(L)4nn/Acta non verba

Marta ja mam tam 2-3 powtórzenia <leszcz>

Hubert...

Pisałem to będąc hmmm nieco skołowany ale to szczere

Zorientowałam się po godzinie wpisu i tym, że jest "eterycznie"

Fota mnie urzekła a że po % robię się trochę wylewny... Mniejsza o dobór słów

jak romantycznie sie zrobiło

Ania, plecki mjjjjjjjodzio!

ale PYERDOLNIĘCIE masz mega

Zmieniony przez - Lady M w dniu 2011-08-02 11:24:42

Iza

Marta w końcu 3 miesiące odpoczywałam i się regenerowałam

Wczorajszy trening:

4 obwody
1a. przysiad z podwojnym dnem: 40kg/50kg/55kgx4/60kgx3

1b. przysiad przedni: 20kg/30kg/40kg/45kgx3

1c. seria 20 przysiadow szybkich bez obciazenia 20x/20x/14x/9x

1d. Przysiad narciarski przy sciainie 30sek pelne spiecie: 24s/20s/17s/8s

3 obwody:
2a. Gorna czesc wyciskania na barki z racka 25kg/30kg/35kg

2b. Push Press 20kg/25kg/30kgx3

2c. Thrusters 20kg/25kg/30kgx2

+ K2E 5x/4x

-------------------------------------------------------------
W przysiadzie z podwójnym dnem nie zwiększę ciężaru dopóki nie nauczę się prawidłowo oddychać. Już przy 55kg odcinałam sobie dopływ tlenu

Szybkie przysiady i narciarski zmiękczają mi nogi w ostatnim obwodzie już nie wstałam z przysiadu, przy narciarskim osunęłam się po ścianie.

2gą część treningu zrobiłam z poprzedniego dnia, bo było dużo ludzi na siłowni. Standardowo cała Polska robi klatę a sztanga do przysiadów wolna cały czas. Bez snatch'a, brak miejsca do wciśnięcia się z ciężarem.


Pompę na nogach mam taką, że musiałam inne spodnie rano założyć

Zmieniony przez - 4nn w dniu 2011-08-03 10:21:34

W przysiadzie z podwójnym dnem nie zwiększę ciężaru dopóki nie nauczę się prawidłowo oddychać. Już przy 55kg odcinałam sobie dopływ tlenu

możemy razem kurs odbywać, ja wczoraj myślałam, że nie wstanę z ławki po WL bo cała seria 12 powt. praktycznie na bezdechu

Pompę na nogach mam taką, że musiałam inne spodnie rano założyć


Zmieniony przez - Lady M w dniu 2011-08-03 13:19:22

Dobre jest uczucie "po" jak dochodzi się do siebie i świat się kręci

Miał być trening, ale nie wydało. Ortopeda był mało kontaktowy ale wyraził mocne zdziwienie, że chodzę z tym bólem ponad miesiąc ogólnie wyjaśnił o jakimś dużym przyczepie ścięgna stopy, powód - przeciążenie i potraktował sterydem w zastrzyku.
Do tygodnia powinno przejść, albo powtórka zastrzyku. Pięknie krwa

Ty koksie