Dzisiaj cwiczona była klatka. Nie wiem co jest grane ale zawsze w nocy z niedzieli na poniedzialek spie tylko pare godzin wiec znowu bylem niewyspany
Dzisiejsza waga 70kg
1. Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej
20kg x 22
40kg x 15
50kg x 12
70kg x 12
90kg x 8
120kg x 5(albo 6? nie pamietam bo nie liczylem ale pomagane było wiec i tak bez znaczenia bo sam bez pomocy zrobiłbym moze z 3 razy)
Na dobitke seria 100kg chyba 7 albo 8 razy
Uwagi: klata sie dosc mocno pompowała podczas treningu co uniemozliwiało zrobienie duzej ilosci powtorzen w seriach. Nawet przy 50kg te 12 razy czy ile tam zrobiłem to byl juz praktycznie max bo juz nie dalo rady wiecej. Ten przeskok ze 110 w serii(tydzien temu 110kg x 6) na 120 byl odrobine za duzy. 115 powinienem byl dac. Mimo to ogolnie bałem sie dzisiaj troche ciezaru z racji tego niedospania
2. Wyciskanie sztangielek na skosie w góre
10kg x 16
20kg x 12
35kg x 14
Uwagi: nie szedlem dzisiaj na 45kg bo chowałem siły na dipsy
3. pompki na poręczach (DIPSY)
1 seria bez obciązenia 15 powtorzeń
2 seria +20kg 15 powtorzeń
3 seria +40kg 15 powtorzeń
Uwagi: czuje ze waze wiecej wiec jest mi ciezej w zwiazku z czym to 40kg to juz naprawde poziom HARD. Skracalem troche ruch zeby zrobic tyle powtorzen ile mialo byc
4. Wyciskanie na maszynie
Zanim doszedlem do tego cwiczenia po Dipsach to minelo chyba z 20min albo lepiej. Czekalem az bede w stanie to zrobic. Obciazenie oscylowalo(chyba) w granicach 97,5-105
Zmieniony przez - PrzeGibon w dniu 2012-02-27 23:00:28