MojeImie, dziennik treningowy.

Tak w ogole to bym zapomnial.2 dni temu sie wazylem i wyskozylo 66kg! Kolejny kilogram doszedl, z czego sie ciesze. No i prosze o odpowiedz na pytanie ;p

Widac nikt nie czyta i nie pisze w dzienniku, ale trudno, rozpiski dawal bede czy to sie Wam podoba, czy nie ;d

Trening XX (26 styczen 2012):

cwiczenia statyczne:
handstand: 8x30 sec. (4min.)
l-sit pb (trudniejsza wersja): 3x21 sec. (1 min, 3 sec.)

cwiczenia dynamiczne:
pistolety(siadanie i wstawanie na taboret na wysokosci kolan): 5x5
podciaganie 3x5
dipsy: 5x5
unoszenie prostych nog w staniu na glowie: 5x5
uginanie zgietych nog wiszac na drazku: 5x5

------------------------------------------------

Stanie na rekach bylo meczarnia, powiem, ze nawet gorzej bylo niz w srode i czwartek! 8 sekund przed koncem zaczalem sie obnizac powoli do dolu. Dobrze, ze sie zakonczylo bo juz nogi sie odsunely od sciany i moglbym zawalic w ziemie. Dipsy zrobilem dzisiaj w szybszym tempie, tak samo podciaganie dzieki czemu miesnie czulem duzo bardziej niz w poprzednim treningu. Na prawej nodze przy pistoletach nielatwo mi jest utrzymac rownowage, natomiast w lewej jest prawidlowo...
To by bylo na tyle z moich spostrzezen. Przemyslalem nawet co zrobie z tym staniem na rekach w nastepnym cyklu. I postanowilem poki co tych 4 minut sie trzymac. Ustalac trening tak by nie przekraczac tej liczy. Jak ustoje te 4 min wtedy pomysle zeby wydluzyc czas maksymalny. By pozniej nie bylo tak jak teraz, ze 4 razy wiecej stoje na rekach niz moj maksymalny czas. No i rozciaganie. Zrobilem je z ksiazki pavela "relax into stretch". Nie znam zbytnio angielskiego, ale wiem mniej wiecej co trzeba robic. sa tam obrazki, a i w googlach mozna wynalezc tlumaczenia kilku slow ;d to na tyle.

jestem ciekawy jakie masz odpoczynki w ćwiczeniach dynamicznych między ćwiczeniami i seriami, przy podciąganiu dokładnie oznacz czy jest to nachwytem czy podchwytem żeby każdy wiedział

Zmieniony przez - goldeniak w dniu 2012-01-28 23:01:05

podciaganie daje to samo co w poprzednim cyklu. Jest to kontynuacja. podciaganie podchwytem, waskim. a przerwy miedzy dynamicznymi robie tez tak samo, czyli 60 sekund.

Od dzisiaj bede dopisywal te informacje :)

Zmieniony przez - MojeImie w dniu 2012-01-29 09:26:48

Trening XXI (29 styczen 2012):

cwiczenia statyczne:
handstand: 8x30 sec. (4min.)
l-sit pb (trudniejsza wersja): 3x21 sec. (1 min, 3 sec.)

przerwy miedzy powtoreniami i cwiczeniami: 90 sekund.

cwiczenia dynamiczne:
pistolety(siadanie i wstawanie na taboret na wysokosci kolan): 5x5
podciaganie waskim podchwytem: 3x5
dipsy: 5x5
unoszenie prostych nog w staniu na glowie: 5x5
uginanie zgietych nog wiszac na drazku: 5x5

przerwy miedzy powtoreniami i cwiczeniami: 60 sekund.

------------------------------------------------

Dzisiaj stanie na rekach rowniez nie nalezalo do lekkich. Dzisiaj bylem bardzo spokojny podczas stania, z poczatku bylo ok, od 4 powtorzenia zaczalem drzec. Przy ostrzejszym oddychaniu drze jeszcze bardziej wiec sa to raczej plytkie, spokojne oddechy. Tak samo oddycham przy l-sit.
Dzisiaj byl kryzyk w unoszeniu nog w staniu na glowie. Bardzo bolalmnie kark, a i spocilem sie duzo bardziej niz po staniu na rekach.
Rowniez policzylem ile zajmuje mi caly trening. 58 min i cos kolo 30 sekund. Moze pare sek. mniej gdyz nie spojrzalem rowno z zakonczeniem cwiczenia. Rozciaganie Pavela T. zajelo mi ok. 25 minut. Wiec trening calosciowo idzie mi szybciej niz poprzedni. Dziwne, ze trening wlasciwy trwal wtedy dluzej... Moze zle liczylem.

Teraz mam dwa dni wolnego. Oby w nastepnym tygodniu stanie na rekach bylo lzejsze. Bo teraz bardziej skupiam sie na wytrzymaniu niz na reszcie.

Zmieniony przez - MojeImie w dniu 2012-01-29 19:43:18

bde zaglądał ;]

też bd tutaj zaglądał;)

Z zegarkiem odpoczywasz, czy na czuja?

Oczywscie, ze z zegarkiem. Mam taki wiekszy w domu, wolnostojacy to zabieram. Wskazowki tak glosno chodza, ze nie musze patrzec na niego, niekiedy sobie odliczam sekundy. Ale przewaznie sie na niego patrze.



Trening XXII (1 luty 2012):

cwiczenia statyczne:
handstand: 8x30 sec. (4min.)
l-sit pb (trudniejsza wersja): 3x21 sec. (1 min, 3 sec.)

przerwy miedzy powtoreniami i cwiczeniami: 90 sekund.

cwiczenia dynamiczne:
pistolety(siadanie i wstawanie na taboret na wysokosci kolan): 5x5
podciaganie waskim podchwytem: 3x5
dipsy: 5x5
unoszenie prostych nog w staniu na glowie: 5x5
uginanie zgietych nog wiszac na drazku: 5x5

przerwy miedzy powtoreniami i cwiczeniami: 60 sekund.

-----------------------------------------------------

W staniu na rekach w ostatniej serii czulem, ze wytrzymam jeszcze kilka sekund wiec jest sukces! I l-sit tez lepiej przez to poszlo, bo nie mialem tak spuchnietych barkow i tricka. Przez co lepiej sie trzymalo. W dipsach sie troche porecze zatrzesly przez co w niektorych powtorzeniach koncowych musialem jakos to opanowac przez co powtorzenia robilem ciut dluzej.
Na koniec treningu zrobilem zwis na drazku, na samych palcach, 60 sekund. Bylo ciezko, a na koncu sie rura obrucila i spadlem, a moglbym jeszcze troche wytrzymac.
Poza tym widze, ze plecy urosly od poczatku treningu, bicepsik i przedramie, a reszty jakos nie obserwowalem. Zrobie jakies fotki, za jakis czas kolejne i pewnie wstawie byscie efekty zobaczyli. Poki co nie ma sie czym chwalic.

PS. dzieki, ze mam kolejnych widzow ;d

Czyli widac jest progres :)
Ja mam tak ze przy statycznym cwiczeniu fronta sie zaczynam smiac czasem przez co ciezej jest xD