melduję się po ostatnim treningu A z 15 powtórzeniami
myślałam, że nie dotrwam do końca.. dzisiaj wróciłam nad ranem, spałam tylko 4h i do południa nie wiedziałam, co się dzieje
ale jakoś dało radę:
przysiad
24kg/ 27kg/ 29kg
podciąganie / opuszczanie
4pełne + 7 z odpychaniem / 3p + 7 / 6 opuszczeń
RDL
32kg/ 34kg/ 37kg *
wyciskanie żołnierskie
16kg/ 17kg/ 19kg
karciana zabawa (swingi **, wykroki skoczne, pompki i unoszenie prostych nóg w leżeniu)
* RDL mnie zmasakrowało, ale gdybym miała większe możliwości sprzętowe, to bym założyła jeszcze więcej
** 13kg (trochę tych swingów w sumie wyszło.. )
to teraz dzisiejsza
miska (o wczorajszej to wstyd myslec- imprezy nie sprzyjaja czystym miskom
)
owsiane, banan, jajka, wiorki
maslo, jajka, pomidor, bekon
ryz, mielone z feta, fasolka, kalarepa, maslo orzechowe
chleb (moj wlasny na zakwasie
), maslo, karkowka pieczona, marchewka, pomidor, papryka
TRENING
whey, jablko, zelki *
chleb, maslo, jajko, ogorek kiszony, fasolka
makrela wedzona, marchewki
* uszczknęłam trochę z mojego urodzinowego żelko-bukietu, ale krw... to nie była dobra decyzja nie dość, że po samym treningu chciało mi się rzygać , to jeszcze to słodkie wywróciło mi żołądek do góry nogami. ledwo białko weszło, a jabłko to już w ogóle opornie, na raty nigdy więcej żelek i nigdy więcej słodkiego po treningu!
____________________________________________________________
uf, przezylam dzisiejszy trening, to przezyje wszystko
wytrzymalosciowka, 30 minut, jak najwiecej obwodow
10 SDHP *
9 push-up
8 swing **
7 sits up
6 burpees ***
liczba obwodów: 14
ostatnio było tylko 9, więc albo wtedy się opyerdalałam, albo taki niezły progres mam
do tego jeszcze 15 minut cardio z Yourself! Fitness
*17kg
** 10kg- za mało, ale już nie miałam jak zmienić, więc zostało tak o
*** szczerze nienawidzę tego ćwiczenia. jakbym mogła, to bym wyrzuciła te burpee z treningu
wrażenia: zapyerdalałam jak głupia, pod koniec to już nie wiedziałam, co się dzieje w sumie.. dłuuugo po treningu jeszcze się ogarniałam, leżałam na podłodze i nie mogłam się podnieść
to chyba jest ta słynna pozycja trumienna?
musiałam odwołać wieczorny spacer, bo bym nie wyrobiła
miska
chleb własny, masło, jajka, pomidor, ogórek
jabłko, migdały, marchewka
smalec, jajka, pieczarki z cebulką
ryż brązowy, oliwa, pierś z indyka, pomidor, masło orzechowe
TRENING
whey, banan, śliwki suszone
chleb, jajko, brokuły, odrobina majonezu i musztardy, migdały
będzie: resztka piersi z indyka z fasolką szparagową
muszę poszukać jakichś nowych orzechów, bo ciągle te migdały i masło orzechowe mam chyba ochotę na włoskie..
+ czuję
zakwasy na brzuchu. to chyba od mc
_________________________________________________
dzisiaj bedzie bez ochow i achow, bo i trening taki jakis bez pyerdolnięcia
zaczelam dyszki, ciezary orientacyjnie- specjalnie male wzielam, bo mam mega zakwasy i nie chce tez od razu porywac sie na duze (zeby pozniej miec co dokladac
).
sumo squat
19kg/ 21kg/ 22kg
dzień dobry
19kg/ 20kg/ 22kg
wiosłowanie
17kg/ 20kg/ 22kg
rozpiętki płasko
12kg/ 14kg/ 15kg
unoszenie szt. bokiem w opadzie
9kg/ 10kg/ 11kg
+ 20 min cardio z Y!F (ale robiłam trochę trudniejsze wersje niektórych ćwiczeń, więc całkiem męczące było
)
miska
owsiane, jajka, brokuły, masło, mozarella
jabłko, orzechy włoskie
ryż, żołądki drobiowe, fasolka, masło orzechowe
TRENING
whey, banan
whey, mleko, owsiane, jabłko, cynamon, orzechy włoskie
ryż, schab ze śliwkami, fasolka, oliwa
jajka, smalec, pieczarki z cebulka +wpadnie jakies warzywko pewnie
krwmac,
znowu uslyszalam cala litanie na temat tego, ze jajka maja duzo cholesterolu, ze powinno sie jesc tylko JEDNO dziennie ( bo tak kaze jakas pani z telewizji
), a ja jem AŻ 12 tygodniowo i pewnie umre smiercia okrutna, zapchaja mi sie wszystkie zyly i wspomne slowa tej kochanej pani z telewizji i mojej mamy.
nojprd, co za ignorancja. a tyle im powtarzam, ze cholesterol bierze sie z ich ciasteczek i innych gowien. co im te biedne jajka zrobily?!
Zmieniony przez - dontknow w dniu 2011-08-23 21:54:51