Droga do debiutów 2014 - Przemek Górynowicz & IHS

Ale pyerdolita chłopaki A czasami żeby mieć klientów nie potrzeba żadnych skończonych kursów
O samym kursie na razie za dużo nie powiem, bo był dopiero 1 wykład. Może tylko tyle że prowadzący bardzo spoko, gada z jajem, aż chce się słuchać. Ale czy czegoś nowego na tych wykładach się dowiem, to nie wiem Dzisiaj zajęcia na siłce.

Tymczasem lecę zrobic plecki na szybko

Koniecznie musisz się dowiedzieć jak można głęboko wejść w mięsień, to podstawy pozyskiwania klientów.
Jak się dowiesz to mi zdradź na GG :P

no jak to jak, podchodzi do chopka a z lapa 29 w bicu i tak: "ej, robisz źle, masz robić tak i tak, wtedy muscle bedą rosły, ja wszystko zrobilem na diecie i ostrym treningu, jakbyś chciał sie dowiedziec czegos wiecej, masz tu moja wizytówke" podchodzi do tak 10 i na bank znajdzie 4 Januszów co będą placic

Wytłumaczy mi ktoś, czy osoba, która przed momentem szarpała 35-40kg na modlitewniku łamaną robi sensownie, robiąc po tym uginania młotkowe na hantlach 8kg?

Młotek to bardziej przedramię angażuje więc wg mnie jak najbardziej ok.

jw

Bardziej? Ja bym powiedział, że to zależy od intencji ćwiczącego raczej i młotek jest ćwiczeniem raczej na zespół przedramię-biceps, które pozwala użyć ciężarów większych. Ale to moje zdanie, ciekawy byłem waszych opinii. Teraz czekajmy na Przemysława, wróci z kursu to się wypowie fachowo.

Zmieniony przez - Barszczyna w dniu 2013-10-20 11:18:31

imo jak robisz super technicznie z max mm to przedramiona mocno czuć a jak sie dopyierdoli ciężaru, troche pooszukuje i w miarę wolno opusci w fazie negatywnej to biceps też sporo dostaje, no ale zaraz tu przyjdzie kołcz i nas zgasi Przemek kto tak wg prowadzi te zajęcia? wspominales kiedys że Piotrkowicz czy Głuchowski ?

Może mieć sens, może i nie mieć Jeśli robił to celowo, czyli np w poprzednim mikrocyklu skupiał się na max sile i dopyerdalał ciężaru na chama, a teraz chodzi mu o max wyizolowanie danego mięśnia, to czemu nie. Ale jeśli to przeciętny Janusz z siłowni, który na klate i bica zawsze musi dopyerdolić talerzy, a reszte ma w dupie, to pewnie to sensu nie ma

Piotrkowicz chyba nie organizuje kursów. Właśnie ja się zastanawiałem nad Głuchowskim i PASem, wybrałem PAS. Wczoraj wykład prowadził Sebastian Kuliński (pewnie i tak oprócz Dawido nikt go nie zna ), a dzisiaj praktykę będę miał z kimś innym, nie wiem jeszcze z kim.
Zaraz wypiska z plecków

Kuliński pisuje do Kifu chyba bo czytałem kilka jego artów o treningach.