Kulturystyka wg. Mikołaja vol. 2 / negliż str. 47

No dobra wygrałeś, ja klate dalej mam płaską.

Antos spokojnie z czasem klatka Mikolaja sie poprawi

A ta silka daleko jest od Ciebie ta nowa? Jak ja bym teraz chcial pocwiczyc gdzies na jakiejs porządnej siłowni:P

A co do tych hantli 35kg, to nie ma tam na silce olimpijskich hantli? Poskrecałbyś sobie i już

Będę walczył z klatą i na bank ją poprawię. Już trochę ruszyła, ale to sami niedługo sprawdzicie.

Ta siłka jest na braniborskiej, to w podobnej odległości co FB.

A hantle nie wiem czy mają skręcane, nie widziałem czegoś takiego.

----------------------------------------

dzień nietreningowy

Nie rozpisuję michy, bo dieta kulała ostro. Byłem cały dzień poza domem, odwiedziłem też babcie - więc trochę poszalałem sobie dzisiaj

pzdr.

Dobra panowie, czas się pokazać. Fotki po świątecznym żarciu, więc bebech elegancko wypchany (wiem wiem, to nie jest usprawiedliwienie )

Ładnie masa poszła, ale i podlało troche. Plecy cały czas odstają na plus, klata i nogi na minus. Łapy chyba sporo się poprawiły?
Ogólnie dobra robota, choć mógłbyś się już skupiać nad poprawą odstających partii

Chyba nie śledzisz tak mojego dziennika, na klatę już od ponad 10tyg. było prio. Dodatkowo pracowałem nad dwugłowymi uda, a od ponad 2 tygodni stawiam nacisk na lateralisy (zewnętrzna część ud), bo mam dość wąskie nuki.

Nogi coś słabo wyszły, bo ogólnie dość dużo ludzi mi mówi, że nogi mam rozyebane chociaż mi się wydaje, że są słabe - ale wiadomo jak jest... dla mnie wszystko jest słabe, dlatego zależy mi na opinii ogarniętych ludzi.

pzdr.

Masz czas, doprowadzisz wszystko do odpowiednich rozmiarów i proporcji.

Łapy widać ze coś podrosły. Na miarce tez to widać? Śmiesznie masz sutki blisko siebie

Hubert - Dokładnie. Mi się nigdzie nie spieszy

Tibes - Ja w ogóle klatę mam śmieszną Na miarce raczej nie widać. z 41-42 max siedzi na łapce.

aż specjalnie poszedłem na 1 stronę dziennika, by zobaczyć różnicę, bo o to w tym chodzi:)
Klatka masowo (góra) bardzo mało się poprawiła, uwzględniam przy tym poziom zatłuszczenia. Klatka nabrała co prawda lepszej szerokości i wypełnienia, ale dalej brak jej masy - jest płaska. Dips i wyciskania na skosie zrobiłyby robotę, a WL won z planu :) grzbiet - z szerokością stoisz w miejscu, mniej szczegółów na nim bo wyższy BF (ale "olać" ten bf będąc na masie). Nogi - lateralisy leciutko na plus, za to medialisy mocno w przód. Dwugłowych brak, tak jakby Ci ucięli nogę stojąc bokiem, albo źle pozujesz albo masz je bardzo małe. Przywodzicieli również brak - dziura między jedną a drugą nogą. Barki na plus (szczty - kaptury) środkowy akton też już zauważalny. Ramienno-promieniowe mocno na plus, bicepsy straciły wyrazistość przez tłuszcz, ale to tam akurat pikuś. Ogółem skup się na szerokości grzbietu, masie klatki to na pewno i tych nieszczęsnych przywodzicielach. Zmiana zauważalna, zależało Ci na obszernej opinii to też napisałem. Sumując od 21 sierpnia do 1 listopada mogłeś dużo mocniej poprawić tą klatkę, ale idziesz do przodu i tak. Nie przestawaj:)