Dziś poleciały plecy według tego planu, który rozpisałem. Jutro chyba będą mooooocne domsy D:
PLECY czas: 75
1. Podciąganie szerokim nachwytem 4x MAX
Trening 1: 10/8/8/8
2. MC Rampa 6
Trening 1: 77/117/147/ 167 x 10
3. Wiosłowanie sztanga nachwytem 5x8 + regres
Trening 1: 57/77/97/117/137 + 60 x 20
4a. Ściąganie drążka wyciągu podchwytem 4x15
Trening 1: 30/30/30/30
4b. Ściąganie drążka wyciągu do karku 4x15
Trening 1: 30/30/30/30
5. Wiosłowanie hantlem 4x12
Trening 1: 32/32/32/32
6. Szrugsy 3x12 + regres
Trening 1: 137/137/137/ + 77 x 50
Dobrze plecy skatowane.
Podciąganie lekko bujane, ale takie dobrze mi wchodzi.
W MC już miejsca na sztandze nie ma więc będę chyba katował te 167kg na ilość powtórzeń, dziś poszło 10x167kg z zapasem.
Wiosło ostatnia seria mocno szarpana, ale perdole to, stawiam tu na ciężar.
SS ściągań, ciężar malutki, powolne negatywy, dokładne ruchy, tutaj stawiam na technikę
Wiosłowanie hantlem pięknie dobiło plecy, mały ciężar, dokładne powolne ruchy, tutaj też stawiam na technikę
Szrugsy tutaj będzie szło ile fabryka dała + regres na maxa, lekko w głowie się zakręciło po ostatniej serii.