Anani/redukcja/pods. str. 43

Witam Ladies :)
Forum to zostało mi polecone przez znajomą i chwała jej za to :)
Jak i wszystkie kobietki tutaj chciałam się zwrócić do Fachowców i prosić o pomoc w ustaleniu zdrowej diety i treningu.

Zacznę od tego, że odchudzam się od zawsze. Waga skacze mi raz w górę raz w dół ale odkąd pamiętam zawsze miałam troszkę więcej ciałka. Nie należałam do osób otyłych ale zawsze 5-8 kg nadwyżki miałam.
Masakrowałam swój organizm wieloma dietami dokładniej nie sprecyzowanymi. Po prostu zmniejszałam "korytko" co często kończyło się głodówką, osłabieniem a nawet omdleniami. Diety te wspomagałam róznymi suplementami, które w "cudowny" sposób miały zamienić mnie "z kluseczki na figurę laseczki" :)Byłam zbyt leniwa na uprawianie jekiegokolwiek sportu.
Masakra jednak zaczęła się gdy zaszłam w ciążę. Moją wagą wyjściową było 70 kg a do porodu szłam z 95-cioma kg. Wziełam się więc za siebie. Zapisałam się na siłownię, ukruciłam mmiskę do minimum i efekty były. W ciągu 4 miesięcy straciłam 20 kg. I wszystko byłoby fajnie bo waga utrzymuje się na poziomie już 1,5 roku ale moje ciało to jedna, wielka galareta. Skóra na brzuchu wisi brzydko poorana rozstępami. Z piersi zostały mi 2 wiszące po pas "naleśniki". Pupa i nogi schudły najmniej i wymagają jeszcze dużo pracy bo przez to wyglądam nieproporcjonalnie.
I tu moja prośba do Was Ladies :)
BŁAGAM O POMOC!!! :)

Wrzucę teraz wypełnioną ankietę, miskę i fotki.

Wiek : 29
Waga : 62
Wzrost : 160
Obwód w biuście :94
Obwód pod biustem :80
Obwód talii w najwęższym miejscu: 76
Obwód na wysokości pępka : 94
Obwód bioder: 98
Obwód uda w najszerszym miejscu:59
Obwód łydki : 38
W którym miejscu najszybciej tyjesz : nogi i biodra
W którym miejscu najszybciej chudniesz : twarz i piersi
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: 3x w tyg. siłownia, codziennie rano callanetics
Co lubisz jeść na śniadanie: płatki z mlekiem albo jogurtem, kanapka z wędliną
Co lubisz jeść na obiad : ogólnie wszystko choć nie przepadam za ryżem i kaszami ale jak muszę to zjem :)
Co jako przekąskę :jogurty serki homo
Co jako deser : słodkości :)
Ograniczenia żywieniowe : nie mam
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne : anty nie biorę, okresy w cyklach od 31-38 dni
Preferowane formy aktywności fizycznej: siłownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : obecnie nie stosuję wspomagaczy a wcześniej próbowałam każdego dostępnego na rynku
Stosowane wcześniej diety : nie stosowałam jakiej określonej... z reguły ograniczałam jedzenie co czasem skutkowało głodówkami









Zmieniony przez - Anani w dniu 2012-01-21 21:00:12




Zmieniony przez - Anani w dniu 2012-01-21 21:02:45




Zmieniony przez - Anani w dniu 2012-01-21 21:03:40

Azzi dziękuję

Tęskno mi za żelastwem Na szczęście codziennie jak młody ma drzemkę ja robię sobie callanetics a jak teściówka wychodzi na zakupy to macham GPP Pokochałam "miękkie nogi". Tak jak one żadne GPP mnie nie sponiewiera
Michę trzymam. Jem na czuja i jak na razie mi to wychodzi

Po przeczytaniu dyskusji u Anji i słów Obli czułam się normalnie jakbym przeszła jakieś cudowne pranie mózgu Tego mi było trzeba bo sama podobnie jak Anja byłam już wyczerpana ciągłym liczeniem i planowaniem. Gdzieś tam w podświadomości siedziała ogromna chęć na słodkie ( jeszcze sie z tego nie wyleczyłam ) ale po przeczytaniu słów Obli smaki poszły w siną dal i nawet mnie nie korci. Jak chce mi się słodkiego marchewka spokojnie zaspokaja moje żądzę no chyba że jest ciężej to wtedy owoce idą w ruch

hej Sama jestem dość świeża w temacie ćwiczeń i diety, więc nie będę próbowała doradzać, na pewno dziewczyny podpowiedzą co i jak. Natomiast mogę doradzić w kwestii biustu. Na zdjęciu widzę, że masz źle dobrany stanik - jest sporo za luźny, bo obwód Ci mocno jedzie do góry na plecach. Przez to biust nie ma odpowiedniego podtrzymania, skóra się rozciąga i biust "wisi". Piszesz, że po odchudzaniu z biustu zostały smętne "naleśniki". Można to naprawić nosząc dobrze dopasowany stanik Poszukaj w swoim mieście brafitterki, która pomoże w dopasowaniu biustonosza
Przepraszam za offtop

Aineko dziękuję za radę dot. biustu. W mojej mieścinie ciężko o dobry sklep z bielizną. Miałam zawsze dość duże piersi bo nosiłam rozmiar 75 D a i tak był za mały. Teraz noszę 75 E i jest w sam raz ale tylko z Triumpha. A ten który mam na zdjęciu jest rzadko przeze mnie używany właśnie dlatego że rozmiar źle dobrałam i jest za luźny w obwodzie.

Zapomniałam w pierwszym poście wpisać trening.
Chodzę 3x w tyg siłownię. Do tej pory skupiałam się na aerobach.
- 40 min. na orbim
- seria skrętów na twisterze siedzącym 4x20/10 kg.
-prostowanie nóg na maszynie 100x20 kg.
-ćwiczenia nóg na "ginekologu" 3x15/10 kg.
-15 min na platformie wibracyjnej.
Dodatkowo w domu codziennie oprócz niedzieli ćwiczę callanetics 45 min.

Od poniedziałku mam zamiar zacząć trening dla początkujących
PROGRAM B/III (obwodowy-na full osprzęt siłownia):

1.skręty tułowia na twisterze-brzuch
2.spinanie brzucha na maszynie-brzuch
3.Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej (klatka)
4.Unoszenie bokiem w górę sztangielek-m.naramienne (barki)
5.wyprosty tułowia na maszynie lub "ławce rzymskiej&quotolny grzbiet
6.ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem -górny grzbiet
7.wypychanie ramienia maszyny stojąc lub odwodzenie nogi w tył na dolnym wyciągu lub "wahadle"-m.pośladkowe
8.zginanie nóg na maszynie leżąc-m.dwugłowe ud
9.prostowanie nóg na maszynie siedząc-m.czworogłowe ud
10.wspięcia na palce stojąc-m.łydek


Zmieniony przez - Anani w dniu 2012-01-21 21:41:17

Cześc,
Co do diety to bedziesz musiała zrezygnować z tych wafli ryżowych-sa b niezdrowe, wędlina tylko sobie robiona, ograniczenie nabiału, ryż biały zamień na brązowy i chleb najlepiej piec sobie lub kupować go ze sprawdzonego miejsca koniecznie ciemny na zakwasie. No i oczywiście zero słodyczy-dotyczy to tez słodkich serków sklepowych itd.

No i czekaj na którąś z bardziej doświadczonych na dalsze pokierowanie diety i treningu

Powodzenia

Missee z racji że to dopiero początki powoli zaczynam się zaopatrywać w ciemny ryż, makaron, kasze choć z tymi ostatnimi specjalnie nie przepadam. Szynkę mam robioną przez teścia a chlebuś właśnie się piecze bo mąż postanowił dołączyć się do dietowania. Wynalazł jakiś przepis na chleb kukurydziany.

Dzisiejsza miseczka, i jak to przy niedzieli odpoczynek od siłowni i callaneticsu.




Zmieniony przez - Anani w dniu 2012-01-22 11:09:50

Jeśli chcesz się zredukować to raczej chleb kukurydziany jest niewskazany.
No ale może ktoś mądrzejszy Ci poradzi. Jesli jeszcze nie czytałas to proponuję odszukać wątek Agak "Co jedzą Ladies". Jest tam kilka wskazuwek co można a co nie.
Aa, no i ziemniaków na redukcji niet

Zmieniony przez - Missee w dniu 2012-01-22 16:52:05

lektura na wieczór : https://www.sfd.pl/-t752315.html 

Dziewczyny zalecane linki przestudiowane :) ale układanie miski to dla mnie straszne wyzwanie. Zawsze jadłam byle co i na szybko więc jak teraz przyszło mi dokładnie planować menu... Przyznam się- masakra! no ale myślę że dojdę szybko do wprawy. Na razie muszę uporządkować w mojej głowie wszystkie nowe informacje dot. odżywiania :)
Niestety mam też ten problem że nie mieszkam sama a z teściami i tak naprawdę to teściowa rządzi w kuchni. Jedzą bardzo niezdrowo i tłusto. Jeśli chodzi o obiady to muszę się do nich dostosować bo ostatnio jak chciałam sobie osobno ugotować mięso usłyszałam że to podwójne koszty gazu!
Na szczęście resztą posiłków mogę sama rozporządzać. Oczywiście wykluczając coś gotowanego

Dziś wieczorem siłownia :) a za chwilę callanetics.
Siłowe zacznę od treningu obwodowego dla początkujących 2x15 muszę tylko poszukać jakiegoś zamiennika na ćwiczenia ze sztanglami na ławkach bo niestety ale moja siłownia jest mała i dodatkowo oblegana przez facetów wiec dostanie się na ławkę i do sztangli graniczy z cudem

1.skręty tułowia na twisterze
2.spinanie brzucha na maszynie
3.Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej
4.Unoszenie bokiem w górę sztangielek
5.wyprosty tułowia na ławce rzymskiej
6.ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki
7.wypychanie ramienia maszyny stojąc
8.zginanie nóg na maszynie leżąc
9.prostowanie nóg na maszynie siedząc
10.wspięcia na palce stojąc
+ 20 min na orbitreku

Może szefowe by zajrzały do mnie i podpowiedziały co ze sobą zrobić bo ja po prostu zielona na maxa jestem i czuję że plątam się w tym wszystkim

moja miska na dziś

Masz ponad 700g produktów mlecznych, a nie powinnaś przekraczać 150g. Jak źródło białka dawaj mięso, ryby, jajka, warzywa strączkowe. Jak wytykają Ci, że marnujesz gaz na przygotowywanie dla siebie oddzielnych porcji to zawsze możesz zaoszczędzić robiąc sobie jeden raz więcej porcji czegoś,a potem to zamrażając. Podgrzewając już nie zużywasz go tyle. No a np. takie jajka robi się szybko.

Oveja dziękuję za odzew Dobry pomysł z tym gotowaniem ma zapas.
Hmmm z nabiałem rzeczywiście przesadziłam ale to właśnie dlatego że nie mogłam przygotować mięsa.
Dziś zapowiada się dłuższe pichcenie.

Anani - w ostateczności przecież możesz "dorzucać" się do kosztów gazu - może wtedy będziesz miała spokojniejsze gotowanie i więcej możliwości? Wiem, że to problem, ale im szybciej odetniesz tę pępowinę, tym prędzej ogarniesz własną miskę. Jako źródło dobrego białka pomyśl o wędzonych rybach - nie wymagają gotowania