Podsumowanie
Cykl 4 - 6.10.2011 - 4.12.2011
Założenia:
Treningi: A i B by Obli
Cel: poprawa siły (oraz przy okazji rekompozycja sylwetki??)
Dieta: czysta miska, intuicyjnie, bez liczenia
Suple: TREC - enzymy trawienne/2*dziennie, OLIMP Vitamin Multiple Sport/1*dziennie, OLIMP Omega3Gold/1*dziennie,ocet jabłkowy/łyżeczka 3*dziennie,sporadycznie OLIMP ChelaMag B6,kapsułki na włosy
______________________________________________________________________
Komentarz:
Treningi:
Starałam się co najmniej 3*tydzień, przeplatałam na początku z Body Art, potem zabrakło czasu;
Bywało różnie

Z powodu niechcieja, z powodu zmęczenia mięśni, z powodu chwilowej załamki; za osobisty sukces uważam dojście do takiego punktu na treningu, kiedy nie jestem w stanie zrobić już ani jednego powtórzenia więcej; kiedy ciało płacze, że już nie chce, a mimo tego udaje się z niego jeszcze coś wycisnąć; kiedy trzeba pokonać ból, zmęczenie, zniechęcenie, żeby jeszcze coś zrobić dla siebie;
Pod kątem celu - czyli siły - tabelki poniżej. Drugi cel - zmiana sylwetki - ja osobiście nie widzę za bardzo, może Marta, do której poszły na priv fotki orzecze coś innego

Wymiary obserwowałam raczej po ciuchach - na pewno nie zmniejszyły się, choć w trakcie cyklu obserwowałam niewielkie wahania in plus lub in minus.
Dieta:
Generalnie, większość czasu miska czysta, bez nabiału, który mi nie służy (raz na czas, z okazji różnych śmierdziel lub parę plasterków sera czy mleko do kawy); mnóstwo ryb i jajców; węgle głównie z owoców, poza poranną owsianką; zauważyłam tendencję do minimalizacji węgli - przez większość czasu ciągnęło mnie raczej do tłuszczu i białka; choć były i fazy owocowe
zdarzyły się wpadki made by ed (czyli wpyerdolenie 5 cukierków na raz), ALE nie było to powodem głodówek dnia następnego czy całkowitej załamki i rozczulania się nad sobą; oczywiście zdaję sobie sprawę, że kwestia ed nie została wyeliminowana, ale uczę się nad tym panować - wpadki są rzadsze; niemniej jednak, w przyszłości może podejmę się leczenia bańki.
Inne:
Zanotowałam również duże puchnięcie w ostatniej fazie cyklu; ostatnie trwało ok. 2 tygodni; gin kazała obserwować, bo może być to związane z normalizacją organizmu po odstawieniu tabletek; zobaczymy - w razie czego badania i będziemy kombinować
______________________________________________________________________
Założenia na nowy cykl 5 - 6 tygodni: by Martucca - dziękuję
Treningi:
1) W systemie 5-10-15 (chciałabym 2 razy na tydzień) na zmianę
A.
- Przysiad
- Wyciskanie leżąc
- Wiosłowanie sztangą
- Wyciskanie żołnierskie
- Shrugsy
B.
- MC
- Wyciskanie sztangielek na skosie
- Ćwiczenie na plecy, progresja 15-10-5:
a. dla 15-tek: ściąganie drążka do klatki
b. dla 10-tek: Inverted rows
c. dla 5-t3k: podciąganie/opuszczanie na drążku
- Wyciskanie francuskie
-
Uginanie ramion ze sztangą
- Wspięcia na palce
2) 1*na tydzień - wytrzymałość siłowa
10x Sumo DL Hi Pull
9x push up
8x swing
7x sit up
6x burpee
30 minut jak najwięcej obwodów.
Cel: SIŁA (oraz przy okazji rekompozycja sylwetki??)
Dieta: czysta miska, intuicyjnie, bez liczenia
Suple: TREC - enzymy trawienne/2*dziennie, OLIMP Vitamin Multiple Sport/1*dziennie, OLIMP Omega3Gold/1*dziennie,ocet jabłkowy/łyżeczka 3*dziennie,OLIMP ChelaMag B6,kapsułki na włosy
I jak Matrucca życzy - oby MOC była ze mną
Powiedziałam.
Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-12-13 08:46:06