Arphiel/DT/rzeźba/ start str 18/podsumowanie str49

Arphiel

Ania, bardzo wspolczuje. Dosyc, ze wiecej do roboty, to jeszcze wyobrazam sobie jak musicie sie martwic.

o kurcze Ania trzymam kciuki żeby jak najszybciej teściowa wróciła do zdrowia

Zdrowia dla teściowej i siły dla Was. My ostatnio szukaliśmy teścia po mieście, ma problemy z pamięcią, już kilka razy wsiąkł.

Dzień 49 (04.08.2012) DNT

napoje: woda 4l, skrzyp, melisa x2, kawa, mięta, przywrotnik, lipa
suple: omega3, multiwitamina, ZMA, tran, Mg+Ca, chrom, enzymy, kwas foliowy
warzywa: kalafior, brokuł, ogórek zielony, pomidor, marchewka, fasolka szparagowa, kalarepa, cukinia, czosnek, pieczarki, cebula

miska: BWT – 180/180/40



Trening:

1a. Wznosy nóg leżąc 3*20
1b. Brzuszki na piłce 3*20
1c. Korkociąg 3*20 /na stronę
2. plank 0:48
Tak dawno nie ćwiczyłam brzucha, że zapewne będą zakwasy jutro

Aero 25min biegu, dystans ciężki do określenia średni się biegło, jakaś duchota i rozkojarzenie mnie złapało.

Jutro pomiary, w tym tygodniu nie czuję żadnych zmian więc nie spodziewam się spadków.

Esther, Mika, Bunia, Katlak, Azzi, nie dziękuję, żeby nie zapeszyć
Wiem, że to nie jest miejsce na tego typu stękania i wynurzenia ale jakoś lżej mi się zrobiło.
Obli, nie ma sprawy


Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-08-04 18:39:21

Fałdy robią wrażenie, coś czuję,że będzie miazga bo już na początku miałaś super sylwetkę. Kibicuję z ukrycia.
Zdrówka dla teściowej.

Dzień 50 (05.08.2012) DNT

napoje: woda 3l, melisa, kawa, mięta, skrzyp, przywrotnik
suple: omega3, multiwitamina, ZMA, tran, Mg+Ca, chrom, enzymy, kwas foliowy
warzywa: kalafior, brokuł, pomidor, fasolka szparagowa, kalarepa, czosnek, pieczarki, cebula, papryka, czosnek

miska: BWT – 180/180/40



Pomiary:



Spadki jakieś są ale już nie tak spektakularne (może już mało co zostało ). Brzuch wydęty tj. nie czuję się wydęta ale w lustrze poniżej pępka odstaje i nie chodzi tu o fałdę tłuszczu.
Jak napnę nogi to jakaś mini separacja jest widoczna. A rano nawet mini czteropaka widać Ręce mam tak zasuszone, ze lepiej nie wspomnę, żyły na wierzchu przez cały czas
Jestem już 4 tygodnie na 1800kcal, czyli od poniedziałku powinnam zacząć rotację. Pytanie czy rotować czy ciągnąć tak jak teraz bo jakieś spadki są.


qgqtq, dzięki to się popodglądamy nawzajem

Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-08-05 19:19:22

Arphiel, kurcze trzymaj sie. Zdrowka dla tesciowej.

Kurcze, ale z Ciebie polecialo :O
czuje, ze posmuwanie zmiazdzy!!!

u mnie bedzie pt. znajdz jedna roznice ....:/ heh

No proszę proszę, final countdown
Widać da się w te ~50 dni uwinąć z robotą na cacy

Aha, i Obli pisała, że tak czy inaczej co 4tyg cięcie, więc podejrzewam, że będzie bidnie

Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-08-06 08:40:54

Kurde,super spadki Arphiel ...i zdrówka dla teściowej