Jak się skutecznie pozbyc nadmiaru wody

Gesti dzięki
zdjęć koło siebie się nie dało wstawić

A za obcasy to wiem że oberwę ale chciałam łydki pokazać

Ja nie wiem co Wy macie z tymi obcasami Chcecie zrobić zdjęcia w obcasach ok ale najpierw normalne, do porównania róbcie - bez butów.
Piszesz, ze masz dietę od dietetyka - co mamy doradzać i grzebać w jego pracy - tak się po prostu nie robi.

Pierwsze co się rzuciło to własnie mega poprawa skóry-jest bardzo ładnie ujędrniona, zginął wałeczek pod zapięciem kostiumu. No fakt,szkoda,że nie ma spadków,ale wyglądasz i tak lepiej :D Może ze względu na brak spadków to pewnie zmiana diety by się przydała?

Z tyłu widać, jak zmniejszyła się fałda na plecach, a na zdjęciach przodem widać szczuplejsze nózie. Skóra bardziej jędrna. Gratulacje i życzę dalszych sukcesów.

Arphiel dzięki że zabrałaś głos .
Nie spodziewałam się oklasków ale takim trzeźwym okiem żeby ktoś zobaczył i się wypowiedział czy moja redukcja przebiega tak jak powinna czy nie.
Czy wysiłek włożony w dietę i ćwiczenia jest adekwatny do wyników.
Ja sama nie jestem w stanie siebie ocenić ,dla tego te zdjęcia.
Paran

Masz dietetyka, masz trenera - pytaj ich co robić. Jak pisałam jest zasada - trener trenerowi nie miesza się do prowadzenia klienta (było o tym pisane nie raz tutaj w dziale). Razem z trenerem oceńcie postępy i ewentualne zmiany. Zapewne, żadna z moderatorek jak i doradców nawet jak by chciały napisać co zmienić to nie wiedzą co bo tak naprawdę nic nie wynika z Twoich wypisek. Chaos w treningach, miski raz są raz nie ma. Co chwila masz wahania w misce a to za dużo a to drożdżówka (akurat w oczy mi się rzuciła ) wpadła. Niestety ale młoda już nie jesteś, tyjesz w brzuchu a to żadnych grzechów nie zapomina i niestety każdy śmieć będzie lądował w pasie. Do tego jeszcze wcześniejsze próby schudnięcia... Jak chcesz teraz schudnąć to musisz pod względem jedzenia mieć żelazne zasady. Lepiej nie zjeść nic niż zjeść śmiecia.
Powodzenia w walce dalej

Bardzo doceniam Twoją wypowiedz . Dzięki

Parę dni temu była 1 rocznica założena dziennika

Bardzo wiele w moim życiu zmieniło się dzieki ladies .
Nie prowadzę już dziennika ale strasznie za nim tęsknię
Cwiczę systematycznie ,czytam dzienniki innych dziewczyn ,za małolaty trzymam kciuki
.
.
.
Dieta moja była ustalana przez dietetyka ale od 1 pażdziernika nic się nie zmieniało w wadze ani w wymiarach więc sama kieruję się zasadami diety po treningu i ladies ciągnę ten wóz
I po mimo że mam jeszcze nadwagę i wielki brzuch ,to cieszę się że nie patrzę z paniką na wagę zastanawiając się czy mogę sobie pozwolić zjeść kolacje .
Chyba i proces starzenia trochę się zwolnił u mnie o wszyscy mnie chwalą i żywo interesują się na jakiej diecie jestem .Ale jak wspominam że trzeba zapier.....lać na siłce a nie spacerować to większość już nie podejmije tematu



Tyle odnośnie mojego przypomnienia się Wam ,
bardzo lubię takie rocznice


Cytrynka dzięki

Julinka - Ty wiesz...

paran jak ja czekam na Twoje podsumowanie to nawet nie masz pojęcia
A yerba pychotka chyba ją polubiałam,nawet odchudzającą znalazłam