Kolano, łąkotka, więzadło, ACL, rekonstrukcja 4

Damiannoo, ja jestem 6 i pól miesiąca po zabiegu artroskopowego zespolenia ląkotki(szycie ląkotki) więc mogę ci troche o tym napisać, rownież tak jak Ty szukałem informacji od ludzi na forum więc wiem jak to jest:) jesteś już po zabiegu, stosuj się do zaleceń lekarza i ludzi tutaj opisujących, staraj się jak najmniej obciążać operowaną nogę najlepiej na nią wcale nie stawać przez minimum 4-5 tygodni od piątego tygodnia o kulach z lekkim obciążeniem możesz zaczynać lekko się opierać na tej nodze,po 6 tygodniach lekarz pozwoli ci lub nie chodzić normalnie, niektórzy chodzą bez kul dopiero po 10 12 tygodniach chodzi tutaj o czas gojenia tej ląkotki na karcie operacyjnej powinieneś mieć napisane jakiego rodzaju miałeś uszkodzenie np: (horyzontalne,rączka od wiadra itp) czym większe tym dłużej się goi. Przez ten okres 6 tygodni musisz dbać o mięśnie czworogłowe ponieważ będą zanikać w bardzo szybkim czasie, od utrzymania ich w formie zależeć będzie twoja dalsza rehabilitacja.Ogolnie można by tu bardzo dużo pisać, nie spiesz się nie rób nic na siłę, daj czas tej ląkotce się wygoić, a to najważniejsze.W razie pytań pisz.

Vayo

jakichś specjalnych ćwiczeń nie ma,zresztą w 2 tygodnie i tak już niczego więcej nie zbudujesz.Z drugiej strony z tego co napisałeś,wynika,że twoja noga jest całkiem dobrze przygotowana do tego zabiegu

zakres ruchów kolana mam chyba na chwilę obecną porównywalny jak przed zerwaniem więzadeł. Ostatni okres trochę mało rozciągałem nogę więc chyba na tym też popracuje przez te 2 tygodnie.
Oby nie było żadnym komplikacji przy zabiegu i potem ogień z rehabilitacją bo za rok trzeba jakiś bieg mały zaliczyć :)

po jakim czasie od rekonstrukcji mogę zapisać się na rehabilitacje? tydzień? dwa?

około 2-3 tygodnie

Byłem dziś ostatni raz u swojego ortopedy . przedstawiłem mu wyniki z rezonansu niedawno odebranego a tobionego 6go czerwca .
Lekarz stwierdził że musze poddać się operacji bo mam vhrząstke w fatalnym stanie i 4 stopien cgrondomelacji to tragedia w moim wieku ( 33 lata). jak nie przeprowadze zabiegu to w niedalekiej przyszłości czeka mnie tylko endoproteza bo chrzastka się wytrze.. CO O TYM SADZICIE???

wyniki takie

Opis badania:
Wykonano badanie MR stawu kolanowego prawego, aparatem 3T, w sekwencjach T1 FSE, T2 ACL, T2 FSE, T2 * GRE, PD FS, płaszczyznach czołowych, strzałkowych i poprzecznych, warstwami grubości 3mm.

Dane ze skierowania: skręcenie stawu kolanowego prawego, uszkodzenie MCL II stopnia, uszkodzenie MM; ocena progresji.

Ocena części skanów utrudniona przez artefakty ruchowe.

Niewielki obrzęk tkanki podskórnej przed i podrzepkowej.
Ślad płynu w stawie kolanowym prawym, bez przerostu błony maziowej.
Widoczny niepogrubiały fałd rzepkowo-udowy przyśrodkowy.
Ustawienie rzepki w badaniu MR w normie. Chrząstka stawowa rzepki bez ogniskowych ubytków, o nieco niejednorodnym sygnale, z obszarem zwłóknień w części przyśrodkowej.
Chrząstka stawowa przedniej powierzchni kłykci kości udowej o niejednorodnym sygnale w części dolno-pośrodkowej – na obszarze o wym. 10x13mm, warstwa korowa na tym poziomie nierówna – obraz jak przy nie wpełni wygojonym ognisku chondromalacji stopnia III/IV, aktualnie w obrębie opisywanego obszaru widoczna wąska szczelina pęknięcia. Pozostała część chrząstki stawowej przedniej powierzchni kłykci kości udowej w granicach normy.
Więzadło właściwe i troczki rzepki, pasmo biodrowo-piszczelowe oraz ścięgno mięśnia czworogłowego uda w normie.
Więzadło krzyżowe przednie o zachowanej ciągłości, możliwe przebyte wygojone naciągnięcie więzadła.
Więzadło krzyżowe tylne bez cech uszkodzenia.
Więzadło poboczne przyśrodkowe z cechami przebytego częściowego uszkodzenia w odcinku bliższym – więzadło pogrubiałe, z cechami przebudowy bliznowatej; drobna strefa obrzęku szpiku kostnego w części przednio-przyśrodkowej kłykcia przyśrodkowego kości udowej. Ścięgno mięśnia półbłoniastego oraz ścięgna tworzące „gęsią stopkę“ nieznacznie naciągnięte, o zachowanej ciągłości.
Kaletka brzuchato-półbłoniasta nieposzerzona. Przy przyczepie głowy przyśrodkowej mięśnia brzuchatego łydki widoczny niewielki naddatek kostny – zmiana niepodejrzana.
Łąkotka przyśrodkowa bez szczelin pęknięcia dochodzących do powierzchni stawowych, z cechami naciągnięcia korzenia przedniego oraz przebytego niewielkiego stłuczenia na pograniczu trzonu i rogu tylnego MM.
Drobny ubytek chrząstki stawowej kłykcia przyśrodkowego kości udowej w części bocznej powierzchni dolnej (na obszarze śr. 3mm, stopnia II); poza tym chrząstka stawowa w pozostałych częściach przedziału przyśrodkowego stawu kolanowego bez ogniskowych ubytków, sygnał miejscami nieco niejednorodny.
Więzadło poboczne boczne, ścięgno mięśnia podkolanowego oraz dwugłowego uda o zachowanej ciągłości, możliwe przebyte naciągnięcie kompleksu tylno-bocznego stawu kolanowego.
Łąkotka boczna bez szczelin pęknięcia, sygnał w graniach normy.
Chrząstka stawowa w przedziale bocznym stawu kolanowego bez ogniskowych ubytków, sygnał chrząstki miejscami nieco niejednorodny.
Wyspa kostna lub wygojony włóknisty ubytek korowy widoczny w przyśrodkowej dalszej części trzonu kości udowej prawej – na obszarze o wym. 14x8x6mm. Staw piszczelowo-strzałkowy prawy w normie.

Zmieniony przez - monkey22 w dniu 2013-08-01 21:06:57

Vayo

około 2-3 tygodnie

mój lekarz to chyba jakiś wariat :)
w tamtym tygodniu w czwartek miałem zabieg a rehabilitacje kazał od poniedziałku. Poszedłem we wtorek ale kolano średnio to znosiło.
W poniedziałek idę na na zdjęcie szwów. Poza oczywiście opuchniętym kolanem mam straszny krwiak na wysokości kolana z tyłu nogi.
Długo będzie się to goiło? ciężko nawet ćwiczyć cokolwiek w domu poza napięciami czwórki bo ból z tyłu kolana promieniuje nawet na łydkę.
Miałem robione jedynie ACL bo reszta w porządku

Barred, dzięki za podpowiedzi i dobre chęci:) ja chodziłem o kulach niecałe trzy tygodnie, potem juz zacząłem chodzić normalnie i nic szczególnego się nie działo. Tydzień temu, po 6 tygodniach od zabiegu byłem u lekarza i powiedziałem mu wszystko co i jak, a on nie mial do mnie żadnych zastrzeżeń, powiedział tylko zebym jeszcze przez 4 tygodnie nie obciążał znacznie tej nogi, nie robił przysiadów i biegał, pozatym powiedział, ze juz jest wszystko ładnie, ale trzeba dać jeszcze troche czasu tej lekotce zeby się goila i ze czasami moze mnie jeszcze bolec ale ja jak narazie nie odczuwam jakiegoś bólu:)

Witam wszystkich. Jestem prawie juz 8 miesiecy po acl z noga wydaje mi sie ze ok lecz nie jest do konca to samo co z zdrowa noga ale na pewno z dnia na dzien lepiej. 27.09 mam wizyte u lekarze i mam takie pytanie czysto teoretyczne (wiem ze to dla kazdego jest inna sprawa) ale :
1. Czy pozwoli mi na silowni juz cwiczyc nogi? przysiady ze sztanga wykroki itp.
2. Czy jest mozliwosc powrotu do trenowania boksu?
dzieki pozdro

1. Nie jesteśmy wrózkami i nie wiemy, co Ci powie lekarz. Ja bym skontaktowała się bardziej z fizjo, który pracował twoja nogą, bo ją widział częściej niż lekarz (jeśli tak było). Mój fizjo mi dalej układa właśnie plany na siłownię. Odpowiednie ćwiczenia będą super, bo będą ćwiczyć mięśnie, które trzymają kolano.

2. Ja po wszystkim nie wróciłam do sw - tkd, kb, mt. Jednak mam bardzo rozwalone kolano i kłopoty do dziś, z boksem, myślę, że nie powinno być problemu, ponieważ, mimo, że jest tam praca nóg, to nie są one tak obciążone, jak w kopanych ;) Także powrót widzę jak najbardziej możliwy - ale w jakim czasie to ci powie tylko lekarz i fizjo.

jestem 5 tygodni po ACL, jak byłem w poniedziałek u lekarza, który mnie operował to siłownię zaczynam po 3 miesiącach od zabiegu. Powiedział, że sam mi powie co i jak mam ćwiczyć.
Mam jeszcze pytanie do osób po rekonstrukcji. Podczas stawania na nogę większym ciężarem ciała i ustawianiem kolana na całkowitym wyproście lub nawet lekkim przeproście czuje ból tak jakby u dołu rzepki. Nie wiem czy to kolano jeszcze potrzebuje czasu aby się zagoić ale jak na razie to jedyna rzecz, która mi doskwiera.
Ogólnie na rehabilitacji mi powiedzieli, że po 12 tygodnia będę już mógł powoli zacząć nawet truchtać

Zmieniony przez - autoboy w dniu 2013-08-28 12:29:31