Natka - nie musisz szperac i czytac pol internetu, ja juz Ci uzasadniam swoja teorie.
W lydkach sa nazwijmy to dwie grupy miesniowe - miesnie brzuchate i plaszczkowate - czy jakos tak, mniejsza o nazwy :) Brzuchate sa powiedzmy na wierzchu, plaszczkowate pod spodem. Aha - naturalnie sa jeszcze miesnie piszczelowe ale nie o tych mowa teraz :)
Wiec miesnie brzuchate ktore cwiczymy poprzez wspiecia na palce w staniu - zawieraja spokojnie ponad 60-65% wlokien ST (wolnokurczliwe, "czerwone"), ktore cwiczymy na zasadzie podobnej do bicepsow, tylko ze tutaj jest nawet wiecej tych wlokien procentowo, wiec zeby je zmeczyc musimy zrobic wiecej powtorzen - tak wywieramy bodziec na wlokna wolnokurczliwe.
Teraz miesnie plaszczkowate - tutaj sa praktycznie same wlokna czerwone (ST, wolnokurczliwe), wiec musimy wywrzec na nich bodziec w postaci jeszcze wiekszej ilosci powtorzen. Zawartosc tych wlokien jest rzedu 90-95%. Czyli wniosek ten sam :)
Mam nadzieje ze jakos jasno to opisalem
Zmieniony przez - maciek-gda w dniu 2013-04-03 22:23:58
Zmieniony przez - maciek-gda w dniu 2013-04-03 22:25:07
. . . Wolę zginąć stojąc, niż żyć na kolanach . . .
. . . nie narzekaj że masz pod górkę, skoro zmierzasz na szczyt . . .