Eveline DT / pods. str.87

Dobra wróciłam i wrzucam. Ruda, zdjęcia na priv wysłałam
Wymiary poszły się chlastać... prawie wszędzie na plus od poniedziałku...
Aż dziwne, że w udach i tyłku nic na plus, bo cała czuję się nabita i napęczniała.

Może to woda? Nie zbliża się @?

Możliwe, ale mój organizm żyje w tej kwestii swoim życiem a od ostatniego @ powinnam mieć już 2x, więc ciężko stwierdzić czy się zbliża czy nie, ale może... ostatnio wk*** za mną chodzi non stop, więc może to jakieś pms.. czort wie... tak czy inaczej wolę się upewnić czy miska i treningi nie idą w jakąś nietentego stronę

Miska i treningi ok, hormony CI szaleją. Popij sobie pokrzywy i mniszka, dużo wody i melisę na uspokojenie

edit: zobaczyłam zdjęcie. Za następny taki atak paniki ban na uspokojenie Naciągnęłaś wody, nic się nie dzieje.

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2013-01-03 20:36:46

Jak ja mam nie panikować jak się staram i z zapałem miski układam a tu taki pączek mi wyłazi... ale mam nadzieję, że skoro to woda to na dniach spadnie a wody... fakt zapominam pić wody, napoje mam tylko z kawy i herbaty, nawet na zajęciach i treningu ostatnio zapominałam cokolwiek pić. W ziółka się zaopatrzę dzięki wielkie!

Ale klapsior się należy za niepicie na treningu! pij pokrzywę, pij - działa i włoski tez po niej szybciej rosną (szkoda, że wszędzie...)

Z tym piciem to racja - jutro zabieram na trening 0,5l wody i do każdego posiłku wypiję szklankę i może spróbuję sobie zrobić taki nawyk właśnie.

Wklejam miskę na jutro. Do tego:
- warzywa (ogórek, pomidor, szpinak),
- omega 3,
- 2-3 kawy,
- herbata zielona/ziółka

Jutro trening A - chciałabym dołożyć obciążenia na przysiad, więc będę wyglądać jakiegoś miłego asekuranta. W pozostałych ćwiczeniach muszę dobić do pełnych serii z obciążeniem, które wzięłam ostatnio.

Po treningu chcę też zrobić jakąś małą wytrzymkę, prawdopodobnie trening 3 by Akneraj żeby się trochę wyżyć po tych wszystkich nerwach potrzebuję czegoś po czym legnę i nie wstanę przez resztę dnia

Tylko z tym piciem po posiłku to się wstrzymaj z 30 min PO

właściwie miałam zamiar przed albo w trakcie, ale przyznaję, że bez jakiejś tam ideologii. a czemu 30 minut po?? na co to ma wpływ? czyli kawa po jedzeniu też niekoniecznie...

ja to zawsze 1,5l biorę na trening, w pracy to samo mam swoją wodę 1,5l + tą którą mamy w pracy, trzeba sobie nawyk wyrobić ja robię big łyka praktycznie co paręnaście minut, a dodatkowo kawa i herbata odwadniają, nie masz czasem problemu z wypróżnianiem?
przechodziłam przez takie zmiany w sylwetce i wierz mi, to będzie schodziło stopniowo jak się wszystko unormuje, to nie jest tłuszcz bez obaw

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2013-01-04 07:48:42