Lejjla, padłam, powstałam i zapyerda**m dalej
Wczorajsze wybieganko 17km.
Dzisiejszy trening:
Rozgrzewka 18min rowerek .
1. Rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej (1-2-3seria:5,5kg)
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej (1-2-3seria:5,5kg)
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem
(1seria:25kg; 2-3seria:30kg)
4. Wyciskanie sztangielek siedząc (1-2-3seria:5,5kg)
5. Prostowanie tułowia na ławeczce (1-2-3seria:10kg)
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne)(1-2-3seria:5,5kg)
7. Prostowanie ramion na wyciągu (1seria:25kg; 2seria:25kg; 3seria:30kg)
8. Prostowanie nóg siedząc (1-2-3seria:15kg)
9. Uginanie nóg leżąc (1-2-3seria:6kg)
10.Przywodziciele (1seria:10kg;2-3seria:15kg)
11.Odwodzenie(1seria:15kg; 2-3seria:20kg)
12.
Wspięcia na palce siedząc(1-2-3seria:10kg)
Zakończenie 15min rowerek.Rozciąganie.
Micha czysta i nigdy więcej się nie złamię
, nie warto
Zmieniony przez - IronWoman w dniu 2012-05-07 19:18:03