dzisiejszy dzień bez mocy
wczoraj świętowanie końca roku szkolnego, więc nawet rozpiski z jedzenia nie będę dawać
trening A
GPP nie było, bo już nie miałam ani siły, ani ochoty. Poza tym musiałam pakować rzeczy, bo od jutra remont
miska
1. dwa jajka, owsiane, wiórki kokosowe, banan -> omlet
2. kalafior, masło
3. kilka kawałków szynki robionej przez babcię, kawałek kurczaka ze skórą z mielonym mięsem wieprzowym (chyba
) w środku; pomidor, papryka
4. ryż parboiled, plaster pieczonego w rękawie schabu, fasolka szparagowa zielona i żółta, orzechy brazylijskie
TRENING
5. kuskus, tuńczyk, kukurydza, ogórek konserwowy, odrobina majonezu
6. bekon smażony z kalafiorem
7. serek wiejski
+ suple:
zielona herbata 2x
dziurawiec + pokrzywa + przywronik 2x
Laktocer - 2 tabletki
Omega-3 - 1 kapsułka
olej z wiesiołka - 6 kapsułek
nie chce mi się liczyć kalorii.
obliczyłam sobie, ile mam jeść, żeby dostarczyć 160g węgli i tyle. o tłuszcze się nie martwię- jakiś tłusty kawałek będzie do każdego posiłku (oprócz treningowego). białka jem ciągle tyle samo, więc problemów też nie będzie.
muszę zacząć jeść intuicyjnie, bo męczy mnie takie skrupulatne planowanie jadła z wyprzedzeniem.
mam nadzieję, że sobie poradzę
Zmieniony przez - dontknow w dniu 2011-06-23 20:21:03
Zmieniony przez - dontknow w dniu 2011-06-23 20:27:15