SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT/Kendra/redukcja/rok str.25

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 42512

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
Jedziesz
Po rzeźbowym horrorze przyda Ci się trochę "luzu", fajnie, że tak potrafisz "odpuścić" i ćwiczyć dla przyjemności, bez pogoni na siłę za sylwetką

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1861 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28814
Saidka - odpuszczać nie zamierzam, ale jestem słabo wielozadaniowa - kiedy poświęcam się w całości czemuś, zawalam wiele spraw. Ostatni rok siłka/miska były najważniejsze, czas zadbać o resztę i odwrócić te proporcje, bo zaraz się okaże, że mieszkam pod schodami siłowni, a moja rodzina to gryf i hantel
__________________________________________________
7.08 DT

Jestem strasznie popuchnięta i generalnie ciało wygląda fatalnie. W dodatku bolą mnie kolana, kręgosłup - zawsze tak mam jak tylko przestaje ćwiczyć. Regeneracja jest dla mnie fajna przez pierwsze 5dni, później czuję się fatalnie. Czas więc dziś wrócić na siłkę

Trening 3x15:
1.Przysiad
15x 24kg/27,5kg/30kg
2.Wiosłowanie sztangą
15x 20kg/25kg/30kg
3.Wyciskanie skos
15x 12,5kg/17,5kg/20kg
4.Wyciskanie barki
15x 10kg/12,5kg/15kg

aerobów brak
____________________________________________

Komentarz:

Trening na czuja - ciężko mi dopasować swojego maxa dla 15powtórzeń. Okazał się on nadzwyczaj leszczarski. Założenie planu jest takie, żeby pierwsze treningi robić na lekkim zapasie 2-3powtórzeń, żeby później nie blokować progresji - udało mi się to średnio, ale najzwijmy, że był leciutki zapas.

1. przysiad - w zamiarze w ostatniej serii miało pójść 40kg, okazało się, że 25kgx15 to już hardcore, więc skończyłam na 30kg.Przez to małe przeskoki w seriach, bo wystartowałam za wysoko.
2. wiosło - poszło lekko, chociaż mam słabe czucie mięśniowe w plecach.
3. wyciskanie skos - leszczarstwo zaawansowane. 20kgx15 z zapasem 2-3powt.
4. wyciskanie barki - tu było ciężko. ostatnia seria praktycznie na maxa, mogłam zacząć niżej


Dieta:
1. Chleb razy żytni, whey, masło
2. Ryż, indyk, oliwa
3. Whey, arbuz
4. Jajka, ryż, śmietana 30%
5. Ser, migdały

2016 kcal BWT 143/150/94
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 649 Wiek 42 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 12356
Dzień dobry:)
Wpadłam się przywitać i powiedzieć że obserwuję zmagania
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Kendra, nie komentowałam Twojej przemiany, więc tu się jeszcze wetnę - bardzo fajnie wyglądasz. Gratuluję podejścia. A to zdanie z rodziną jest mi bardzo bliskie - moimi członkami rodziny są jeszcze waga kuchenna i pojemniki z żarciem. Też miałam moment, że inne rzeczy zostały zaniedbane. Powodzenia w nowym cyklu, odwracaniu priorytetów w życiu i trzymam kciuki!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1861 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28814
8.08 DNT

Nogi - jeden zakwas

Miska:

1) whey, płatki, kokosowy, banan
2) indyk, ryż, migdały
3) indyk, ryż, migdały
4) whey, oliwa
5) twaróg ze wsi, oliwa

2041kcal BTW 144/96/149
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Kendra
Saidka - odpuszczać nie zamierzam, ale jestem słabo wielozadaniowa - kiedy poświęcam się w całości czemuś, zawalam wiele spraw. Ostatni rok siłka/miska były najważniejsze, czas zadbać o resztę i odwrócić te proporcje, bo zaraz się okaże, że mieszkam pod schodami siłowni, a moja rodzina to gryf i hantel



Ooooo, witam w klubie do podobnych wniosków doszłam podczas konkursu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1861 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28814
LejdiG - dzięki za miłe słowa
MagdaK - o widzisz. Nie jestem sama, najs
_________________________________________________________________

9.08 DT

Nogi zmasakrowane, ledwo chodzę
Ciało w stanie słabym nadal - mocne podpuchnięcie, wyglądam tragicznie. Łażę na siłkę w męskim tshircie, bo wyglądam jak ludzik Michelin. Mam nadzieję, że to tylko woda i zaraz mi przejdzie. Gupio by było tak przytyć cholernie w ciągu 10dni rege
Liczę, że zaraz wróci wszystko do normy, bo wqrwiające to.

Czuję, że metabolizm się nakręca, zasysam żarcie strasznie. Dobrze pojeść

Trening 3x15:

1. MC klasyk
15x 30kg/40kg/47,5kg
2. Ściąganie drążka
15x10kg/15kg/20kg
3. WL
15x 12,5kg/15kg/20kg
4. PP
15x 12,5kg/17,5kg/20kg

Komentarz:

Trening w ogólnym podsumowaniu lekki, bo tak ma ponoć być w pierwszym tyg. Ciężary śmieszne, ale rzeczywiście na 15powt łatwizny nie ma. Ogólnie wszędzie zapas 2-3 powtórzeń.
Najbardziej zmasakrował mnie MC, robię klasyka z odkładaniem. W 3 serii był już grymas.


Aero ofkors BRAK - dziwnie tak wychodzić z siłki po 40minutach, ale doceniam. Faaaajnie
__________________________________

Miska:

1. whey, owies, pasek gorzkiej czekolady
2. łosoś wędzony, owies
3. whey, maliny, banan
4. schab, ryż, oliwa, śmietana 30%
5. twaróg, oliwa

2034kcal BTW 136/102/151
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1861 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28814
10.08 DNT

Do zakwaszonych nóg doszły bary i plecy, czuję, że żyję

Miska:
1. whey, owies, olej kokosowy
2. omlet : jajka, owies, migdały
3. indyk, ryż, migdały
4. indyk, migdały,
5. twaróg wiejski, oliwa.

1989kcal BTW 142/101/147

Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-08-11 12:27:38
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1861 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28814
11.08 DT

Flaki chyba dopiero teraz zaczynają nadążać z "przerobem" żarcia, woda znacznie ze mnie zeszła, wyglądam już jak człowiek
Miska mi pasuje w końcu nie łażę głodna. Piękne uczucie.

Trening 3x10:

Pierwszy trening 10-tek w tym cyklu, trochę znów przeceniłam swoją siłę i musiałam zmniejszać przeskoki między seriami, ale udało mi się zachować poza przysiadami jakiś zapas.

1. Przysiad
10x 30kg/37,5kg/42,5kg/45kg
2. Wiosłowanie sztangą
10x 25kg/30kg/35kg/40kg
3. Wyciskanie skos
10x 15kg/20kg/22,5kg/25kg
4. Wyciskanie żołnierskie
10x 12,5kg/15kg/17,5kg/20kg

aero BRAK

Komentarz:
1. zaskoczyła mnie niemoc, bo w trakcie rzeźby udało mi się zrobić 55x7, a dziś już przy 45 miałam poważne problemy. Wstałam, ale zapasu to tu nie było za bardzo. Może taki dzień. W sumie mam jeszcze zakwasy z treningu 15tek.
2. OK, z zapasem.
3. w ostatniej serii zapas na 1-2powt, ciężko generalnie.
4. ostatnia seria przestrzelona. Zrobiłam, ale zapas też max. 2 powt i to wymuszone.


Miska:
1. whey, owies, olej kokosowy
2. whey, maliny, śliwki
3. indyk, batat, śmietana 30%, fasolka szparagowa
4. indyk, batat, masło, fasolka
5. 3jajka, oliwa, pomidory

1998kcal BTW 136/98/145
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1861 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28814
Pierwszy tydzień nowego treningu za mną. Zaczęłam lekko, bez pomiarów, bez aero. Póki co 3treningi siłowe z programu 15-10-5 (2x15 + 1x10). W tym tygodniu wchodzę na 5powtórzeń i tym samym zamknę pierwszy półtoratygodniowy mikrocykl z programu (6treningów). Aero jeszcze nie dokładam, bo mam wstręt, ale mierzę się już bo pewnie nieuchronnie trzeba będzie coś dodać (aero) albo uciąć (kcal). Zresztą czuję się dość "regeneracyjnie" - zakwasy są owszem, ale czuję niedosyt i dziwny relax

Pomiary oczywiście w górę, pozostanę przy fałdach - będzie to mój miernik w tym cyklu, bo z centymetrem mam na pieńku

Pomiary:

FAŁDY:
MIEJSCE/1.08/13.08
TRICEPS [mm] 17 18 (+1mm)
BRZUCH*[mm] 17 19 (+2mm)
Brzuch max**[mm] 26 29(+3mm)
UDO [mm] 18 19 (+1mm)
* nad kością biodrową po skosie
** pionowo przy pępku
+ miejsca, których wcześniej nie mierzyłam
ŁOPATKA [mm] 26
POD ŁOPATKĄ [mm] 30
POLICZEK [mm] 6
_________________________________________________________

12.08 DNT - dieta czysto, z bilansem.
_________________________________

13.08 DT

Trening 4x10:

Drugi trening 10-tek udany, ale poki co nadal delikatnie. W MC, ściąganiu drążka była już walka, reszta zapas 1-2powt.

1) MC klasyk
10x 35kg/50kg/55kg/62,5kg
2) Ściąganie drążka
10x 17kg/25kg/27kg/30kg
3) WL
10x 15kg/20kg/22,5kg/25kg
4) PP
10x 17,5kg/22,5kg/27,5kg/30kg

aero BRAK

Miska:

Upiekłam pierwszy żytni chleb na zakwasie i oczywiście coś spieprzyłam. Wyrósł ładnie, wszystko ok, tylko mokry w środku. Piekłam w termoobiegu 180stopni 45min.
Nie wiem czy to kwestia, że za krótko, czy że wlałam chłodną wodę do ciasta (a powinna być ciepła?). Macie jakiś pomysł?

Rozkład trochę rozchwiany, ale nie mam już jak odkręcić, a podliczyłam dopiero teraz.

1) whey, orzechy, chleb
2) camembert, chleb
TRENING
3) whey, maliny, śmietana
4) karkówka, chleb
5) jajka
+warzywa

2003kcal BTW 126/107/134 (powinno być 140/100/150)


Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-08-13 17:56:53
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Kornelia/rozkoszna redukcja

Następny temat

Zadziwić siebie i innych - redukcja

WHEY premium