[ELITE Ladies]Bziubziuś 2013/2014 podsumowanie str.56

sprint sie poprawi

hope so


nie wiem czy mam sie mierzyc, troche sie boje :/ wiem ze przybralam, a teraz kiedy buduje sile to i tak nie bee sie redukowac....wiec moze nie bede sie wkurzac i sprawdzac co i jak :P tylko zebym potem se zglowa w nocnku nie obudzila

Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2013-09-02 14:52:42

Poniedzialek
DNT

Wtorek
DT

rozgrzwka, gibkosc

1. Martwy ciag 6* waveloading
50kg*7/62.5kg*5/75kg*3/60kg*7/72.5kg*5/85kg*3

2. Zarzut 5*5 /5*3
5*25kg/5*30kg
3*35kg/3*40kg/3*45kg
3. Podciaganie/opuszczanie 5*5 (clusters)
2 ostatie serie nie culsters, ale z pomoca, jakis Pan sie bardzo poczul i mi nogi przytrzymywal
4. Wznosy z opadu 3*10
10kg

+plank
side plank
pozycja pompki z nogami na pilce
klek na pilce

1 min burpees = 29 burpees

rozciaganie


MISKA
1/2/3 owies 100g, 4 jajka, 50g whey, banan, 3 sliwki
4. indyk, warzywa na parze z groszkiem
+kostka gorzkiej czeko
+50g twarog poltlusty
5.losos, dynia, cukinia, maslo, jog. grecki-zaziki

dzien mi sie pogmatwal i mialam mega duza przerwe miedzy 4, a 5 stad kawalek czeko i twarogu.

Sroda
DT
silowa wytrzymalosc

100* sit ups
50* thrusters 2*5kg
25* MC 50kg

100* hr puss up
50* thrusters 2*5kg
25* MC 50kg

100* box jumps ok 50 cm
50* thrusters 2*5kg
25*MC 50kg

czas: 34 min

niezle... pompki i jump boxy masakrator

MISKA
1/2 chlebek bananowy z wheyem + banan
3.dynia, indyk, cukina, oliwa
4.
5.

fota zamiast pomiarow, zeby mniejszy nerw byl, bo mniej dokladnie widac niz po pomiarach

a tak serio to sie pewnie zmierze przed i po odwadnianiu. dzis stopy mieszcza mi sie w butach :D

Jaką dynie szamasz? Polecam odmianę hokkaido.

PS. Nie narzekaj - prezentujesz sie super - sportowo :)

Zmieniony przez - GreenBalance w dniu 9/4/2013 9:04:01 PM

dobre ciało

Iza,

Czwartek

DNT
mial byc bieg, ale w koncu zabralam sie na mgr... powoli.... :/

Miska
zebym to pamietala dzis jeszcze :P nie zapisalam

Piatek

DT

rozgrezwka, mobilnosc

1.Przysiad
7*50kg/5*60kg/3*67,5kg/7*55kg/5*65kg/3*75kg

2.WL
7*30kg/5*40kg/3* 45kg/7*35kg/5*42,5kg/3*50kg

3. zolnierskie 3*6-8
(zrobilam 3*10 - mniejszy ciezra, bo bark mnie bolal, nie wiem czy zapelenie stawu nei wraca)
10*20kg 10*25kg 10*25kg

4. wznosy z opadu 3*10
10kg

+ plank, siede plank, pozycja pompki z nogami na pilce, klek na pilce + wznosy ramion z hantelkami (z stylu rozowa hantleka)

rozciaganie

Sobota

100 burpees na czas




pomysl robienia tego po dniu z przysiadem i WL... to byl zly pomysl...oj ZLY.....

slaby czas, ale to podjescie nr 1 do 100 burpees bylo, plan na koljene podejscie czas 6min 30 sek :D

Miska
1 i 2 owies, jajka, whey, banan, jabko, jog grecki
3. bulka amarantus+orkisz, maslo, susozne pomidory, indyk
4.burak, indyk
5.grillowana piers kuraka, ryz (BIALY), surowki, sos curry
6.kurak we wiorkach kokosywch, bulka amarnatus+orkisz, maslo, ser, suszony pomidor

Niedziela

DT

rozgrzewka, mobilniosc

1. MC
7*60kg/5*70kg/3*80kg/7*67,5kg/5*77,5kg/3*90kg

2.Zarzut 5* 5/3

25kg/30kg/35kg/40kg *5

45kg*3/50kg*3

najpierw zarzucalam ze zwisu, 50kg juz z martwego, wszytsko na proste nogi

3.Podciaganie (clusters)
5*5
wychodzac broda ponad drazek

4.wznosy bioder 3*10
60kg

tu mi do zwiekszanie nei spieszno, tyra dupe strasznie

+ plank, side plank, zabawy z pilka
+ brzuski na worku

rozciaganie

MISKA
1. omlet owiasny : owies, 2 jajka, whey, banan, jablko, jog grecki
2.owies, whey, migdaly, banan/jabko - reszta
3.salatka - roszponka, pomidro, kielki + bocz grillowany :D , oliwa i kapary
4.bulka orkisz+amarnatus, maslo, ser, pomidor
5.kurak we wiorkach koksowych, krem kokosowy

Malo warzyw weekend bo w domu lacznie bylam moze ze 2 h poza spaniem

Poniedzialek

DNT
tylko spacery

zmeczona bylam po weekendzie jak kon po westernie :/

moga mgr dobrnela do 25 stron, progres

MISKA
1.omlet z whyem, jog greckim, bananem i sliwka i wiorkami
2.bulka orkisz-amarantus, ser zolty, maslo, pomidor
3.kawalek bananowca +2 kostki gorzka czeko, kilka orzeszkow
4.indyk, dynia, ziemniak, kalafior, musztrda, reszta oliwy
5.dojedzone z 4

Wtorek

Dzis planuje zrobic jaki trening silowo-wytrzymalosciowy
albo zkonkursowych,ale bear kompleks

MISKA
1.omlet owsiany, z wheyem i bananem
2.indyk, ziemniak, kalafior, oliwa
3.dynia, 2 jajka, pomidor (?)
4.salatka z wedzonym lososiem i pomidorem(?)

Srodka, Czwartek,Piatek
oczyszczanie

sobota, niedziela
sila

I w miedzy czasie badania zrobie.

Plan był ale się zje... znaczy zmył

Wtorek

zle sie czulam, nie mialam sily na kompleks sztangowy

byl bieg

5km bieg = 26 min + 1 km marsz
+ rozciaganie

*nie moge maszerowac z nachyleniem biezni, probowalam kilka razy i boli mnie bardzo lewa noga, od stopy ciagnie az do kolana w przedniesz cześci- po zewnetrznej stronie kosci piszczelowej.

Miska
1.omlet owsiany z wheyem i bananem
2.piers indyka, kalafior, ziemnak, oliwa
3.wedzony losos, pol awokado, pomidor
4.mrozone truskawki, mleczko kokosowe, whey
5.reszta z nr 4 + maly banan
6.szpinak, pomidor, tunczyk - okolo 70g

miska na okolo 1800kcal

Mam zapalenie drog moczowych, takze tego.....
TSH i t4 bedzie jutro, reszta po weekendzie jak zapalenie minie


ah i w ciuchach, 25 dzien cyklu waze 65kg......... bez komentarza

Sroda
dzien 1
owoce, warzywa
duzo picia

Sroda/czwartek/piątek

oczyszczanie na warzywach i owocach
rano: koktaj owocowy plus arbuz
potem: swiezy sok marchewkowy, zupka zupka zupka, warzywa typu sałata, kalafior, pomidor, 2* woda kokosowa, woda z cytryna, woda, herbatki: pokrzywa, mieta
wpadły: ze 2 buraki i troche oleju kokosowego/mleczka kokosowego - musiałam jakiegoś tłuszczu dodać troche bo głodna byłam strasznie

ruch:
spacery

w piatek: tu juz mnie troche nosiło kilka snatchy KB,thrusterow z KB, kilka podciagniec, kilka wioseł hantla, kilka wykroków, kilka wznosów, pisze kilka bo nei wiem ile, nie liczyłam z reguły po jednej serii bo byłam na siłowni jako couch i mnie świezbiło

Podciągniecia wychodza zj**iaszczo, dopinam brzuch i poślady i z 4 powtorzenia jestem w stanie ze zwisu podciagnac sie do klati


Efekty oczyszzania:

czuje się nieco lżej, dłonie i stopy nie sa opuchniete, łydki też elegancko

natomiast jestem przed okresem i cycki mi sie prawie urywaja i podburze tez nieelegancie ale ogólnie samopoczucie na plus

a i zapalenie pecherze wyleczone tez

POMIARY z dzis

biust 95 cm
pod biustem 75cm
talia : 68cm
pępek: 75cm (mam nadzieje ze to od @)
dupa: 94cm
udo:54cm
łyda: 34cm

takze proporcjonalnie nienajgorzej poza tym brzuchem


ślinie się od 3 dni na myśl ometa, własnie sobie zrobiłam i nie moge wcisnac do końca