SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Krata na lato - według - RafalRRRR

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 75001

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 41 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1478
-wac) krocej. Wiec zrob rozgrzewke np dreptaj w progu tlenowym przez 2km pozniej interwaly a pozniej rozbieg po treningowy. Ja tak trenowalem kiedys i wracajac do domu nastepnego dnia nie bylo zakwasow. A same interwaly to bieg na maxa ile sil przez 30 sek a pozniej rozbieg, mozesz nawet isc aby obnizyc puls. wtedy bedziesz miec idealny trening bo tu chodzi o skoki bpm max=>min i nie rozpoczynaj drugiego biegu zanim puls ci nie spadnie do normalnego poziomu. CO do biegow aerobowych to biegaj w tempie 140-150 bo skoro nie biegales wczesniej to i tak bedziesz miec pewnie wiekszy, spokojnie mozesz zwolnic do dreptania bo nie liczy sie tu dystans tylko puls i czas. A tluszcz najlepiej spalasz gdy masz bieg na 60% swoich mozliwisci czyli biegniesz w progu tlenowym, Z TYM ZE ZACZYNASZ SPALAC TLUSZCZ DOPIERO PO 25 MINUTACH TAKIEGO BIEGU. Dlatego musisz biegac dlugo (czas) oraz z odp poziomem pulsu. TO KLUCZ DO SUKCESU. Takie interwaly zalecil nam byly trener kadry polski w kolarstwie p. Skarul

moj dziennik redukcyjno-treningowo-masowo-...: http://www.sfd.pl/kolarzMTB_dziennik_redukcyjno_treningowo_masowo_...-t936736.html

jaki jestem?(bo nie zmiesciło sie w cha-ce opisu w profilu)=> Uparty typ, dążący po trupach do celu jak mnie cos wyprowadzi z równowagi, ambitny, ze skłonnością do przesady, introwertyk/ekstrawertyk zależy pewnie od biorytmu w aktualnym dniu, lubi chodzić swoimi drogami i nikogo się nie słucha... niestety mało ostatnio pije więc bywa drażliwy, pragmatyk a zarazem i świr...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 41 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1478
W raz z kolejnymi treningami puls ci sie obnizy i bedzies mogl przebiec wiecej w tym samy czasie lub szybciej ten sam odcinek, ale wykladnia bedzie dla ciebie i tak czas trwania treningu bo tluszcz bedziesz zaczynal spalac po 25 min biegu dla treningu aerobowego w progu tlenowym!!! Aha aby nie obrzygac wszystkiego wokolo i siebie zalecam bieganie po 2 godzinach po posilku, jak cie zlapie np kolka to biegnij dalej bo ona odpusci po 200-300m, ja zawsze tak robilem, gdy biegalem. Deszcz za okne to tez nie powod aby odpuszczac bo liczy sie tu systematycznosc i upor a z efektow bedziesz bardzo zadowolony i przedewszystkim miec zdrowy sen. Choc pierwsze 2 tyg moga byc koszmarem, ja biegalem codziennie zamiennie 5,5 11 16,5 km. Po jakims czasie predkosc u mnie sporo wzrosla a puls hmm... coz po 11km biegu zatrzymywalem sie zrobilem pare wdechow i wydechow i puls obnizal mi sie do normalnego poziomu, tak jakbym wogole nie biegal tego dnia. Wydolnosc mialem taka ze moglem wejsc po schodach na 4 piero z zakupami na bezdechu. Pomysl wiec o tym, aby to moc uwzglednic w treningu

Zmieniony przez - KolarzMTB w dniu 2013-04-16 18:22:27

moj dziennik redukcyjno-treningowo-masowo-...: http://www.sfd.pl/kolarzMTB_dziennik_redukcyjno_treningowo_masowo_...-t936736.html

jaki jestem?(bo nie zmiesciło sie w cha-ce opisu w profilu)=> Uparty typ, dążący po trupach do celu jak mnie cos wyprowadzi z równowagi, ambitny, ze skłonnością do przesady, introwertyk/ekstrawertyk zależy pewnie od biorytmu w aktualnym dniu, lubi chodzić swoimi drogami i nikogo się nie słucha... niestety mało ostatnio pije więc bywa drażliwy, pragmatyk a zarazem i świr...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 41 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1478
Aha MAX Puls mozesz obliczyc ze wzoru 220- wiek lub lepiej jest sprawdzic empirycznie robiac np przysiady. Robisz na maxa ile ci sie uda a nastepnie patrzysz na wynik lub biegniesz na maxa patrzac ile masz na zegarku, wczesniej sie rozgrzej oczywiscie...

moj dziennik redukcyjno-treningowo-masowo-...: http://www.sfd.pl/kolarzMTB_dziennik_redukcyjno_treningowo_masowo_...-t936736.html

jaki jestem?(bo nie zmiesciło sie w cha-ce opisu w profilu)=> Uparty typ, dążący po trupach do celu jak mnie cos wyprowadzi z równowagi, ambitny, ze skłonnością do przesady, introwertyk/ekstrawertyk zależy pewnie od biorytmu w aktualnym dniu, lubi chodzić swoimi drogami i nikogo się nie słucha... niestety mało ostatnio pije więc bywa drażliwy, pragmatyk a zarazem i świr...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51577 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ta, ta, dzięki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 4464 Wiek 26 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 84798
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51577 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ty wiesz, co nie?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 4464 Wiek 26 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 84798
No wiem.

Neverending story.

Zmieniony przez - Kapitan Wodka w dniu 2013-04-17 08:37:33
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51577 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Kopia z dziennika:


16.0402013 - DT

Menu:



Trening:



Opis:

Menu:


Udało się mniej więcej utrzymać plan. Jedna uwaga, muszę w dni treningowe jeść pierwszy posiłek wcześniej. Koniec dnia, to bardzo ciężko było upchać jedzenie. Ratowałem się migdałami i morelami suszonymi. W ogóle przez te ilości warzyw, to naprawdę posiłki są bardzo syte.Polecam każdemu, kto chodzi głodny!

Fotki z posiłków 1, 2, 3, 4



Trening:

Poranne aeroby na czczo + brzuch - godz 6:00, siłownia PRO

Wcześniej kreatyna 5g, bcaa 5g, Cissus x1, Thermo Shred x2.

Bieżnia - 32 min w tempie 11,19 km/h. Nie było czasu na 40 min :(
Unoszenie nóg w zwisie - miało być 3s x20. Ale nie dałem rady. Co mnie doskwiera w tym ćwiczeniu - pachwiny mnie bolą, tak się naciągają. Naciąga się tez (i pobolewa) prawy najszerszy. Strasznie niekomfortowe to jest. Poręczy nie ma niestety, aby zamienić na podnoszenie nóg przy poręczy (wisimy na łokciach).
Spięcia brzucha I - OK

Siłownia domowa godzina 18:45

Około-treningowo BCAA 15g, Thermo Shred x1 (godz 17.30), po treningu kreatyna 5g, Cissus x1.

Rozgrzewka - 12 minut biegu w tempie ok 10 km/h
Wyciskanie sztangielek - płaska - ciężary mniejsze niż ostatnio. Robiłem tak, abym zrobił zadaną ilość powtórzeń. Już po ćwiczeniu - zmęczony .
Wyciskanie sztangielek - skos - jak wyżej. Jedyne co mnie wkurzało w tych dwóch ćwiczeniach, coś mi dalej w prawym barku przeskakuje. Nie boli, ale niekomfortowo. Ostatnio miałem podobnie przy wyciskaniu sztangi na płaskiej, ale przeszło to w ból. Tym bardziej nie chciałem zwiększać ciężarów. Ogólnie po ćwiczeniach mega zmęczona klatka była.
Rozpiętki na płaskiej - bez oszukiwania, powolne płynne ruchy. Całkowicie zmęczony już byłem na starcie, więc ciężarów do góry nie dałem. W ostatniej serii nawet musiałem zmniejszyć, aby dokończyć zgodnie z planem.
Całość klatki poszła mi wyśmienicie . Tzn bardzo dobrze się czułem, spompowane to cos tam . Jest motywacja!
Odwrotne pompki - w planie miałem dipsy, ale nie mam jak w domu robić. Myślę nad zakupem czegoś takiego:



Niestety obecnie z kasą kiepsko. Zobaczymy.

Wyciskanie francuskie oburącz sztangielki siedząc - w planie miałem leżąc, sztangę, ale dalej zacisków nie mam. Ogólnie bardzo zmęczyłem triceps.

Trening trwał bez rozgrzewki 35 minut. Niestety w takim czasie musiałem się wyrobić, bo miałem jeszcze parę spraw w domu do ogarnięcia. Trening bardzo udany. Oby więcej takich!

Pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 41 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1478
Pocwiczyc to sie nauczysz i przekonasz... Ale rob swoje wazne sa wyniki ktore chcesz osiagnac a nie srodki.

moj dziennik redukcyjno-treningowo-masowo-...: http://www.sfd.pl/kolarzMTB_dziennik_redukcyjno_treningowo_masowo_...-t936736.html

jaki jestem?(bo nie zmiesciło sie w cha-ce opisu w profilu)=> Uparty typ, dążący po trupach do celu jak mnie cos wyprowadzi z równowagi, ambitny, ze skłonnością do przesady, introwertyk/ekstrawertyk zależy pewnie od biorytmu w aktualnym dniu, lubi chodzić swoimi drogami i nikogo się nie słucha... niestety mało ostatnio pije więc bywa drażliwy, pragmatyk a zarazem i świr...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51577 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Krata na lato wedlug Kapitana Wodki

Następny temat

Krata na lato według - Muzzy17

forma lato