29.06.12
DNT
Posiłki:
1. 3 jajka,banan, masło, len mielony, mąka migdałowa
2. smażony łosoś, pietruszka, kalarepa, migdały (foto)
2. jw
4. szprotki w oleju, deser -> poziomki, zsiadłe mleko, siemię lniane
5. borówki, migdały, mleko kokosowe, siemię lniane
30.06.12
IV BIEG W POGONI ZA ŻUBREM - 15km
Wynik z datasport.pl:
Total: 01:11:00
Netto: 01:10:36
Miejsca w klasyfikacjach
Open 60 (na 467)
Moja kategoria wiekowa (18-29lat) K20 - 4 (na 19)
Kobiety ogólnie K - 5 (na 74)
Dane z endo:
Dystans
14.84 km
Czas trwania
1g:10m:38s
Średnia prędkość
4:46 min/km
Max prędkość
3:40 min/km
Tętno
175 / 185
Ponieważ nagrody w kategorii generalnej i wiekowej nie mogły się dublować, a w generalnej pierwsze dwie kobiety też były z K20, załapałam się na II-gie miejsce w K20 i dostałam uścisk dłoni Burmistrza Niepołomic oraz nagrodę rzeczową. To moje pierwsze biegowe podium
Z organizacji biegu jestem bardzo zadowolona. Choć może dlatego, że mam do niego sentyment. Pierwszy raz spotkałam się z zamianą posiłku regeneracyjnego na owoc, co wg mnie jest świetnym pomysłem. Te zurko-zalewajki i tak nigdy nie smakują i ludzie zawszę narzekają.
Temperatura mocno dawała w kość, przez chwilę groziło, że odwołają 15-stkę, na szczęście dano ludziom wybór. 35st C wykończyło paru zawodników, sama spotkałam w okolicach 13km dwóch gości czekających na karetkę, podobno w sumie zwozili 5ciu. Tym bardziej jestem szczęśliwa, że udało mi się utrzymać taki czas. W porównaniu z ubiegłym rokiem jest progress o 13min.
W ramach bonusa zjdęcie, jest też na nim brzuch, ale jak dla mnie zdjęcie motywujące do powrotu do kettli, bo mi góra zanika i talia się poszerza
Posiłki
1. boczek, 3 jajka, banan
2. banan przed biegiem
3. banan po biegu
4. karczek, buraczki, deser ->borówki, zsiadłe mleko, migdały
5. ognisko u szwagra -> karkówka, 3 kiełbaski, 2 ziemniaki, wino
1.07.12
DNT
Basen - pełen relaks.
Posiłki:
1. 3 jajka, boczek, banan (foto)
2. antrukot z grila, buraczki
3. karkówka, buraczki
4. truskawki, whey, migdały
Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2012-07-02 09:27:05
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html
"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."