej! Żelistrzewo jest nasze!