masz racje;) ja tez mam dobrze, bo mieszkam blisko sklepu który prowadzi babcia(której nigdy nie ma xD) i tam pracuje mama ,więc mam luz z tym akurat, a raz na jakiś czas to można;) no i nie jadłem jajek więc pewnie na rowno wyszlo;)
juz po treningu, troche ciezko mi się siadało, szczególnie 2 serie przed właściwą no i właściwą
ostatnie 4p. już prostowniki strasznie zjechane, nie mogłem za bardzo się prostowac dobrze i wstawałem pochylony, no ale tak jest jak się maksuje:d
Trening
Przysiady
10x 11kg
5x 43,5kg
5x 54,5kg
3x 66kg
5x 81kg
3x 92kg
12x 103kg
no, progres dalej jest:P rekord rekordów itd itp, ciesze się z tego:) chciałem kom pozyczyc zeby nagrac ale nie udało sie:/
WL lekko
5x 51kg
5x 61kg
5x 71kg
wszystko z zatrzymaniem
Dzień dobry z pauzą
10x 36kg
10x 36kg
10x 36kg
+2,5kg
High Pull do mostka
6x 46kg
6x 56kg
6x 66kg
+2,5kg
SS: Podciąganie wąsko/Czachołamacze
6x 5kg/6x 31kg
6x 5kg/6x 31kg
6x 5kg/6x 31kg
+2,5kg/+5kg
Wspięcia na palce(+40kg do ostatniej serii siadów)
max x 143kg
max x 143kg
max x 143kg
coraz lepiej się trzyma takie cieżary, szczególnie 1 seria, bez bólu w środku czy czegoś takiego:)
AB wheel
15
15
15
+5p, bo za lekko już 3x 10:)
Trening mogę zaliczyć do udanych(znowu
)
poczatek najcięższego tygodnia dobrze rozpoczety, w mc nie moge też gorzej wypaść:p
ogólnie, jeszcze jakiś czasm temu robiłem Mc 5x 101kg a teraz siad 12x 103kg