MojeImie, dziennik treningowy.

Albo moze polal jedzenie? Ja tak zrobilem i po jedej lyzce ryzu wyrzucilem do kosza, na szczescie tylko polowe ;d Watpie, ze sie do tego przyzwyczaje, u mnie z rodzinki nikt tego nie lubi, moge to zwalic na genetyczny wsret do oliwy z oliwek? ;d

Dobra nazwijmy to genetycznym wstrętem do oliwy z oliwek

Trening izometryczny nr. 3

nogi:
przysiad - 90 stopni
uginanie nog - 135 stopni
wspiecia z podwyzszenia - 135 stopni

plecy:
martwy ciag - 135 stopni
wioslowanie - 135 stopni

klatka:
wyciskanie w lezeniu - 135 stopni

barki:
Wyciskanie w staniu - 135 stopni

triceps:
prostowanie ramion - 135 stopni

biceps:
uginanie ramion - 135 stopni

Przedramiona niezle sie spompowaly po tym dokrecaniu i odkrecaniu drazka, trzeba przykrecac solidnie by przy cwiczeniach sie drazek nie przysunal.
Fajnie pieczenie w nogach przy tym kacie, trudno jest wytrzymac na pelnej mocy te 6 sekund, ale jakos daje rade.

Dieta:
1 posilek: platki owsiane + mleko + rodzynki
2 posilek: 2 kanapki + ser bialy + maslo + truskawki
3 posilek: pol woreczka ryzu + 3 male lyzki oliwy z oliwek + garsc orzechow laskowych + srednie jablko
4 posilek: pol woreczka ryzu + schab z piersi kurczaka + mizeria

Zmieniony przez - MojeImie w dniu 2012-06-06 17:58:00

Jak ma być ekonomicznie to dobrym wyjściem jest twaróg czy ser biały. Choćby z makaronem wyjdą nam naprawdę dwa solidne posiłki z dużą porcją białka, tłuszczy i węgli, (30g białka, 60g węgli, 10g tłuszczy) a cenowo to gdzieś 3-4zł. Sam tak robię często, i jest git.

Calego serka to ja bym raczej nie wrabal z kluskami, spokojnie na kilka razy by wystarczylo :) Np. platki owsiane gorskie starczaja mi na ok. 5-6 dni, a kosztuja ok. 2,60-3 zlote. Takze jestem tani w utrzymaniu. Ale glodny nie chodze, a posilki sa smaczne(procz oliwy z oliwek xd) wiec jestem zadowolony.

Trening izometryczny nr. 4

nogi:
przysiad - 135 stopni
uginanie nog - 45 stopni
wspiecia z podwyzszenia - 45 stopni

plecy:
martwy ciag - 180 stopni
wioslowanie - 90 stopni

klatka:
wyciskanie w lezeniu - 45 stopni

barki:
Wyciskanie w staniu - 45 stopni

triceps:
prostowanie ramion - 45 stopni

biceps:
uginanie ramion - 45 stopni

Jakos zaczely mi sie nudzic te cwiczenia, ehh...

Dieta:
1 posilek: platki owsiane + mleko + rodzynki
2 posilek: 2 kanapki + ser bialy + maslo + truskawki
3 posilek: pol woreczka ryzu + 3 male lyzki oliwy z oliwek + garsc orzechow laskowych + duzy banan
4 posilek: pol woreczka ryzu + schab z piersi kurczaka + kotlety + bigos

A jeżeli można spytać, jaki jest cel Twoich treningów? :P

Edit: I jak poprawa względem, początku dziennika? Jaka teraz waga?

Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2012-06-07 19:03:52

Cel: sila!
Waga sie zmieniala, 61-66kg. Mozliwe, ze waga klamala bo to taka zwykla wiec wszystko mozliwe. Sylwetka slyszalem, ze sie zmienila, ale nie bardzo wedlug mnie, ale nie mam okreslonego celu. Przechodze z planu na plan i tyle planow mi sie juz znudzilo, ze szkoda gadac. Moze wydam wieksza kase na obciazenie to wtedy bede mial wieksza motywacje do treningow? Jak Masz jakies pomysly to prosze napisz, bede wdzieczny :)

Nie wiem jak Ci się to nudzi, tyrałem jednym planem przez 14 tygodni i nawet nie wiem jak to może się znudzić Nigdy nie miałem myśli typu: dziś znowu to samo .

PS: Ile masz obciążenia?

Nie, nie mam żadnych pomysłów.
A czy motywacja skacze po zakupie sprzętu? Powiem Ci, że bardzo. U mnie jak ćwiczyłem bez sprzętu było fajnie, ale teraz to praktycznie nie wyobrażam sobie, żeby trening opuścić, nawet jak wiem, że będzie mierny. Oczywiście tak będzie, jeżeli kupisz sprzęt za własną kasę.

Pozytyw taki, że sprzęt do ćwiczeń, stoi z ceną i jak wydasz np. 1000zł, to nie problem będzie go opchnąć za 900, za kilka lat. Co więcej, jeżeli trafisz odpowiednio, gdy cena metali będzie większa, możesz sprzęt sprzedać nawet z zyskiem.

No i od siebie dodam, jeżeli dobijesz się do sprzętu. Walnij 6tyg FBW, a potem przerzuć się na Splity, ja straciłem rok na FBW. Teraz ćwiczę splitem jakoś miesiąc i widzę różnicę w sylwetce.

Ale się rozpisałem, a w sumie nic nie napisałem xD