Pewnie kazdy z was zaczal ten rok z nowymi postanowieniami bo taka prawda ze ja tez..ale o nich narazie nie mowie i nie pisze bo same wszystko wyjdzie z czasem
Od poniedzialku ruszylem juz z treningami i suplementacja,mam dzis takie zakwasy ze wysiedziec nie potrafie ale co mnie nie zabije to mnie wzmocni.Wczoraj zrobilem pierwszy trening na sprzecie i wszystko bylo ciezsze niz zwykle ale to kwestia czasu by wrocic na stary tor.
Skupiam sie w 1 fazie przygotowan na barkach,nogach,plecach oraz duzy nacisk klade na ogolnorozwoj i kondycje.Plan treningowy ulega co chwile drobnym modyfikacjom ale gdy juz bedzie rozpisany na sztywno to napisze wam co w jaki dzien robie.Obecnie nie uzywam duzych jak na mnie ciezarow bo jeszcze nie pora na nie ale z tygodnia na tydzien bede dokladal.
Jesli chodzi o suplementacje to lece tak:
przed treningiem:10g bcaa,10g glutaminy,beta alanina 5kaps
w czasie treningu;2 miarki HOT-a
po treningu:10g bcaa,10g glutaminy,2 miarki carbo
Ponadto po przebudzeniu biore 1tab Dibencozide B-Complex oraz 3tab ZMA przed snem.
W dni gdy brak mi motywacji to zazywam 3tab ultra energy.
Dzis jeszcze odnowa bilogiczna(basen,jaccuzi,solanka) by sie zregenerowac.Pozdro for all