Santiago, też to widze, ale robie tak żeby jak najmocniej wyrzucić biodro w tył bo wydaje mi się, że gdy dam wolniej to go tak mocno nie wyrzuce, ale spróbuje teraz wolniej w tył dawać
Stasiu, masz racje, dla mnie też to dziwnie wyglada, ale jakoś tak przyzwyczailem się do mocnego, szybkiego wyrzutu biodra w tył, zrobie to wolniej następnym razem, no i to wyglada tak, że wypycham dupe dosyc mocno, ale gdy zaczynam schdozic w dol wracam do przodu
sił mi nie brakuje
z tym że zawsze ciężko oddycham, nawet jak serie sa lekko(przecież siadałem 12x 104,5kg) to właśnie musze przystopować i złapac oddech
może to co napisał Autopsy, że sztange źle trzymał to prawda, bo jakoś cieżej mi wypychac biodro z nią niż bez
janusz, tak, np. w ostatnim p. ostatniej serii, już mialem w dól isc i coś mną zarzuciło i musialem się poprawić przez chwile i dopiero wtedy xD
ogólnie, jescze troche i się w*urvie i przejde na fronty a do zwyklych wróce jak przestane się w*urviać