SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Potreningowe wesołości czyli spam u Massami

temat działu:

Trening w domu

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 100171

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 6881 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 43831
Tylko dzień mi się dłuży, niema co robić

Czytaj!
Ew znajdź sobie jakieś nowe hobby


Książka jest, aparat niedawno się pojawił tylko jakoś chęci czmychnęły.

O, to je znajdź, i hobby gotowe


Ja tam jednak jestem zagorzałą fanką herbaty

Ja z rok bombardowałem herbatki owocowe rodzajów wszelakich, i mi się jak cholera przejadły, teraz albo woda albo kawa


Ja z racji na bezsenność jeszcze sobie trochę posiedzę.

Długo śpi, a potem się dziwi, że spać nie może


Kradnę przepis na sałatkę z tuny!

W zdrowym ciele zdrowy duch

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Czytaj!
Ew znajdź sobie jakieś nowe hobby


Czytam Ale aktualnie nie mam co. Może w poniedziałek ruszę się do biblioteki coś wypożyczę A tak szczerze mówiąc najbardziej odpowiadałby mi jednak powrót na studia


O, to je znajdź, i hobby gotowe
A muszę, muszę bo aż głupio, że tak długo chciałam go mieć a teraz biedny w szafie leży. Jutro koleżanka wróci to i może wybiorę się coś pofotografować


Ja z rok bombardowałem herbatki owocowe rodzajów wszelakich, i mi się jak cholera przejadły, teraz albo woda albo kawa

Ja piję nałogowo Ale takie owocowe to nie za bardzo. Moją faworytką jest herbata biała z płatkami róż

Długo śpi, a potem się dziwi, że spać nie może
Późno wstaję bo długo zasnąć nie mogę, zasnąć nie mogę bo się nie zmęczam i tak w kółko.



Kradnę przepis na sałatkę z tuny!
Smacznego Jeśli chcesz podam Ci dokładne proporcje
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 6881 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 43831
Czytam Ale aktualnie nie mam co. Może w poniedziałek ruszę się do biblioteki coś wypożyczę A tak szczerze mówiąc najbardziej odpowiadałby mi jednak powrót na studia

A Wędrowycz ? Kij tam, że ostatni tom
A co do studiów - ciesz się wakacjami póki możesz! Mieszkanko znaleźliście ?


Ja piję nałogowo Ale takie owocowe to nie za bardzo. Moją faworytką jest herbata biała z płatkami róż

To ja mniej egzoticzne chłeptałem
Mięta z guaraną mi podchodziła, podobnie jak wszytskie owoce leśne, sadu etc


Późno wstaję bo długo zasnąć nie mogę, zasnąć nie mogę bo się nie zmęczam i tak w kółko.

Jakież to logiczne
To zmęcz się któregoś pięknego razu, pójdź spać wcześnie, wstań wcześnie, i problem się rozwiąże


Smacznego Jeśli chcesz podam Ci dokładne proporcje

Dziękuję Dzisiaj co prawda nie będzie bo ryż z indikiem mam w planach, ale w dniach najbliższych jak najbardziej
O proporcje poproszę, mogę Ci też podać przepis na moją, przyznam, podobną

W zdrowym ciele zdrowy duch

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A Wędrowycz ? Kij tam, że ostatni tom
A co do studiów - ciesz się wakacjami póki możesz! Mieszkanko znaleźliście ?


A jakoś nie przypadł mi do gustu.
Wakacje wakacjami ale z koleżankami by się spotkało Cóż za wakacje jak wszyscy wyjechali, zostałam w Sanoku sama jak palec.
A mieszkanka nie mamy :( Niedobrze

To ja mniej egzoticzne chłeptałem
Mięta z guaraną mi podchodziła, podobnie jak wszytskie owoce leśne, sadu etc

Ale tam była jakakolwiek zawartość liści herbaty ?


Jakież to logiczne
To zmęcz się któregoś pięknego razu, pójdź spać wcześnie, wstań wcześnie, i problem się rozwiąże


Czym mam się zmęczyć ?
Może w środę bym się ruszyła jakiś szczyt zdobyć, kilka zdjęć pstryknąć. Wszystko zależy czy towarzystwo dopisze.

Dziękuję Dzisiaj co prawda nie będzie bo ryż z indikiem mam w planach, ale w dniach najbliższych jak najbardziej
O proporcje poproszę, mogę Ci też podać przepis na moją, przyznam, podobną


Oto i podaję
-2 puszki tuńczyka w sosie własnym
-20 dag orzechów ziemnych solonych
-20 dag sera żółtego ( tartego)
-1 świerza papryka zielona i czerwona
-1 puszka kukurydzy
-4 jaja kurze
-majonez
-sól, pieprz

Ilość składników proponowałabym zmniejszyć bo na prawdę spora micha wychodzi.

I ja również poproszę o przepis
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 6881 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 43831
A jakoś nie przypadł mi do gustu.
Wakacje wakacjami ale z koleżankami by się spotkało Cóż za wakacje jak wszyscy wyjechali, zostałam w Sanoku sama jak palec.
A mieszkanka nie mamy :( Niedobrze


To jak tak mi
Heh, też prawda, samemu to tylko dłubanie w nosie dobrze wychodzi
Z mieszkankiem faktycznie lipa - a tak 'ratunkowo' do tego akademika będziecie mogli się załapać ?


Ale tam była jakakolwiek zawartość liści herbaty ?

Nie wiem, ale nazywało się herbatą i było dobre


Czym mam się zmęczyć ?
Może w środę bym się ruszyła jakiś szczyt zdobyć, kilka zdjęć pstryknąć. Wszystko zależy czy towarzystwo dopisze.


Ja nawet sam bym w ostateczności łaził jakby mi towarzystwo zdezerterowało


Oto i podaję

Oto i dziękuję
Mój natomiast jest taki:
- puszka tuny
- 4 posiekane jajka
- puszka kukurydzy
- 4 posiekane ogórki kiszone
- łyżka majonezy
- sól, pieprz

Czyli znacznie prostszy choć podobny, wg mnie ten kiszas dobrze się tam komponuje i dobrze dać jej się przegryźć jakiś czas w lodówce

W zdrowym ciele zdrowy duch

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
To jak tak mi
Heh, też prawda, samemu to tylko dłubanie w nosie dobrze wychodzi
Z mieszkankiem faktycznie lipa - a tak 'ratunkowo' do tego akademika będziecie mogli się załapać ?


W sumie to mogłam się spodziewać, że do gustu mi nie przypadnie bo Shinjemu się bardzo podobało a ja gustuję w czymś zupełnie innym.
Na akademik brak szans. Dzisiaj Shinji coś ma obejrzeć. Ciężko znaleźć coś dla 3 osób, dla 4 już prędzej. Najwyżej się rozdzielimy- ja z Shinjim weźmiemy jakis pokój a kolega niech szuka.

Nie wiem, ale nazywało się herbatą i było dobre
A to to napar owocowy o nazwie herbata dużo jest smacznych trzeba przyznać ale herbata to herbata ja aktualnie posiadam 17 rodzajów herbat przeróżnych w tym i wyżej wspomnianych naparów herbacianych


Ja nawet sam bym w ostateczności łaził jakby mi towarzystwo zdezerterowało
E nie lubię sama. Zawsze muszę mieć towarzysza podróży, choćby 200 metrów za sobą. Chociażby psa przy nodze.



Czyli znacznie prostszy choć podobny, wg mnie ten kiszas dobrze się tam komponuje i dobrze dać jej się przegryźć jakiś czas w lodówce

O też taką robię tylko nie używam majonezu. Tą wczorajszą zostałam poczęstowana przez koleżankę mamy i strasznie mi się spodobały te orzeszki chrupiące pod zębem, że aż musiałam wziąć przepis


Dziś się zmęczę Idę lafayować z Przylepem Dziś niestety na 70% ale tabata i tak daje w dupę, muszę odczekać z 8 minut zanim zacznę ćwiczyć resztę. Przylep doszedł do wniosku, że go nie lubisz prawda to ?



Zmieniony przez - Massami w dniu 2011-09-18 15:06:29
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 6881 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 43831
W sumie to mogłam się spodziewać, że do gustu mi nie przypadnie bo Shinjemu się bardzo podobało a ja gustuję w czymś zupełnie innym.Na akademik brak szans. Dzisiaj Shinji coś ma obejrzeć. Ciężko znaleźć coś dla 3 osób, dla 4 już prędzej. Najwyżej się rozdzielimy- ja z Shinjim weźmiemy jakis pokój a kolega niech szuka.


To coś taka wybredna, ładnie to tak ?


A to to napar owocowy o nazwie herbata dużo jest smacznych trzeba przyznać ale herbata to herbata ja aktualnie posiadam 17 rodzajów herbat przeróżnych w tym i wyżej wspomnianych naparów herbacianych

Yo, to może poza inżynierowaniem zatrudnisz się w herbacianym sklepie ?
Moi rodzice też mają ich całą armadę, mi tam dwa, góra trzy rodzaje spokojnie stykały


E nie lubię sama. Zawsze muszę mieć towarzysza podróży, choćby 200 metrów za sobą. Chociażby psa przy nodze.

Pies też człowiek, nieraz nawet lepszy kompan od drugiego ludzia.
Ale i tak bym wolał nawet sam niż na dupie siedzieć


O też taką robię tylko nie używam majonezu. Tą wczorajszą zostałam poczęstowana przez koleżankę mamy i strasznie mi się spodobały te orzeszki chrupiące pod zębem, że aż musiałam wziąć przepis

Majonez, chociaż to tłustość, jednak dużo smaku dodaje. Mnie ciekawi połączenie papryki z tuną. A z tymi orzeszkami to u mnie u wietnamca mają za***iste danie właśnie z orzeszkami - kucak, makaron ryżowy, właśnie orzeszki, czerwona cebula, groszek, jakieś takie a'la cisto-chlebek, do tego góra przypraw i sos (i pewnie jakiś składnik mi umknął) która jest ich tajemnicą handlową zwie się to Pab Tai, przepisu w necie nijak nie widziałem


Edit:
Dziś się zmęczę Idę lafayować z Przylepem Dziś niestety na 70% ale tabata i tak daje w dupę, muszę odczekać z 8 minut zanim zacznę ćwiczyć resztę. Przylep doszedł do wniosku, że go nie lubisz prawda to ?

Ło q, toś mnie zaskoczyła - a skąd takie wnioski wydłubał ?

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-09-18 15:18:05

W zdrowym ciele zdrowy duch

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
To coś taka wybredna, ładnie to tak ?
Wybredna? w sensie tego lokalu mieszkaniowego ?

Yo, to może poza inżynierowaniem zatrudnisz się w herbacianym sklepie ?
Moi rodzice też mają ich całą armadę, mi tam dwa, góra trzy rodzaje spokojnie stykały


Kiedyś miałam taki pomysł: otworzyć harbaciarnio-naleśnikarnię fajnie by było.
Moi rodzice wiecznie dają mi zakazy na kupowanie niowych z których nigdy sobie nic nie robię.


Pies też człowiek, nieraz nawet lepszy kompan od drugiego ludzia.
Ale i tak bym wolał nawet sam niż na dupie siedzieć


Tia Co kolwiek powiesz psu pies nigdy nie powie Ci nic złego ani nikomu nie powtórzy.
Ja to już nawet psa niemam ;-(


Majonez, chociaż to tłustość, jednak dużo smaku dodaje. Mnie ciekawi połączenie papryki z tuną. A z tymi orzeszkami to u mnie u wietnamca mają za***iste danie właśnie z orzeszkami - kucak, makaron ryżowy, właśnie orzeszki, czerwona cebula, groszek, jakieś takie a'la cisto-chlebek, do tego góra przypraw i sos (i pewnie jakiś składnik mi umknął) która jest ich
tajemnicą handlową zwie się to Pab Tai, przepisu w necie nijak nie widziałem


Ja jakoś nie przepadam za jego smakiem, od czasu do czasu mnie najdzie na jajko z majonezem, w sałatce toleruję ale jakby nagle zniknął ze sklepów to nawet bym nie zauważyła.
Toś mi smaka narobił Oj nie ładnie.

Ło q, toś mnie zaskoczyła - a skąd takie wnioski wydłubał ?
A to już nie mnie pytać Rozmawialiśmy o spamie w moim dzienniczku i tak jakoś rzucił.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 6881 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 43831
Wybredna? w sensie tego lokalu mieszkaniowego ?

No tym pisaliśmy, więc i o tym mówię


Kiedyś miałam taki pomysł: otworzyć harbaciarnio-naleśnikarnię fajnie by było.
Moi rodzice wiecznie dają mi zakazy na kupowanie niowych z których nigdy sobie nic nie robię.


Fajna koncepcja, lubię takie miejsca, zwłaszcza jeśli mają ten specyficzny cukierniano-kawiarniany klimat. I kawę w ofercie

Rodziców nie słuchasz ? Jak możesz ?!


Tia Co kolwiek powiesz psu pies nigdy nie powie Ci nic złego ani nikomu nie powtórzy.
Ja to już nawet psa niemam ;-(


I, w przeciwieństwie do ludzi, cieszy się jak mu kija rzucać
Ja też nie mam, ponoć jestem alergik, i choć osobiście mam to w dupie to nie chcę sobie wywoływać wojny w domu.
"Już nawet", czy jeszcze niedawno miałaś ?


Ja jakoś nie przepadam za jego smakiem, od czasu do czasu mnie najdzie na jajko z majonezem, w sałatce toleruję ale jakby nagle zniknął ze sklepów to nawet bym nie zauważyła.
Toś mi smaka narobił Oj nie ładnie.


Ja ten beztłuszczowy ostatnio kupiłem, i nawet nieźle się sprawdził.
To do kucharzenia hop, i przedtreningowy porządny


A to już nie mnie pytać Rozmawialiśmy o spamie w moim dzienniczku i tak jakoś rzucił.

To mu powiedz, że nic do niego nie mam, niech śpi spokojnie i już nie płacze po nocach

W zdrowym ciele zdrowy duch

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No tym pisaliśmy, więc i o tym mówię
Nie Ale 2 razy mieszkaniem okazała się piwnica zaadoptowana na mieszkanie, kilka razy właściciele zapomnieli w ogłoszeniu wspomnieć o dodakowych kosztach, kilka razy okazali się być piekielni.


Fajna koncepcja, lubię takie miejsca, zwłaszcza jeśli mają ten specyficzny cukierniano-kawiarniany klimat. I kawę w ofercie

Jak już założę to masz u mnie pierwsz herbatę/kawę + naleśniki gratis i kartę rabatową dla stałych klientów

I, w przeciwieństwie do ludzi, cieszy się jak mu kija rzucać
Ja też nie mam, ponoć jestem alergik, i choć osobiście mam to w dupie to nie chcę sobie wywoływać wojny w domu.
"Już nawet", czy jeszcze niedawno miałaś ?


Tak, w połowie czerwca mój dzielny kompan i zarazem najlepszy przyjaciel zwany przez niektórych mym rudym bratem dokonał żywota, to też jeszcze gorzej siedzi się w domu. Nawet na spacer niema kogo zabrać.

Rodziców nie słuchasz ? Jak możesz ?!
Aj tam nie słucjam zaraz, alternatywnie interpretuję ich słowa


Ja ten beztłuszczowy ostatnio kupiłem, i nawet nieźle się sprawdził.
To do kucharzenia hop, i przedtreningowy porządny


Będę musiała spróbować kiedyś Póki co lodówka pęka w szwach.
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Trening domatora/armstrong

Następny temat

Trening domatora do sprawdzenia

WHEY premium